Skocz do zawartości

JCB 525-50



Jakiej szerokości polecacie krokodyla do tej ładowarki 1,6m czy 1,8m? Jak wygląda temat z napędami nie ma rozłączanego napędu tylko cięgle ciągnie 4x4 czy można spokojnie jeździć nią szosą? Czy jakaś oś szybciej ciągnie tak jak w ciągniki?



Rekomendowane komentarze

54 minuty temu, radekz200 napisał(a):

długo się nie zastanawiałeś 😛 wiele taka?

Ogólnie pół roku ale tak na mocno to ostatni tydzień jeździłem. Ta 100 tyś. tańsze były jakieś dojechanie 

9 minut temu, romanekdeutz napisał(a):

a skąd taka informacja że w ciągniku przednia oś szybciej ciągnie? Kupowałem nowy ciągnik i można było jeździc po betonie z przednim napędem i nie było żadnych naprężeń, gdyby przednia oś szybciej ciągnęła to byłoby to wyczuwalne na betonie czy asfalcie.

Tak mówili serwisanci ojcu przy zakupie Zetora. I żeby po szosach nie jeździć z włączonym przednim napędem bo ciągnie szybciej.  Przy zakupie case nawet oto się nie pytałem. Bo było to dla mnie jasne. 

Edytowane przez kuna9977
5 godzin temu, kuna9977 napisał(a):

Ogólnie pół roku ale tak na mocno to ostatni tydzień jeździłem. Ta 100 tyś. tańsze były jakieś dojechanie 

Tak mówili serwisanci ojcu przy zakupie Zetora. I żeby po szosach nie jeździć z włączonym przednim napędem bo ciągnie szybciej.  Przy zakupie case nawet oto się nie pytałem. Bo było to dla mnie jasne. 

To sporo Tobie z ceny zeszli. 114tys Netto za nią chcieli, zresztą chyba jeszcze na OLX jest ogłoszenie.

IMG_20250302_175428.jpg

bronek

Opublikowano (edytowane)

27 minut temu, onRolnik napisał(a):

 

25 lat to i pordzewiała co w tym dziwnego ,jaki tu powód może być ,farba nie pracuje ,jakby była pordzewiała to by było że nie pomalowana 

 

W JCB jedynie kabina lubi rdzewieć, a dokładniej farba schodzić. Pozostałe elementy są tak pomalowane, że same z siebie nie rdzewieją. Maszyna musiałaby być konkretnie poobcierana, poobijana by rdzewieć, ewentualnie spawana lub nadpalona. A to świadczy jedynie o sposobie użytkowania i dbania poprzednich właścicieli

Edytowane przez bronek

Tak to ta poszła za dokładnie za 107netto plus transport i zaczep transportowy. Ale jak oglądałam tańsze to masakra nie chodzi o farbę ale o silnik hydrauliką czy skrzynię lub luzy na tulejach czy na osiach. Tu na tulejach osiach zero luzu. Hydraulika skrzynia silnik pięknie chodzi. Druga sprawa tych małych mało większy gabaryt by szło kupić taniej ale większy dla mnie za duży względem pomieszczeń. Ale pytanie nie było czy warto było ją kupić tylko jakiej wielkości dobrać krokodyla? I jak z tym jeżdżeniem po szosach? 

Z jakiegoś powodu sprzedający dał gwarancję i listę co było w niej robione. A o rdzewienie to z 2009r. To była mocno pordzewiała biegi ciężko chodziły hydraulika słaba, gazu było o trzeba sporo dać by ruszyła opony wszystkie do wymiany, luzy średnie na tulejach a tańsza o 12 tyś a rożnica konkretną to tylko jeden przykład. Oglądałem też z innych firm i szału nie robiły 

Co do krokodyla to dobry byłby 2m bo szerokość ładowarki, ale będzie dla niej zbyt duży. Ta ładowarka przy pełnym wysowie ma chyba raptem 1t udźwigu, więc 2m szerokości może być za ciężki. No chyba że kupisz produkt typowo do ładowacza ciągnikowego, to będzie lekki, ale za słaby jakościowo do ładowarki.. Myślę że te 1,8m byłby najrozsądniejszy. Tylko nie bierz tych ciągnikowych, a typowy od ładowarki.

