wiata

No powiem Ci, że fajnie to wygląda

dzięki Witek , trochę wygody więcej teraz

Dokładnie, jak już się przy tym chodzi to trzeba robić tak, żeby było wygodniej, organizm na pewno podziękuje, jak i zwierzęta również odwdzięczą się za ten odpowiedni mikroklimat, no i widzę też, że i jest drabina zatrzaskowa, a to też już jest duży plus

Wygląd za***isty. Jak jeszcze funkcjonalność dobra, to tylko pogratulować.  

Fajnie tylko na tej blasze pewnie się skropli chyba że całą zimę tak będzie otwarte jak teraz. Nie dało się poszerzyć korytarza tak żeby jeździć chociaż jakąś ładowarka jak będziesz wybierał gnój ? Głęboka ściółka czy jak ? 

rafus111 napisał:

Fajnie tylko na tej blasze pewnie się skropli chyba że całą zimę tak będzie otwarte jak teraz. Nie dało się poszerzyć korytarza tak żeby jeździć chociaż jakąś ładowarka jak będziesz wybierał gnój ? Głęboka ściółka czy jak ? 

Otwarte jest tak całą zimę jak cos się skropli to żaden problem , dzieje się tak czasami rano jak przymrozek puszcza. Te kojce z prawej strony są mobilne w razie potrzeby można je cofnąć , są też odstawiane paleciakiem na wybieranie obornika (zobacz w galerii) . Obornik wybierany ładowaczem co 3 miesiące . Drabinki zatrzaskowe są na zawiasach i dzielą kojce na 2 części (otwieram i wybieram przez nie obornik). Wiata stoi w granicach działki i nie ma możliwości wjazdu z innej strony więc trzeba kombinować.

po ile płaciłeś za drabinki zatrzaskowe?

radekz200 napisał:

po ile płaciłeś za drabinki zatrzaskowe?

używane po 250 za mb

cielak przez nie nie przejdzie?

nie przejdzie bo to są takie węższe dla młodzieży, ale dopiero takie od250 kg można złapać bo tak to łby za małe mają

Czy mógłbys zrobić zdjęcie jak wygląda osadzenie belki na słupie ?

przecież dobrze widać że leży na gładko obciętym słupie i uwiazane łańcuchem, dobry sposób jest odkuc kawalek a drutami opasac belke