JCB 527-55 + Farmtrac 675dt + Rauch Axis M 20.2

Ten rozsiewacz to porażka, już pare razy mi ścięło tą śrubkę na wałku parę km od domu i musiałem wracać, otwiera się sam podczas przejazdów z pola na pole, niby jest winna kiepska hydraulika w ciagniku ale jednak wina jest po stronie siewnika bo otwieranie i zamykanie jest przekombinowane, po wysiewie 15 t npk tak się zacina że już nie chce się otwierać i zamykać i trzeba wracać na dokładne mycie. Nie wiem jak działają inne rozsiewacze ale po zakupie tego jestem mocno zawiedziony

Jeśli otwieranie jest na siłownikach że sprężyną i nie ciekną to wina jest wyłącznie po stronie ciągnika.

36 minut temu, slavik80 napisał(a):

Kolego s jaj masz w farmtrac  włączanue wałka? Nue jedt za agresywnie ,nie scinz tej srubki na wałku?

Ja mam farmtrac 685 dt z 2008 roku i mam ten kłopt, serwis stwierdził , ze winą jedt brak łagodnego stary wałka.

Rozsiewacz rauch axis 

 

Wysialem narazie 5t tylko więc pewnie wszystko przede mną. Jaka tam śruba przychodzi ?

36 minut temu, slavik80 napisał(a):

18 minut temu, cichyh32 napisał(a):

Ten rozsiewacz to porażka, już pare razy mi ścięło tą śrubkę na wałku parę km od domu i musiałem wracać, otwiera się sam podczas przejazdów z pola na pole, niby jest winna kiepska hydraulika w ciagniku ale jednak wina jest po stronie siewnika bo otwieranie i zamykanie jest przekombinowane, po wysiewie 15 t npk tak się zacina że już nie chce się otwierać i zamykać i trzeba wracać na dokładne mycie. Nie wiem jak działają inne rozsiewacze ale po zakupie tego jestem mocno zawiedziony

 

 

Mi zasuwami steruje elektryka. Bo tu wszystkim steruje nawigacja w ciągniku . 

Edytowane 16 Lutego przez zajac1

Amazone fajnie rozsiewa i równo ale ta rdza 🤬 Sąsiad przeszedł z Amazone na Kvernelanda to po sezonie stwierdził że nie był to dobry ruch. Raucha to też raczej chwalą, zwłaszcza za wykonanie.

2 godziny temu, zajac1 napisał(a):

Wysialem narazie 5t tylko więc pewnie wszystko przede mną. Jaka tam śruba

Takie jest zabezpieczenia na wałku przekaznika mocy( ja brałem oryginalny) i ram jest taka sruba/ zabezpieczenie i ja scina i nawóz leci a wałek nie napedza tarcz.

Niby to ma byc wina ciagnika,gdyz on nie ma tzw miękkieho startu. A zapytam, u Ciebie w farmtracu też masz załączanie wom- u dzwignią, czy Twój model ma jakies nowsze rozwiązanie ?

griga napisał:

Jeśli otwieranie jest na siłownikach że sprężyną i nie ciekną to wina jest wyłącznie po stronie ciągnika.

Mechanizm otwierania i zamykania jest skopany, w poprzednich rozsiewaczach nie miałem tego problemu, zamiast siłownik zamykać i otwierać to otwiera sama sprężyna, na drodze jak puszcza rozdzielacz to chętnie się otwiera ale na polu przy dużej ilości wysianych nawozów to często nogą trzeba popychać żeby się otworzylo

8 godzin temu, slavik80 napisał(a):

Takie jest zabezpieczenia na wałku przekaznika mocy( ja brałem oryginalny) i ram jest taka sruba/ zabezpieczenie i ja scina i nawóz leci a wałek nie napedza tarcz.

Niby to ma byc wina ciagnika,gdyz on nie ma tzw miękkieho startu. A zapytam, u Ciebie w farmtracu też masz załączanie wom- u dzwignią, czy Twój model ma jakies nowsze rozwiązanie ?

Tak tak ja rozumiem że śruba jest jako zabezpieczenie. Ale jaka śruba tam przychodzi ? Żebym miał w zapasie wrazie co ? Ja mam zwykle włączanie dźwignia ....

Zobacz sobie, w tym miejscu jest 

7 godzin temu, cichyh32 napisał(a):

Mechanizm otwierania i zamykania jest skopany, w poprzednich rozsiewaczach nie miałem tego problemu, zamiast siłownik zamykać i otwierać to otwiera sama sprężyna, na drodze jak puszcza rozdzielacz to chętnie się otwiera ale na polu przy dużej ilości wysianych nawozów to często nogą trzeba popychać żeby się otworzylo

Wiesz co sory, ale kupując chyba wiedziałeś co bierzesz. Nie wiem jak w axis ale w mds-ach małych były do wyboru chyba 4 opcje sterowanie zasuwą.

A skąd miał niby wiedzieć że to takie gówno jest?

Ja wiem że u mnie jedna sekcja puszcza, a co do tego że nie chce się otworzyć to jest do tego gwarancja. Trzeba zgłaszać i wymagać poprawy.

6 godzin temu, szymon09875 napisał(a):

Zobacz sobie, w tym miejscu jest 

Jeśli zabezpieczenie jest od strony ciągnika to u mnie go nie ma. 

Mam podobny rozsiewacz ale bez komputera. 

Ciagnik nie ma miękkiego startu wom ale wam inny wałek. Nie ma tej sruby zabezpieczjącej. 
Serwis jak go uruchamiał mówił zeby po rozsiewie i umyciu na doł dac smar lub olej zeby ta tarcza lekko chodziła. Wczesniej miałem unie mx-a tam sie dopiero cyrki działy z zamykaniem. Tu nie ma problemu. 
U siebie wziałem wersje K czyli dodatkowy rodzielacz który otwiera lewa prawa strone a dodatkowo blokuje przepływ. Fabrycznie axisy mialy zawory kulowe gdyby ciagnik puszczał. A kolejna rzecz ,ze jest opcja wziecia siłowników dwustronnego działania. Kwestia weryfikacji tego co chce sie i czego unikac. 

36 minut temu, J4reck1 napisał(a):

Mam podobny rozsiewacz ale bez komputera. 

Ciagnik nie ma miękkiego startu wom ale wam inny wałek. Nie ma tej sruby zabezpieczjącej. 
Serwis jak go uruchamiał mówił zeby po rozsiewie i umyciu na doł dac smar lub olej zeby ta tarcza lekko chodziła. Wczesniej miałem unie mx-a tam sie dopiero cyrki działy z zamykaniem. Tu nie ma problemu. 
U siebie wziałem wersje K czyli dodatkowy rodzielacz który otwiera lewa prawa strone a dodatkowo blokuje przepływ. Fabrycznie axisy mialy zawory kulowe gdyby ciagnik puszczał. A kolejna rzecz ,ze jest opcja wziecia siłowników dwustronnego działania. Kwestia weryfikacji tego co chce sie i czego unikac. 

No to mamy te same walki.  Bez zabezpieczenia. Nie pamiętam dokładnie ale chyba od strony rozsiewcza jest sprzęgło na walku WOM....

A tak już na marginesie, jak masz pełny rozsiewacz nie chce się otwierać, a sprawdzałeś czy olej wraca swobodnie? Często są wkladane kryzy.

Problem polega na tym że między tymi zasuwami na dole zbiera się kurz z nawozów i w końcu się to zaciera i sprężyna nie daje rady otworzyć,smarowanie nic nie daje bo jeszcze bardziej pył się zbiera. Jedyna rada to co te kilka kilkanaście myć dokładnie wszystko