Bizon Z056

W tamtych latach to w moim regionie to ludzie marzyli o snopowiązałce. I nie mogli dostać przydziału. A jak było z przydziałem na kombajn jak to wyglądało?

U nas to jeszcze w 90 marzyli o snopowiązałkach 

kuna9977 napisał:

W tamtych latach to w moim regionie to ludzie marzyli o snopowiązałce. I nie mogli dostać przydziału. A jak było z przydziałem na kombajn jak to wyglądało?

Jak żeś siedział w komisji która tym dzieliła lub miałeś tam rodzinę to dostałeś 😉 ewentualnie za dolary.

W punkt.

Bo juz w latach 90 to idący z ulicy z walizką pieniędzy kupił.

Edytowane 16 Listopada przez Sadek

U nas to dostaliśmy wtedy przydział na tego bizona i wtedy dziadek kupił go nowego jakoś udało mu się zdobyć przydział 

U mnie Bizon już w latach 80-tych był ale to wiecie To nie było tak o tak jak kombajn Anna ludzie skarżyli że to ziemniaki po kombajnie że będą się psuli gdzie kupowali, a po iluś tam latach to wszyscy tak robili

Edytowane 16 Listopada przez Strongman

Przydziały dostawali z reguły członkowie PZPR czy to na kombajn czy ciagnik krajowy, dla nie partyjnych był taki luksus w postaci przydziału na t25 i kultywatora o reszcie mógł tylko pomarzyć. Delikatnie łaskawiej byli traktowani rolnicy na ziemiach odzyskanych.

nie koniecznie sami partyjnymi,w każdej gminie był jakiś rolnik rozwojowy,co się nim chcieli pochwalić u sekretarza itp.to taki przydział dostał.A materiały budowlane na oborę czy stodole były,ale na dom już nie.

14 godzin temu, Tyfo89 napisał(a):

Przydziały dostawali z reguły członkowie PZPR czy to na kombajn czy ciagnik krajowy, dla nie partyjnych był taki luksus w postaci przydziału na t25 i kultywatora o reszcie mógł tylko pomarzyć. Delikatnie łaskawiej byli traktowani rolnicy na ziemiach odzyskanych.

Dziadek chciał przydział ma C330, a dostał na MF 235. I ludzie zaczęli go straszyć, że części i kluczy do tego nie dostanie i zrezygnował. Potem łaskawie na T25 dostał przydział

T25 były bez przydziału przynajmniej przez jakiś czas czy do końca to nie wiem. Takie czasy były, wszystko szło na państwowe a do chłopa nic. Tak samo jak nawozy azotowe, ludzie po dwa dni w kolejce stali po parę worków z przydziału a w pgr-ach w bruzdy przyorywali jak się siać nie chciało

jonek98 napisał:

nie koniecznie sami partyjnymi,w każdej gminie był jakiś rolnik rozwojowy,co się nim chcieli pochwalić u sekretarza itp.to taki przydział dostał.A materiały budowlane na oborę czy stodole były,ale na dom już nie.

moze w polsce A bo na wschodzie to uja tam dali

Dziadek kupił większość maszyn za PRL-u,w tym nowego 3pka,oborę za Gierka postawił.A partyjny nigdy nie był

A no wiadomo jak to kiedyś było wszystko jest inaczej ale cóż nic nie możemy zrobić ważne że trzeba było się cieszyć tym co się robiło i się robi

@jonek98 z jakiego rejonu kraju jesteś?

ja centrum łódzkie

choć za komuny to płockie było województwo

robi57362 napisał:

jonek98 napisał:

nie koniecznie sami partyjnymi,w każdej gminie był jakiś rolnik rozwojowy,co się nim chcieli pochwalić u sekretarza itp.to taki przydział dostał.A materiały budowlane na oborę czy stodole były,ale na dom już nie.

moze w polsce A bo na wschodzie to uja tam dali

Prawie zachodnia część Łódzkiego było tak samo. Dzielili się ci co siedzieli w komisjach. I

Ja to kujawsko pomorskie akurat też mam do Kutna 50km