MTZ 82 & Huard Tr65

Jaki masz rozmiar opon z tyłu w tym rusku ?

@Sebazmałopolski

Opony radialne Taurus 16.9 R38

Nie myślałeś zmienic ruska na jakiegos zachodniego ?

Co powiesz o tym mtz jak w środku? w miarę cicho można radyjka posłuchać? jakie spalanie? awaryjne są to sprzęty? jak z częściami? w zamian za c360 dobry wybór czy myśleć nad czymś innym?

on ma wyciszonego matami MTZ, ale w normalnym MTZ bez wygłuszeń szału nie ma, ale jest i tak przepaść w stosunku do ursusów. choć do zachodnich też nie da się porównać.

ps. części dostępne i za grosze, mało pali, z awaryjnkscia różnie, jak robi ciężko z przewymiarowanymi maszynami to nie ma co liczyć na bezawaryjność.

@kicki12

Serce by chciało ale rozum i Żona już nie koniecznie   a tak serio ja sam chyba w obecnej sytuacji w rolnictwie i przy moim areale  na dzień dzisiejszy bym  nie chciał.. Wiadomo chciało by się więcej komfortu klimatyzację w kabinie i ze 20 koni więcej i żeby sprzęt był mniej toporny . Dziś kupić coś zachodniego w miarę młodego to  100 tyś pasuje szykować a i tak nie ma gwarancji że to będzie chodzić i nie trzeba będzie przy tym robić.  Z resztą na mój areał a nie zanosi się żeby się w najbliższym czasie podwoił to rusek jak zrobi 150 godzin w roku to jest wszystko. W dzisiejszych czasach kiedy odrobić taki zakup na małym areale? Na  razie rusek zostanie ale chciał bym dokupić do niego sprzęty jakąś  talerzówkę kompaktową 2.5 metra  i bronę aktywną też 2.5m zamiast kupować inny ciągnik chyba wolał bym wreszcie zainwestować  w jakiś nie duży kombajn bo mimo tego że obecna współpraca ze znajomym dobrze się układa to jednak wolał bym być w tym temacie bardziej nie zależny szczególnie jak pogoda nie dopisuje...  

@piotr_19973

W porównaniu do 60 to niebo a ziemia .Tylko jak szukać to tak jak mi chłopaki na AF radzili w kwadratowej kabinie z biegami z boku i fabrycznym wspomaganiem na orbitrol.Ja swojego jeszcze dodatkowo wygłuszyłem ( fotki mam w galerii ) Radia można posłuchać ale jednak i tak wolę pracować w słuchawkach. Rozmawiać można normalnie nie trzeba się przekrzykiwać. Spalanie jak na ruski sprzęt bardzo przyzwoite powiedział bym że jak na tą moc to nie wiele większe jak 60 jak dostanie po tyłku w cięższej robocie... Awarie zdarzają się jak w każdym ciągniku w większości są to jakieś pierdoły o ile nie zaczniemy przeciążać ciągnika za dużymi i za ciężkimi do niego maszynami...to samo miałem z ursusem do póki pracował z maszynami pod niego to nie było większych problemów ale jak zacząłem czepiać ciężki agregat czy pług to co chwilę było coś a to wypchało uszczelki w pompie a to pękła pokrywa podnośnika i takie różne inne mniejsze lub większe kwiatki...od kiedy rusek odciążył Ursusa to od razu takich poważniejszych awarii zrobiło się dużo mniej  

Mam go 8 lat i z takich poważniejszych awarii to po zakupie(wiedziałem przy oględzinach)  wymieniłem pompę hydrauliczną dwa lata temu robiłem sprzęgło  i jak już ciągnik stał to przy okazji sprawdziłem wtryski. W tamtym roku na jesień  odkręciła się nakrętka od wałka atakującego no to przy okazji jak już i tak to było wszystko rozebrane wymieniłem łożyska w moście i na mechanizmie różnicowym. Tak poza tym to nic poważnego przy nim nie robiłem jak były awarie to jakieś drobne...wkurzające ale drobne i zawsze dało się pracę dokończyć  Tej zimy o ile nie będzie sroga i mroźna będę musiał zajrzeć do skrzyni biegów bo czasem zdarzy się że w polu wyrzuci mi bieg i dosyć głośno skrzynia pracuje...ale to na spokojnie go rozjadę na wiacie i przez zimę ogarnę  

Kilka lat temu części były bardzo tanie...jak się wojna na Ukrainie zaczęła to trochę podrożały ale w porównaniu do innych marek i tak są tanie. Co innego ich jakość niestety czasem lepsze się to zużyte wyciąga i lepiej pasuje jak to nowe z półki (mówię o tych częściach z którymi do tej pory miałem do czynienia) ale to też zależy czy się kupuje to najtańsze czy te droższe ale teraz to samo jest  z częściami do ursusów czy zetorów.

