Ogólnie kupiłem go to chodził jako tako ale był zawsze mulowaty. Ciągnik ma zrobiony kapitalny remont silnika. Głowica sprawdzona. Nowy wał, zestawy naprawcze itp. Kat wtrysku ustawiony na znaki. Ciągnik jak zrobi się poniżej +5 stopni ciężko mi pali. I ogólnie jest mulowaty. mało czuły na gaz. Zawiozłem pompę do pompiarza przeregulowal ja i stwierdzil że jest dobra i nic więcej nie będzie robił. Założyłem i problem jest taki jak opisałem w poprzednich postach. Na innej pompie regenerwanej chodzi w miarę ok. A na mojej przy większym obciążeniu ciągnik się zadusi. a nie drapie kołami.