Ursus C-330

no do wpadki tygodnia to się załapiesz

To się nazywa głupota kierowcy. Jak można się tak zaryć. Jak wiadomo że nie pójdzie to lepiej chyba żeby ktoś cie wyciągnął.

Zobacz tam jest woda to wystarczy 2 razy kołami przewinąć i już tak siedzi ;(

@funkmaster1993 nie rozpoczynaj kłotni z innymi uzytkownikami naszego forum

 

MatMer haha czego sie nie robi ażeby załapac sie do wpadki tygodnia super fota

Czemu ma zaczynać kłótnie ja tu nie widzę kłótni ? Są miejsca gdzie przekręci się parę razy kołem i ciągnik siedzi po ośki sam tak raz miałem

niezła wpadka na ten tydzień raczej wygrana

wiem sam miałem taki przypadek nawet nie jeden ze ciagnik sie zapadł i nawet na pusto nie dało sie przejechac

Ale usiad :huh: .........................PODZIW DAL KIEROWCY

To się nazywa głupota kierowcy. Jak można się tak zaryć. Jak wiadomo że nie pójdzie to lepiej chyba żeby ktoś cie wyciągnął.

zaraz tam glupota trzeba walczyc a nie odrazu sie poddac bo ty to pewnie zobaczysz jak raz grzebnie i juz lecisz po pomoc??

To się nazywa głupota kierowcy. Jak można się tak zaryć. Jak wiadomo że nie pójdzie to lepiej chyba żeby ktoś cie wyciągnął. Może nie widzial , ciemno bylo

Ja dziś Władkiem z rozrzutnikiem usiadłem na polu. Rozrzucałem i w pewnym momecie jak bym z progu zjechał i od razu gum w tylnych kołach nie było widać. Ledwie zdarzyłem włączyc blokade a już tył całkiem usiadł. Po prostu sie utopił, Koła całe oblepione. Niestety rozrzutnik także siadł. Sam za nic nie dałem rady. Zadzwoniłem do domu i tata przyjechał z sąsiadem C-360 3p i nie było lekko. Tylko nie maiłem ze soba aparatu :angry: