Ursus 1201

E No tu widać ktoś driftu próbował

Ach te dzieci... :lol:

Efekty nie podpiętej pneumatyki w przyczepach lub brak jej nie sprawności :unsure:

Gdyby to było na swoim miejscu to na pewno do tego by nie doszło i zestaw zatrzymał by się w 2 sekundy :mellow:

Brak wyobrazni !!! <_<

Sprawdzał hamulce i chyba za ostre co ? Ja tak robię zetorem, ale pustym i jak mam więcej przestrzeni

Widać ślady hamowania... mogło zablokowac któreś z kół i obróciłoo.. ;/;/

Hamulce w przyczepie to dobra rzecz

Widać ślady hamowania... mogło zablokowac któreś z kół i obróciłoo.. ;/;/

 jechał na 1 i takie małe obroty miał ze mu zgasł...i go rzuciło...

A hamulce działają w przyczepach ?? i czy były podpięte

To już będzie działać

Widać ślady hamowania... mogło zablokowac któreś z kół i obróciłoo.. ;/;/

Kolega jechał na 1 i takie małe obroty miał ze mu zgasł...i go rzuciło...i dwa koła mam do wymiany:(

jak to na 1 jechał i takie długie ślady hamowania ???

Widać dobrze że to ślady hamowania a nie przyczyna zaduszenia silnika.

Wiec coś mi tu nie gra.

Na pewno jechał szybko i zaj**ał w hample a rozpędzone przyczepy robiły nim co chciały.

Będzie nauczka na następny raz ze trzeba mieć i zapinać hamulce ( pneumatykę) w przyczepach.

no długie slady bo przyczepy go pchały dopiero ta druga wpadła na pien i je zatrzymało a silnik był zgaszony

A mi się wydaje że ten kierowca wymyślił coś na poczekaniu że niby mu zgasł, a prawda jest taka że chciał przydriftować na jedno koło, a że go obróciło i przyczepa poleciała na bok to wynik nie opanowania maszyny...

A mi się wydaje że ten kierowca wymyślił coś na poczekaniu że niby mu zgasł, a prawda jest taka że chciał przydriftować na jedno koło, a że go obróciło i przyczepa poleciała na bok to wynik nie opanowania maszyny...

ślady hamowania są dwa, wiec darł laki na dwóch kołach.

Też mi się wydaje że ta bajka z zaduszeniem silnika jest nie realna , ja osobiście takiej Historyjki bym nie połknął i nie połknę :lol: bo nie od dziś mam do czynienia z takim sprzętem, tylko ze u mnie nie ma jazdy bez pneumatyki

Gdyby zdechł mu na jedynce to zatrzymał by się wcześniej i bez takich opłakanych skutków, to przyczyna dużej prędkości i lekkomyślnego kierowcy.

nie wiem jak on to zrobił :lol:

widac hamował dwoma kołami jenym tym na lisciach mokrych obruciło i po robocie

A ja w to wierzę, że mu silnik zgasł no i czy widział ktoś w takim ciągniku takie brzytwy chamulce?

chamulce by musiały by w nim tak wyregulowane równo...

Ciagnik z 2 przyczepami zadusić z górki .Według mnie to gdyby go zgasić podczas jazdy z górki to on by i tak jechał bo jednak 2 przyczepy trochę pchają i silnikiem by obracało chyba że aż tak ślisko było no ale mogę głupoty gadać w każdym bądź razie i tak dobrze że ciągnika nie obaliło

Nie no własnie dobrze mówisz... <_< a do obalenia w sumie nie duzo brakowało.

właściciel mówi że go tam nie było tylko kolega a dałby sobie głowe obciąć że ZGASŁ

ja w to wierze ... wiecie co sie stanie jak sie wlonczy w 60 ( pewnie kazdy inny ciangik tak ma) niski bieg i ciagnie drugim ciagnikiem lub jak go pcha przyczepa ?

oczywiscie mogl zgasnac bo jechal na 1 to nie tak latwo zeby silnikiem obrocilo wiec ja tez wierze