Rzepak Cadran

Azot w 1 dawce? Ile kg?

Dwie dawki. Pierwsza 250l Rsm 28N, druga w granicach 200-250l. Na jesień dostał 150kg mocznika z ureazą więc teraz daje troszke mniej. Na innym polu gdzie nie dawałem mocznika to wylałem 300l. Druga pójdzie w podobnej ilości co tu jest planowana.

trochę mało

Tak bez problemu da się jeździć? jaki region?

1 godzinę temu, toorano napisał:

trochę mało

Czego malo? W tamtym roku dalem 250 poli 6 na wiosne 300 saletrosan 26 i saletra 250 kg i plon 4 460kg a 2 lata temu takie same nawozenie i taka sama odmiana i 3300 z haczykiem i co ty mi teraz powiesz ze to od nawozenia zalezy? Przedewszystkim od pogody

jakbym sie uparł to i ja bym wjechał w swój ale lubelskie to trochę za wczesno na saletrosan, na czerwiec i tak nie wyjdą zniwa

Ja w rzepaku po niedzieli planuje dać 300 saletrosanu, a na drugą dawke uzupełnić azot w saletrze lub rsm 100-120kg N. Co bardziej polecacie? Jeśli RSM to po jakim czasie go zastosować?

Bo ja wiem taniej wyjdzie kupić ten ukrianski niż inwestować w te plantacje 

3 godziny temu, robi57362 napisał:

jakbym sie uparł to i ja bym wjechał w swój ale lubelskie to trochę za wczesno na saletrosan, na czerwiec i tak nie wyjdą zniwa

Ludzie się tak spieszą teraz wiosną a i tak dwa razy żniwić nie będą😀 10 lat temu to zawsze śnieg był i z nawozami ruszali w kwietniu i plony były na tym samym poziomie 

No właśnie śnieg... Wegetacja ruszała w marcu a obecnie już wiosna się robi. Dziś u mnie +15

18 minut temu, kuna9977 napisał:

Ludzie się tak spieszą teraz wiosną a i tak dwa razy żniwić nie będą😀 10 lat temu to zawsze śnieg był i z nawozami ruszali w kwietniu i plony były na tym samym poziomie 

Prowadzę szczegółowa dokumentację zdjęciową i 10 lat temu nie sialiśmy nawozów tj pierwszej dawki w kwietniu tylko dużo szybciej 

Umnie dziś najcieplejszy dzień +9 i do tego mgła i deszcz. Jutro ma być 13 i wtedy na pogodzie długo terminowej  pokazują do końca marca żeby temperatura nie przekroczyła +9. Po niedzieli mrozy. Do tego woda nawet na górach stoi i co chwilę pada. To połowe nawozu wypłukane. Pierw niech pola obeschną wtedy i wegetacja ruszy ale teraz w tym mokrym wszystko się męczy. umnie też jechali na mrozie. 

 

 

 

3 minuty temu, soltys48 napisał:

Prowadzę szczegółowa dokumentację zdjęciową i 10 lat temu nie sialiśmy nawozów tj pierwszej dawki w kwietniu tylko dużo szybciej 

Nie mówię że dokładnie 10 ale może 9 lub 11 ale ponad dziesięć napewno. Nie raz w kwietniu śniegu nasypało. Nie mówię były wiosny że i w połowie marca w polu robiło ale nikt kiedyś z nawozami tak nie szalał szybko a plony były. Teraz taka moda kto szybciej 

To nie moda a dostosowanie się do warunków za oknem 

13 minut temu, kuna9977 napisał:

Teraz taka moda kto szybciej 

Zależy od warunków. Nie raz już sprawdzałem, na moich ziemiach jak przespisz pierwszą dawkę to zapomnij o plonie...

soltys48 napisał:

18 minut temu, kuna9977 napisał:

Ludzie się tak spieszą teraz wiosną a i tak dwa razy żniwić nie będą😀 10 lat temu to zawsze śnieg był i z nawozami ruszali w kwietniu i plony były na tym samym poziomie 

Prowadzę szczegółowa dokumentację zdjęciową i 10 lat temu nie sialiśmy nawozów tj pierwszej dawki w kwietniu tylko dużo szybciej 

Ostatnie takie zwykłe późniejsze wiosny pamiętam jak jeszcze chodziłem do wczesnej podstawówki, lata około 2000-2002.. Wtedy w marcu raczej nikt nie wyjeżdżał w polach mokro, miejscami woda stała a bywało, że nieraz i jeszcze śnieg leżał. W marcu to przeważnie ludzie wybierali kartofle z kopców i młynkowali zboże do siewu. To były pierwsze wiosenne prace.

W zeszłym roku pierwsze dawki w rzepakach szły 1-2 marca. Zboża w kolejnych dniach marca i lane było na mrozie -5 do -7 nad ranem. W tym roku lane 14 lutego na nie zamarzniętą ziemie i w dodatnich temperaturach. Zboża mam optymalnie pokrzewione, więc myśle zacząć podawać azot od jutra, kwestia ubicia ścieżek. W rzepaku miałem 9 wjazdow na jesień + azot rozsiewaczem czyli 10 wjazdów, to ścieżki ubite, w zbożach tylko herbicyd.

Ja w zbożach jeszcze czekam, rozkrzewione są ładnie to nie mam aż takiego ciśnienia z azotem na już a poryć koleiny to nie sztuka.

U nas wszystkie dołki mokre można buty zgubić bez dobrego mrozu nie ma szans żeby to posiać a latać to na ileś razy to też mi się nie widzi 

Dnia 15.02.2024 o 06:52, kuna9977 napisał:

 

 

 

 

Nie mówię że dokładnie 10 ale może 9 lub 11 ale ponad dziesięć napewno. 

Że jak?