Złamana Valtra

Valtra raczej nie ma pełnej ramy. Nawet nie wiem czy te mniejsze modele w ogóle mają ramę.

niby zbiornik z ramą pomocniczą coś na wzór ramy tworza a z drugiej strony to niewiadomo kto i jak ten sprzęt eksploatował

pełną ramę ma tylko JD, Fendt kiedyś miał półramę być może teraz jest pełna rama tego nie wiem

A gdzie to jest??

Nie wiesz czy by niechcieli tego sprzedać?

pełną ramę ma tylko JD, Fendt kiedyś miał półramę być może teraz jest pełna rama tego nie wiem

 

fENDT ma od 400 pełną rame a Valtra bedzie miała konstrukcje w nowych modelach które wyjdą na wiosnę prawdopodobnie będzie tak skonstruowana ze przedni TUZ i podstawa ładowacza czołowego mają być integralną częscią ramy

zobaczymy

po oponkach i turze widac ze to nie byl stary ciagnik

niby zbiornik z ramą pomocniczą coś na wzór ramy tworza a z drugiej strony to niewiadomo kto i jak ten sprzęt eksploatował

to co niby z traktorem ktury pewnie kosztował ponad 200 tys. trzeba sie obchodzicć jak z jajkiem po ramy niema?? To h*j z takim traktorem k*rwa :angry:

Kolego @bep12.....nie mozesz myslec w ten sposob <_< Uwierz ze naprawde niektorzy nie znaja granicy.....Do tego nikt nie wie czy kierowca owego ciagniczka nie byl przytpadkiem po %

no i co nawet ze byl ... takie cos niemialo miec miejsca!!!

Nie po to go przywieżli z zagranicy do Polski żeby sobie stał i na niego patrzyli widać po oponach i turze że ciągnik w miare nowy . po chewtują po spawają migomatami, przyszlifują orginalnie coś wymienią zamalują że nic niebędzie widać i wcisną polskiemu rolnikowi jako prawie nówka,ktoś go kupi pojezdzi i nagle krach ciągnik pęknie i bajka pryśnie >Uwarzajcie koledzy na takie ciągniki

Gdzie to??

różne domysły płyną a nikt niezna historii tego modelu kiedyś w mojej okolicy mówili o rozerwanym JD i co??? widocznie głupota ludzka niezna granic

Jak wspomnial Kolega wczesniej......nikt nie wie jak bylo naprawde....kazdy snuje domysly.... A teki rzeczy spokojnie moga miec miejsce. Wystarczy odrobina glupoty i nawet najmocniejsze narzedia da sie zniszczyc:/

a może dźwignął coś na TURa i jechał po dziurach?!

a moze wyciągali coś i zapieli gopomiedzy jakieś dwa potwory i ognia było. znam i takie przypadki

Może był "bity" i rozerwało. Nie wiemy o nim niczego.

na turze raczej złamać nie mogli a właśnie przy wyciąganiu tak jak wspomniałem już JD zakopał się już nie mógł podnieś pługa dwie dwunastki nie dały rady tylko kraz z pomocy drogowej niestety wyciągnął połowę

swoją drogą tylko idiota tak się może utopić kopać mielić aż się most przyssie do błota i lament

Może spadł im z samochodu jak do Polski ciągnęli....

może dostała od chucka norrisa z półobrotu i sie złamała... :lol: takie domysły możemy snuć i snuć i nigdy prawdy nie dojdziemy

A nikt nie wie gdzie to jest i czy na sprzeadaż tak jak stoi

Stasio wie gdzie to jest bo to jego fota. Może wie też co sie stało z Valtrą. Kat uważaj żeby Twoja nie pękła!! (żart)

Kolego @bep12.....nie mozesz myslec w ten sposob <_< Uwierz ze naprawde niektorzy nie znaja granicy.....Do tego nikt nie wie czy kierowca owego ciagniczka nie byl przytpadkiem po %

 

tak czy siak różne rzeczy się zdarzają ale takie coś to przesada chyba ze im z lawet spadł(mało prawdopodobne)

Moja chyba nie..... Ja nie mam tura.... A od samego aresa z siewnikiem to chyba nie pęknie.... Poza tym ja grzeczny chłopak jestem i spokojnie jeżdżę .

piszecie i piszecie a moim skromnym zdaniem wzieła udział w wypadku drogowym dostała strzała w bok i gotowe i to jest najbardziej prawdopodobne tura wykluczam bo jest z amortyzacją więc nie obciążą tak ciągnik no chyba że został opuszczony przy dużej prędkości a wyciąganie niby prawdopodobne ale raczej nie ponieważ przy ładowaczu zawsze jest rama spinająca i raczej na siłę rozciągającą nie powinna ustąpić

chyba najprawdopodobniejszy z możliwych wariantów pamiętam jak dawno temu na zakrecie zaporożec rozwalił trzydziestkę