Czasy się trochę pozmieniały i wartość pieniądza też jest inna... ja 8 lat temu dałem za niego 25 tyś i jak bym miał go kupić za takie pieniądze drugi raz  bym go  kupił ale jak bym miał dzisiaj za podobny rocznikowo zapłacić w okolicy 50 tyś  to pewnie bym wolał coś dołożyć i szukać coś innego tylko pytanie co szukać ? 

Moim zdaniem i po moich doświadczeniach z tym ciągnikiem na nie duży areał to dobry wybór który nawet w razie poważnej awarii nie zrujnuje budżetu małego gospodarstwa i jak ktoś ma trochę pojęcia i podstawowe narzędzie to wszystko sobie naprawi sam. U nas jest jeszcze ten plus że bardzo dużo tych mniejszych i większych mtz czy pronarów pracuje w okolicznych lasach więc okoliczne sklepy są dosyć mocno zaopatrzone w części do nich więc wszystko praktycznie można dostać od ręki jak nie w jednym sklepie to drugim a jak coś nie ma to zamawiają i na drugi dzień już jest.

@songo

Jak każdy ciągnik czy marka będzie miała swojego przeciwnika albo zwolennika. Najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nigdy z takim sprzętem nie mieli do czynienia to dla takich mtz to największe zło...sam masz i wiesz że  tak nie jest tym bardziej że masz jeszcze porównanie do zachodniego sprzętu z podobnych lat i wiadomo zachodnie mniej toporne i o wiele bardziej komfortowe i sam bym się z chęcią przesiadł na coś zachodniego tylko patrząc tak zdrowo rozsądkowo na razie nie ma to ekonomicznego sensu tym bardziej w tej sytuacji która się aktualnie dzieje w rolnictwie to nie wiadomo czy się rozwijać czy za wczasu zwijać   

piotr_19973 napisał:

Co powiesz o tym mtz jak w środku? w miarę cicho można radyjka posłuchać? jakie spalanie? awaryjne są to sprzęty? jak z częściami? w zamian za c360 dobry wybór czy myśleć nad czymś innym?

w środku nie gorzej jak w zetorze, jak dołożysz siedzenie pneumatyczne to już bajka. ja w swoim słucham muzyki bezpośrednio z telefonu i na ful głośności ładnie już słychać. awaryjnosc to zależy jak trafisz i czego szukasz, jak przepłacisz to będziesz zadowolony bo za 20-25 tyś nic do tego nie kupisz. części bez problemu dostępne i gorsze - tansze i drozsze - oryginalne. spalanie jak 360, max 2l więcej a robotę zrobi 2 razy szybciej

6 godzin temu, prorok napisał(a):

chciało by się więcej komfortu klimatyzację w kabinie i ze 20 koni więcej i żeby sprzęt był mniej toporny .

mało kryteriów to spełnia ale i pewnie 2 twoje warty https://pestrol.pl/produkt/belarus-1025-3-2/

@superfarmer02

Radio też mam i też czasem słucham ale jednak mimo wszystko wolę pracować w słuchawkach ochronnych ale takich z radiem. Można słuchać o wiele ciszej a i tak wszystko dookoła słychać...trochę stłumione ale słychać... Ostatnie lata ceny sporo poszły do góry i mtz też to nie ominęło. Nie ma się co oszukiwać jak ktoś ma dobry i zadbany sprzęt to trzeba za niego dobrze zapłacić na okazje nie ma co liczyć bo można się przejechać. Co też nie znaczy że jak przepłacimy to będzie to chodzić wiecznie bo to jak by nie było sprzęty używane.

@konteno

Może kiedyś kto wie  Wcale jakiegoś nowszego mtz nie przekreślam a wręcz przeciwnie całkiem mi się te ciągniki podobają. Na mój areał i godziny jaki bym nim robił i tak powinien się całkiem dobrze spisywać. Most na krzyżaku i pewnie podnośnik na monobloku i już jakieś lepsze zawieszenie podnośnika to w sumie największe bolączki mojego mtz  reszta mimo tego żę dosyć toporna na moje potrzeby jest wystarczająca.