New Holland 6635 & Aus1 & Kongskilde Ecoline 250

Jaki masz plan na zimowe orki?

Plan jest jeden, zrobić to szybko

Podobają Mi się ne NH, jak go ogólnie oceniasz? On sie czymś różni od L i TL

To jest to samo co L85 tyle, że czerwone były Fiatagri a niebieskie 6635 jako Ford. TL to już następca gdzie mogłeś mieć EHR, rewers eh i skrzynie 24x24 (w L była 24x12). Ja oceniam go bardzo dobrze, kupiony z Niemiec z przebiegiem prawie 9tys.mth, prawdopodobnie chodził w gospodarstwie mlecznym w kosiarce przedniej ale uszkodzili przekładnie wom i się go pozbyli. Byłem niezadowolony bo był okropnym mułem, wgl nie miał mocy, trzeba było strasznie wajchować biegami i miał okropny przepał ale na innym forum @ziemek256, miał ten sam problem z fiatem który jest poprzednikiem tego ciągnika i dołożył mu dawki paliwa. Okazało się, że przy tym przebiegu nikt nie zaglądał jeszcze do pompy paliwa i nawet plomba było, po dołożenie dawki teraz to inny traktor, ma moc, wstaje z dołu, nie leci z obrotów jak tylko zobaczy górę. Z minusów to u mnie zgrzytają hamulce mimo, że założyłem wszystko nowe i dużo pali. Z plusów to mimo takiego przebiegu nic się nie dzieje, jest bezawaryjny, o dziwo silnik Iveco nie suchutki, w kabinie wszystko intuicyjne, przekładnia przyjemna, dość zwrotny. Chciałem go wymienić na coś nowszego z klimą ale jak patrzę na ceny ciągników to raczej zostanie bo za dużo trzeba dołożyć a w moim 10hektarowym gospodarstwie robi niecałe 100h rocznie, gdzie robi praktycznie wszystko a drugi pomagający mu ciągnik robi tylko 20h.

Właśnie zacząłem tak se dumać czy MF-a nie wymieć na coś o podobnej mocy z klimą. Tylko właśnie jak widzę ceny to troszkę odstraszają. A też nie wiesz co kupisz. U mnie na 18ha ciągnik rocznie robi 300h i jest tylko jeden

griga napisał:

Właśnie zacząłem tak se dumać czy MF-a nie wymieć na coś o podobnej mocy z klimą. Tylko właśnie jak widzę ceny to troszkę odstraszają. A też nie wiesz co kupisz. U mnie na 18ha ciągnik rocznie robi 300h i jest tylko jeden

na taki areala jeszcze Ty chyba pracujesz i przy tych anomaliach pogodowych bierz coś 120-130km żeby jakiegoś bezorkowca pociągnąć. wiem że to się wiąże z wymianą sprzętu często ale mocy nigdy nie za dużo

wiem że to zależy od dużo czynników jaki ktoś ma rodzaj gleby uprawy itp

Ja bardzo mało robię w polu, głównie pracuje Tato. Ale nawet jeśli miał bym to zrobić sam to na totalnym luzie. Jedyne co bym chyba wymienił to opryskiwacz na taki aby całą uprawę pryskać na raz.

A szczerze jeśli miał bym kupować duży tylko na kilka godzin pracy rocznie to wolę wziąć usługę

ok każdy ma różne realia gospodarzenia jak nie ma problemu z usługami to ok

Hydropak daje radę z siewnikiem?

Orka żeby spełnić 80% okrywy? Nie bardzo rozumiem

@wojtal24 Wymiana ciągnika to mały problem przy wymianie wszystkich maszyn a zwłaszcza jeśli masz jeden ciągnik i musisz takim dużym pryskać. @griga No dzisiaj za coś sensownego to bez 100tys nie podchodź @Piotruniu25 Nie ma najmniejszego problemu @Roxer Tu nie ma czego rozumieć, na moich ziemiach wiosenną orką zabije plon, bo wysuszę całe pole. Więc zaoram, rzucę gorczyce i co wzejdzie to wzejdzie. Obowiązek spełniony.

3 godziny temu, manieks120 napisał:

To jest to samo co L85 tyle, że czerwone były Fiatagri a niebieskie 6635 jako Ford. TL to już następca gdzie mogłeś mieć EHR, rewers eh i skrzynie 24x24 (w L była 24x12). Ja oceniam go bardzo dobrze, kupiony z Niemiec z przebiegiem prawie 9tys.mth, prawdopodobnie chodził w gospodarstwie mlecznym w kosiarce przedniej ale uszkodzili przekładnie wom i się go pozbyli. Byłem niezadowolony bo był okropnym mułem, wgl nie miał mocy, trzeba było strasznie wajchować biegami i miał okropny przepał ale na innym forum @ziemek256, miał ten sam problem z fiatem który jest poprzednikiem tego ciągnika i dołożył mu dawki paliwa. Okazało się, że przy tym przebiegu nikt nie zaglądał jeszcze do pompy paliwa i nawet plomba było, po dołożenie dawki teraz to inny traktor, ma moc, wstaje z dołu, nie leci z obrotów jak tylko zobaczy górę. Z minusów to u mnie zgrzytają hamulce mimo, że założyłem wszystko nowe i dużo pali. Z plusów to mimo takiego przebiegu nic się nie dzieje, jest bezawaryjny, o dziwo silnik Iveco nie suchutki, w kabinie wszystko intuicyjne, przekładnia przyjemna, dość zwrotny. Chciałem go wymienić na coś nowszego z klimą ale jak patrzę na ceny ciągników to raczej zostanie bo za dużo trzeba dołożyć a w moim 10hektarowym gospodarstwie robi niecałe 100h rocznie, gdzie robi praktycznie wszystko a drugi pomagający mu ciągnik robi tylko 20h.