44 minuty temu, bronek napisał(a):

Co do krokodyla to dobry byłby 2m bo szerokość ładowarki, ale będzie dla niej zbyt duży. Ta ładowarka przy pełnym wysowie ma chyba raptem 1t udźwigu, więc 2m szerokości może być za ciężki. No chyba że kupisz produkt typowo do ładowacza ciągnikowego, to będzie lekki, ale za słaby jakościowo do ładowarki.. Myślę że te 1,8m byłby najrozsądniejszy. Tylko nie bierz tych ciągnikowych, a typowy od ładowarki.

Właśnie chciałem wziąść przejściówkę na euroramke i krokodyla od ciągnika dzięki czemu by mi reszta osprzętu pasowało jak chwytaki łyżka czy widły. A jak od ciągnika to też patrzałem np. 1,8m szerokości pomiędzy różnymi firmami różnica wagi ok 100kg metal facha w miarę masywny i drogi ale czy wytrzymały nie wiadomo? 

Nie cytuj poprzedniego posta Mam zwykły krokodyl metal fach 1,5m na dwa siłowniki od 10 lat. Cały czas pracował przy ciągniku. Zapiąłem raz do ładowarki teleskopowej bo miałem wybieranie obornika, a zamówiony łyżko krokodyl do Ładowarki był jeszcze u dealera. I po Jednym użyciu spawy haków w krokodylu zaczęły puszczać... Także jest mocny, ale nie do ładowarki


z tym że u mnie JCB 536-60

Godzinę temu, bronek napisał(a):

W JCB jedynie kabina lubi rdzewieć, a dokładniej farba schodzić. Pozostałe elementy są tak pomalowane, że same z siebie nie rdzewieją. Maszyna musiałaby być konkretnie poobcierana, poobijana by rdzewieć, ewentualnie spawana lub nadpalona. A to świadczy jedynie o sposobie użytkowania i dbania poprzednich właścicieli

i to wszystko szklana kula ci powiedziała, nie widziałeś na oczy to swoje wróżby zostaw dla siebie ,kupił chłop i niech się cieszy po co te bajki 

8 godzin temu, romanekdeutz napisał(a):

Kupowałem nowy ciągnik i można było jeździc po betonie z przednim napędem i nie było żadnych naprężeń, gdyby przednia oś szybciej ciągnęła to byłoby to wyczuwalne na betonie czy asfalcie.

różnica prędkości obwodowej kół przedniej i tylnej osi napędowej przy nowym ogumieniu i prawidłowym ciśnieniu to chyba ok 2% , w miarę zużycia opon (a przód zjada szybciej niż tył )to sie wyrównuje a potem znowu rozjeżdża w którąś stronę w zależności od tego na której osi wymienimy opony na nowe 

30 minut temu, bronek napisał(a):

Nie cytuj poprzedniego posta Mam zwykły krokodyl metal fach 1,5m na dwa siłowniki od 10 lat. Cały czas pracował przy ciągniku. Zapiąłem raz do ładowarki teleskopowej bo miałem wybieranie obornika, a zamówiony łyżko krokodyl do Ładowarki był jeszcze u dealera. I po Jednym użyciu spawy haków w krokodylu zaczęły puszczać... Także jest mocny, ale nie do ładowarki

 

z tym że u mnie JCB 536-60

 

Te krokodyle z metal fachu sprzed dziesięciu lat chyba troszkę słabsze niż te nowe lub tylko się tak wydaje. Ile twojaa udźwigu 3,5t ? Do tego mały krokodyl to też swoje robi. 

W ładowarce osprzęt najbardziej dostaje nie tyle od jej siły udźwigu, co przez mocną hydraulikę trzeciej sekcji i teleskop. Ciągnik się okopie i stoi, a ładowarka jeszcze ramieniem teleskopowym dopchnie przez co w zwykłych łyżkach, chwytakach itp. nie wytrzymaują uszy od ramki mocującej, a często też mocowania siłowników, nie mówiąc o przewodach hydraulicznych z niższym ciśnieniem roboczym


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v