Pszenżyto Meloman

Co za pytanie...

Widać że ktoś opryski pomylił ...

Przymrozek po oprysku 🤔

A ten sarfenox z mustangiem jak byl pryskany to potem jakie temperatury w nocy były? 

Nad ranem były przymrozki, choć w prognozach ich nie było.

12Pafnucy napisał:

Co za pytanie...

Widać że ktoś opryski pomylił ...

Wedle etykiety można stosować zarówno sarfenox jak i Mustang.

12Pafnucy napisał:

Co za pytanie...

Widać że ktoś opryski pomylił ...

Z resztą jakby było "pomylone" to leżało by wszystko nie pasami

Nie czekaj tylko siej coś innego,z tego i tak nic nie będzie.

7 minut temu, Sylwestero88 napisał(a):

Nad ranem były przymrozki, choć w prognozach ich nie było.

 

Wedle etykiety można stosować zarówno sarfenox jak i Mustang.

 

 

Z resztą jakby było "pomylone" to leżało by wszystko nie pasami

 

Wyrówna się..jak zaczekasz...

Widziałem już takie plantacje...

 

grochu bym siał, spokojnie urośnie

35 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Wyrówna się..jak zaczekasz...

Widziałem już takie plantacje...

 

Jeśli nawet odbije to plonu nie będzie.

Teraz, Piotruniu25 napisał(a):

Jeśli nawet odbije to plonu nie będzie.

Nie odbije...

Może by grykę tu jeszcze.

Tak to.... pozamiatane...

Raczej przymrozek Gdzie mocniejsze to przetrwało 

kukurydzę siać 🙋‍♂️

slawek74 napisał:

kukurydzę siać 🙋‍♂️

Kukurydze najchętniej bym posiał ale u nas nie ma nikt w okolicy suszarni. Zapewne posieje łubin bo żal na to patrzeć i czekać. Z trawami podobna sytuacja ale w mniejszym stopniu. Pierwszy raz doświadczyłem takiej sytuacji dlatego pytam o opinie.

Z mrozem nie ma żartów 

Przeczytaj etykietę Mustanga Forte, jest karencja na pewne rośliny..

Zrobiłem jęczmień jary Fenuxarem i mustang forte.

Mało nie zszedłem.jak zobaczyłem pole po kilku dniach. Wszystko zżółkło i dostało nekroz na liściach.

Wniosek by nie łączyć tego razem a jeśli już to z Pumą która ma surfaktanty chroniące roślinę uprawną. 

 

Tu widzę chyba dodatkowy , może właśnie letalny błąd- 25 kwietnia pszenżyto na pewno było już po drugim kolanku,  a po tej fazie mustanga nie stosujemy. To w połączeniu z tanim generykiem pumy pewno wykończyło pszenżyto. Warunki stresowe tylko dopomogły

 

 

Edytowane 17 Maja przez Agrest

Ja tam często stosuję fenuxar z mustangiem 306 czy innymi środkami  w oziminach, nigdy problemów nie było.

3 godziny temu, GABBER85 napisał(a):

grochu bym siał, spokojnie urośnie

Groch niecały miesiąc po aminopyralidzie

Wnioski pewne już są, nauczka na przyszłość też jest. Zostawię tylko 0,5 ha od brzega gdzie rośliny były mocniejsze a resztę kasuje i z końcem maja pójdzie łubin na przyoranie.

a będzie coś z tego łubinu w poplonie po aminopyralidzie?

Tak to jest jak się nie chce przeczytać etykiety

sianie po aminopyralidzie , 

"Po zastosowaniu środka w zalecanych dawkach wiosną, roślinami następczymi mogą być:
– jesienią tego samego roku kalendarzowego (po upływie minimum 3 miesięcy od zabiegu): wyłącznie zboża ozime, rzepak ozimy, gorczyca uprawiana jako poplon, kapusta z rozsady, trawy;
– wiosną następnego roku kalendarzowego (po upływie minimum 11 miesięcy od zabiegu): zboża jare, kukurydza, sorgo, rzepak jary, gorczyca, słonecznik, ziemniak, burak cukrowy, cebula z siewu, marchew, sałata z rozsady, kapusta, kalafior, brokuł i inne uprawy kapustne/krzyżowe, trawy;
– jesienią następnego roku kalendarzowego (po upływie minimum 15 miesięcy od zabiegu): zboża ozime, rzepak ozimy, gorczyca uprawiana jako poplon, kapusta z rozsady, trawy;
– wiosną kolejnego roku kalendarzowego (po upływie minimum 23 miesięcy od zabiegu): wszystkie rośliny uprawne.

W przypadku wcześniejszego zaorania plantacji potraktowanej środkiem (w wyniku uszkodzenia roślin przez przymrozki, choroby lub szkodniki) na polu tym można uprawiać zboża jare lub kukurydzę, jednak nie wcześniej niż 30 dni od zastosowania produktu i po zaoraniu plantacji na głębokość co najmniej 15 cm.

Kiedyś zasiałem łubin przy końcu maja po pszenżycie na zielonkę - wszystko wybrały gawrony. One o tej porze za bardzo nie mają co żreć na polach  więc jak się zwiedzą to pozamiatane...

Czysty miałeś opryskiwacz? Czym wcześniej pryskałeś?

w sumie to przecież są inne środki , nawet zwykłe chwastoxy , tribeny ,  po których  nie ma takich jaj że nie można nic zasiać [ może bardzo płytka talerzówka i głęboka orka żeby wrzucić na 22cm ten środek pomogło by i  groch by wygósł :

Osobiscie nie bede stosował mustanga , ani chlorotoluron

 

 

A co złego złego w chlorotoluronie? 

12 godzin temu, Sylwestero88 napisał(a):

Kukurydze najchętniej bym posiał ale u nas nie ma nikt w okolicy suszarni. Zapewne posieje łubin bo żal na to patrzeć i czekać. Z trawami podobna sytuacja ale w mniejszym stopniu. Pierwszy raz doświadczyłem takiej sytuacji dlatego pytam o opinie.

Do czego ci suszarnia? Jeśli myślisz o ziarnie to jeszcze jest czas jeśli jest wilgoć w glebie i będą normalne wschody to siać niższe FAO i spokojnie na ziarno zbierzesz