STRUGII

Members
  • Ilość treści

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O STRUGII

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

1340 wyświetleń profilu
  1. byk dzisiaj padł po południu, a rano jeszcze chodził..., ale podejrzewam, że dostał jakiegoś krwotoku wewnętrznego bo dziś jak pojawiła się ta krew to ciężej dychał, a tak w ogóle to pewnie zjadł jakiś sznurek albo gwóźdż choć staramy się o to dbać, albo w kopcu kiszonki coś się zaplątało... no trudno, szkoda bo już troszkę ważył... dzięki za odpowiedzi
  2. A CZY ZE SKRĘCENIEM JELIT COŚ DA SIĘ ZROBIĆ??? (SORRY ZA CAPSLOCKA) widzę że taka normalna krew też mu leci z odbytu...
  3. witam. mamy problem z 1 rocznym bykiem- ma około 350kg (HF) od kilku dni zrobił się osowiały- przebywał w stadzie z 5-ma innymi i na poczatku myśleliśmy że może go biją albo go odrzucily bo ciagle siedział w kącie, po pewnym czasie zauważyliśmy że ma biegunkę- a w zasadzie to była zielona woda, przestał jeść, wezwaliśmy weterynarza- byk miał 40st gorączki, płuca i żwacz mu nie pracował, dostał leki, drożdże, ale żadnej poprawy z dnia na dzień wyglądał gorzej- po oczach widać że był bardzo odwodniony, ale nadal sam wstawał,wczoraj ponowna wizyta weterynarza - kroplówki, 20l jakiegoś roztworu do żwacza, leki, dziś oczy wygladają lepiej nie są już tak zapadnięte ale pojawiły się skrzepy krwi z odbytu i krew , nadal wstaje, gorączki nie ma ale nadal nie chce jeść wygląda na bardzo słabego- podejrzewamy że może coś zjadł- gwożdzia, kawałek siatki czy sznurka, albo czym się zatruł- mamy w stadzie 40 sztuk bydła i wszystkie jedzą to samo więc to chyba nie od paszy..... czy ktoś już miał taki przypadek- czy jest sens ponownie wołać weterynarza czy spisać byczka na straty?????
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj