Przyczepy

jakbyś zrobił do dwóch z nich konkretne nadstawki to następne dwie by wyręczyło z tego zadania a tak wsypiesz tyle co nic

Masz racje

Tylko ze to transportu zboza sa inne przyczepki,a te służą do zwózki słomy z pola,ale akurat tu zboże kuzyni ciągneli z pola oddalonego 6km i dużego areału więc potrzeba było więcej przyczepek.

u mnie na wsi kiedyś facet JD ciągnoł siedem przyczep to dopiero widok

u mnie na wsi kiedyś facet JD ciągnoł siedem przyczep to dopiero widok

 

 

Tylko ciekawe czy światła mu działały i hamulce jak miał 7 spiętych????

Jesli kazda miala sprawne swiatal i przejscia to dzialaly. Dlaczego by mialy nie dzialac. TYlko komu by sie chcialo latac i 7 kabli podpinac. I nastepne 7 od powietrza to by musiala sprezarka chodzic z godzine zeby wszystkie butle nabic. JA woze slome i zboza po 2 przyczepy i nie mam ani swiatel ani hamulcow podlaczanych bo po co? jak jade to jade a jak skrecam w brame to i tak trza wysiasc zeby zobaczyc czy nic nie jedzie.

U nas większość używa lusterek do takich celów...