W nowych traktorach typu New Holland itp. gdy sie cos zepsuje trzeba startowac z paroma tysiącami by naprawic, u Zetora ceny są duzo niższe + przy odrobnie wiedzy i umiejętności można naprawiac samemu. Sąsiad posiada czteroletniego New Hollanda i blachy sie już sypią, inna osoba w mojej okolicy musiała przy New Hollandzie silnik rozbierac przy ok 2 tys mtg.Natomiast ja postawiłem na Zetora poniewaz dalszy sąsiad ( sami sąsiedzi ) posiada ich 5 i jeszcze żaden mu nie nawalił. Poza tym komfort pracy jest jest bardzo wysoki. Co do cen to rzeczywiście są za wysokie, mi udało sie w koncu kupic Zetora 3320 z turem z 3 tys mtg i jestem z niego zadowolony, posiadam 9 ha ziemi i 50-konny silnik w zupełnosci spełnia moje oczekiwania, moim zdaniem lepiej za cos troszke przepłacić niż kupic jakies gówno i cały czas kłaść w nie pieniądze a ono i tak cały czas będzie gównem.