Teraz jak podkręciłes go na pompie to przydymi coś przy nagłym dogadaniu gazu?

W Ivecu warunkiem mocy jest dymienie 😂

manieks120 napisał:

@wojtal24 Wymiana ciągnika to mały problem przy wymianie wszystkich maszyn a zwłaszcza jeśli masz jeden ciągnik i musisz takim dużym pryskać. @griga No dzisiaj za coś sensownego to bez 100tys nie podchodź @Piotruniu25 Nie ma najmniejszego problemu @Roxer Tu nie ma czego rozumieć, na moich ziemiach wiosenną orką zabije plon, bo wysuszę całe pole. Więc zaoram, rzucę gorczyce i co wzejdzie to wzejdzie. Obowiązek spełniony.

rzepak siejesz? jeśli tak to gorczyca nie jest najlepsza przy rzepaku, a może by pszenica? wogole może być jeśli przed plonem była pszenica? już się gubię w tych nowych zasadach

Da się jeszcze poniżej 100, ale realnie za coś 70-80KM trzeba dać 70-80tyś Ja patrzę też na coś bez przedniego a to średnio 10-15tyś taniej

traktor bez przedniego to trochę upośledzony sprzęt.

Amerykanca jakiegoś bez napędu . 

griga napisał:

Da się jeszcze poniżej 100, ale realnie za coś 70-80KM trzeba dać 70-80tyś Ja patrzę też na coś bez przedniego a to średnio 10-15tyś taniej

Miałem o to do ciebie się odezwać, obok mnie gościu ściąga ciągniki z komunalki, w większości to renault, ale teraz stoi coś jak maxxum bez napędu.

Trochę się boję maszyn z komunalki. Tam raczej się naprawia ale sprzedaje jak już to nie ma sensu. Więc jest obawa że dojechane do końca

 

Odrazu powiem, że cenowo może wychodzą dobrze, ale sprzedający to dziad, krótko mówiąc, naprawia ciągniki na sztukę, byle taniej, wiec nie zawsze będzie to chodzić, druga sprawa te ciągniki często są bez podnośnika a nawet womu, było kilka przypadków, że ktoś kupił ciągnik i dopiero zauważył, że nie ma womu, albo przyjechali oglądać a tam womu niema.

właśnie o to chodzi. A wbrew temu co można myśleć ciągników bez przodu na zachodzie w NL czy DK jest sporo. Takie maszyny z tego co widzę chodzą po łąkach czy inne lekkie tematy. Więc kto wie może jak już zapadnie decyzja to się przyłożę do tematu. JD 6220 widziałem za 14500E

E

griga napisał:

Trochę się boję maszyn z komunalki. Tam raczej się naprawia ale sprzedaje jak już to nie ma sensu. Więc jest obawa że dojechane do końca

 

tylko nie z lasu i nie z komunalki

Dnia 7.10.2023 o 19:02, manieks120 napisał:

@wojtal24 Wymiana ciągnika to mały problem przy wymianie wszystkich maszyn a zwłaszcza jeśli masz jeden ciągnik i musisz takim dużym pryskać. @griga No dzisiaj za coś sensownego to bez 100tys nie podchodź @Piotruniu25 Nie ma najmniejszego problemu @Roxer Tu nie ma czego rozumieć, na moich ziemiach wiosenną orką zabije plon, bo wysuszę całe pole. Więc zaoram, rzucę gorczyce i co wzejdzie to wzejdzie. Obowiązek spełniony.

U mnie też wiosenna orka nie wchodzi w grę albo zrobię jak ty albo niech zabiera te 3 % dopłat    

@griga Też kupę lat pracowałem ciągnikiem bez napędu i w sumie wydawało mi się, że nie jest potrzebny ale po przesiadce na większy ciągnik 4x4 czuć różnicę a w moim przypadku przesiadka na większy komfortowy ciągnik odbiło się tym, że zabiegi mam wykonane terminowo, oszczędzam dużo czasu, nie wracam do domu brudny jak świnia i mam mniej stresów bo wiem, że jest czym robić. 

@przybyslawice5211 To chyba jedyne sensowne rozwiązanie, coś tam urośnie a na wiosnę nawet bronami się to zniszczy.

Na ten ogródek co mam to nie ma sensu ładować się w niewiadomo co, a przedni napęd owszem poprawił by uciąg ale realnie w zł to się u mnie nie opłaca. zależy mi głównie na klimie