piotrdd
-
Postów
531 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez piotrdd
-
Rolnik1973 i czemu dowcipkujesz?  Trawa zawsze się zieleni -
Piękności, dobra odmiana że tak wygląda przy tak zwariowanej pogodzie -
Łohoho współczuję bo wydrapać się później nie jest tak prosto To nie wina rsmu tylko gów...nej pogody choć pewnie z granulą lepiej by było fatwiej a tak to czuć ten balast. Tomek90 jak by mógł to pewnie by się nie babrał, jak był mróz to nawaliło śniegu później śnieg znikł zrobiła się breja następnie znów mróz i śniegu dowaliło i tak w kółko Macieja -
Ta i co 10 metrów wisieć na moście, przeryłem tak jedną działkę i zwątpiłem co za rok -
To już zależy od sztuki będzie taki kóry jakby mógł to do ściany by ciebie przybił rogiem a inny będzie grzecznie szedł za tobą i jeszcze inny będzie wszystko rozwalał co mu się napatoczy przed głową -
Przecież napisałeś że siałeś nawóz
-
Zobaczysz jaki lament będzie w maju lub podczas zbioru teraz każdy próbuje ratować to co jest i nie myśli o tym że wymarzło lub że uszkodzenia są tak poważnie że będą rzutować na plonie
-
Capallo to tak 2l może być, jednak walić drugi raz epo w T2 to trochę słabe jest i tanio też nie jest
-
Rolnik1973 to chyba północno wschodnia Lubelszczyzna okolice Biała Podlaska koniec świata rolnik po sieje prędzej nisz ja co to będzie, niby jeszcze bardzo ziemia nie puściła ale co z tego jak śniegu jeszcze sporo
-
Ja bym nie siał nawet jakby ktoś mi dopłacać miał
-
Na serio to piszesz czy jaja sobie robisz
-
Czy możesz bardziej sprecyzować? -
Możesz na pewno nic się nie pogryzie , także spokojnie możesz sypaś jednego dnia
-
Małe sprostowanie chodzi o Rsm 28 to było na początku mojej przygody jak jeszcze się bałem 32 w pierwszej dawce tzn krystalizaci , Co do ilości to RSM 32 -100l =132Kg=42,5Nkg Problemem jest jak rsm się połączy z wodą i dłuższy czas pozostaje z strefie rośliny a nie spłynie na ziemię też dawałem podczas Krupa śnieżnej i nie było problemu.
-
To nie był typowe popalenie jak za dużo azotu poleci w jedno miejsce i siano się robi, dodam że to nie była duża dawka ok 250 l/ha było to od lasu z 0,2ha tam było wody zamarzniętej tak na pół rośliny miejscami trochę śniegu, były mocno uszkodzone zrobiły się bure ale były zielone w środku liście też poszły na stratę i później był widać różnice jak w maju było sucho to zamierały słabsze rośliny, dodam że na 2 drugi dzień ta woda zeszła
-
melon10641 Nie wiem jak ty ale ja bym bał się stosować RSM na kałuże a tym bardziej na trochę śniegu raz się naciołem i starczy
-
Jak to mówią , jest ryzyko jest zabawa, co do 5 sezonów tak się bawię i tylko raz saletra, ale tak jak mówisz łatwo coś zje..ć. Także w żadnym wypadku nie polecam A i żeby była jasność w 2014 lekko poparzyłem sobie podflagę a to dlatego że liść się położył a nie stał pionowo, zabieg podczas też deszczu, chociaż plonem wcale nie odchodziła od nie poparzonych, pytanie ile by dała działka jakby jej nie poparzyć dodam że później flagowy wyszedł ale był tak gruby co żem jeszcze nie widział odmiana Ostroga
-
Tak sobie przeglądam i na takie coś się natknąłem
-
Chyba był to 24 i 25 maj wiem że się śpieszyłem chyba z 10 km waliłem albo coś pod 15 km 7 otworowe przychodzi maj i spokojnie czekam na deszcz To też zależy od pogody ale staram się co miesiąc robić, a w tym roku jest jakoś dziwnie nie wiem wszystko pod górkę
-
W pełni rozwinięty liść podflagowy miejscami pokazywał się języczek liścia flagowego
-
Ja stosuje tylko 200l, a żeby było ciekawej w tamtym roku 2 poparzyłem a trzecią nie a nie lałem wężami tylko kołpak w deszczu także mogę powiedzieć trzeba mieś już trochę wprawy i wiedzy a i tak musi być w pogotowiu saletra wrazie czego co by deszczu nie było
-
Popieram liczy się obsada i termin
-
Tak coś czułem Kondziu1832 ale wkroczyć musiałem aby ktoś nie zrobił sobie biedy, nawet nie myslałem że po tym poście będzie taka reakcja, co do tej orki to wszyscy co się wypowiadali mieli rację , mam trochę wiedzy na ten temat jeszcze ale nią się nie podzielę ponieważ była płatna
-
Możesz wyjaśnić co rozumiesz pod pojęciem głęboko orać, bo nijak nie mogę tego zrozumieć chodzi tobie o taką tak czy siak z twojej wypowiedzi można wnioskować że w uprawie bezorkowej jest się na straconej pozycji a to kompletna bzdura bo doświadczenie mówi mi co innego, do tego orząc na 30cm możemy popsuć sobie strukturę gleby bo co to da jak wyciągnięte zostanie na wieszk żywy piach lub magiel o ph 8,5 lub żwir.
-
Żółciutkie jak słoneczko na wiosnę?
