Cellfast C2500

Teraz łuparki w modzie

Łuparki to dla.... słabych...

Ile taka,i jaka waga?

200zł, 2,5kg

Mam bardzo podobny tylko fiskars 

widły mam tej firmy i obecnie bardziej sobie je cenie niż fiskarsa , ostatnio chyba fiskars stracił troche na jakosci , łuparke tez mam fiskars ponad 10 lat juz ma 

Edytowane 30 Kwietnia przez jarecki

52 minuty temu, jajonasz napisał(a):

200zł, 2,5kg

..a tak ogólnie...lepsze niż zwykła siekiera ....taka kowalska?

jarecki napisał:

widły mam tej firmy i obecnie bardziej sobie je cenie niż fiskarsa , ostatnio chyba fiskars stracił troche na jakosci , łuparke tez mam fiskars ponad 10 lat juz ma 

prawda fiskars im starszy tym lepszy, a cenią jak za złoto, tylko że dka mnie są najważniejsze

11 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

lepsze niż zwykła siekiera

Myślę że główny plus to to, że się nie blokuje, jak wejdzie to rozłupie do takiego momentu, że bez problemu można wyciągnąć. A na drobne to lepiej zwykła, ta odbija mocno przy takim klupaniu jedną ręką

17 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

..a tak ogólnie...lepsze niż zwykła siekiera ....taka kowalska?

Trzonek bardzo dobry trochę amortyzuje uderzenie i jest niezniszczalny 

5 minut temu, jajonasz napisał(a):

Myślę że główny plus to to, że się nie blokuje, jak wejdzie to rozłupie do takiego momentu, że bez problemu można wyciągnąć. A na drobne to lepiej zwykła, ta odbija mocno przy takim klupaniu jedną ręką

Trochę ciężka do jednej ręki.

Świeże, nie zawiłe fajnie leci ręcznie...

..tak się zastanawiam  tylko czy warto przepłacać za... bardziej znane firmy..

30 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

..a tak ogólnie...lepsze niż zwykła siekiera ....taka kowalska?

Do łupania tak. X25 kupiłem gdzieś 2010-2012, po przesiadce ze "zwykłej" to wręcz za***ista różnica. bie klinuje się tak łatwo jak normalna. Z początku dziwne uczucie, jak tak jakby "odbijała" zamiast się klinować. 

8 godzin temu, daron64 napisał(a):

Do łupania tak. X25 kupiłem gdzieś 2010-2012, po przesiadce ze "zwykłej" to wręcz za***ista różnica. bie klinuje się tak łatwo jak normalna. Z początku dziwne uczucie, jak tak jakby "odbijała" zamiast się klinować. 

Cza by se kiedy zafundować coś takiego.

 

Edytowane 1 Maja przez 12Pafnucy

Do łupania, to chyba im cięższa, tym lepsza 🤔

 

8 godzin temu, daron64 napisał(a):

Do łupania, to chyba im cięższa, tym lepsza 🤔

No zależy co do łupania.

Jak coś świeże i nie zawiłe, to aby ..niemal dotknąć..

Edytowane 1 Maja przez 12Pafnucy

Polecam z czystym sumieniem celfasta. Posiadam siekierę fiskarsa x25 i celfasta x27. Fiskars x25, do normalnych klocków w sam raz, można jedną ręką łupać. X27 już czuć różnicę i dłuższy trzonek robi robotę. Siekiery celfast mają minimalnie większą wagę, niż Fiskars, ale to tylko gramy. Celfast Polska firma, łopaty do śniegu również od nich polecam, w oborze dają radę przy kuku.

Ja też polecam celfast bo fajne żeczy  robi I starą się zrobić dobrze A szczególnie że Polska firma 

15 godzin temu, 12Pafnucy napisał(a):

..a tak ogólnie...lepsze niż zwykła siekiera ....taka kowalska?

Kowalska siekiera taka z miejscowego rynku to dobra zabrać do lasu obciapać gałęzie albo zaostrzyć palik do pomidorów 😎 do łupania tylko z klinem 

 

15 godzin temu, jarecki napisał(a):

Trzonek bardzo dobry trochę amortyzuje uderzenie i jest niezniszczalny 

Potwierdzam, niezniszczalny trzonek 💪

Nie wiem jakim cudem krążą po necie zdjęcia połamanych Fiskarsów

14 godzin temu, 12Pafnucy napisał(a):

Cza by se kiedy zafundować coś takiego.

 

Kupuj 😎

X25 to już można powiedzieć że wszystko rozwali. X17 idealna do jednej ręki. Jest jeszcze środkowy model X21 - chyba tak samo długa jak 25 a lżejsza.

Ogólnie Fiskars lepiej leży w dłoni, a łapy nie mam dużej. W Celfast trzonek ma większą średnicę 

Mam taki świder i stoi nieużywany odkąd są Fiskarsy 😎💪

Edytowane 1 Maja przez tytanowyJanusz

Godzinę temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Nie wiem jakim cudem krążą po necie zdjęcia połamanych Fiskarsów

sie omknęło ostrze i uderzył trzonkiem w pieniek i pod ciężarem żelastwa sie ułamał plastik  

Jak się siekiery używa jak klinów. Widziałem jak nieraz ktoś bił młotem w taką siekierę. 

2 godziny temu, konteno napisał(a):

sie omknęło ostrze i uderzył trzonkiem w pieniek i pod ciężarem żelastwa sie ułamał plastik  

Pierdylion razy tak przyjebalem. Parę razy aż żeby zaciskałem i bałem się patrzeć na trzonek, ale nic. za***iście się trzyma, naprawdę.

4 godziny temu, tytanowyJanusz napisał(a):

X25 to już można powiedzieć że wszystko rozwali

Nie no, aż tak to nie. Bardzo często zdarzalo mi się, że przeszło przez myśl, że przydałby się większą. Ale i tak w porównaniu z typową, zwykła siekierka, to przepaść 

2 minuty temu, daron64 napisał(a):

Pierdylion razy tak przyjebalem. Parę razy aż żeby zaciskałem i bałem się patrzeć na trzonek, ale nic. za***iście się trzyma, naprawdę.

 

może trzeba drugą stroną a nie ostrzem w stronie pienka

W sensie chodzi Ci o to, że walili tak jak zwykła jak się zaklinuje, że z pienkiwm do góry i o pieniek, o który rozlupujemy obuchem?

4 godziny temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Mam taki świder i stoi nieużywany odkąd są Fiskarsy 😎💪

a ludzie dalej je klepią 

 

 

W dniu 1.05.2025 o 12:02, tytanowyJanusz napisał(a):

Kowalska siekiera taka z miejscowego rynku to dobra zabrać do lasu obciapać gałęzie albo zaostrzyć palik do pomidorów 😎 do łupania tylko z klinem 

jak już robią kowalskie z dopalaczem