Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Alchemik napisał:

Tu pewnie nie wyrobił, albo nie wyhamował i pewnie wypadł z trasy.

Ale ogólnie różne pomysły mają kierowcy ciężarówek. U rodziców nie raz ciężarówką, zamiast nadrobić 1km i zawrócić na drodze, to decydowali się zrobić to na polu.

Później proszenie, żeby ich wyciągnąć 

 

jestem kierowcą od 2015 roku i powiem szczerze, że czasem wstyd się przyznać do zawodu po tym co odpierdalaja "koledzy" po fachu. to jest na prawdę soecyficzna grupa zawodowa. każdy jest najmądrzejszy i wie wszystko najlepiej ale tylko w gadce na parkingu

2 godziny temu, jarekm411 napisał:

jestem kierowcą od 2015 roku i powiem szczerze, że czasem wstyd się przyznać do zawodu po tym co odpierdalaja "koledzy" po fachu. to jest na prawdę soecyficzna grupa zawodowa. każdy jest najmądrzejszy i wie wszystko najlepiej ale tylko w gadce na parkingu

Potwierdzam. A najlepsi są miastowi co tylko po asfalcie potrafią jeździć. Było u mnie dwóch takich z wyslodkami. Rozładunek na polu. Tlumaczysz takiemu jak dziecku że trzeba wziąć rozpęd i bez problemu przejedzie bez kopania. Oczywiście oni wiedzą jak mają jechać i nikt nie będzie im mówił. Efekt taki że samochód zakopany po osie i pół dnia wyciągania bo oni jadą na pierwszym biegu i bez gazu. Należałby się zostawić takich mądrali i nich by załatwiali sobie holowniki. Zapłaciłby jeden i drugi kilkanaście tys to na drugi raz by się słuchali mądrzejszych od siebie. Jak przyjeżdżają chłopaki ze wsi którzy mają trochę wspólnego z rolnictwem i wiedzą jak się dana ziemia zachowuję to sami przejeżdżali i rozladowywali. A tych dwóch medyków to u każdego na okolicy coś odwalili . 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v