John Deere 6R 215

4 godziny temu, Bercik92 napisał:

Podobno w nowym prowie będzie ciężko uzyskać dotacje na ciągnik

Skąd wiesz?

@radekz200 gdzieś czytałem o tym w internecie 🤔

michalcium napisał:

16 godzin temu, Gogusss96 napisał:

Gratulacje 😄 zdradzisz jakie wyposażenie? Ja teraz też robiłem wycenę na 6r215 to fricke 850 netto za demo mi krzyknęli ale już z anteną i na full opcji

A nasz lokalny dealer ile?😜

Powiem Ci ze nawet się nie pytałem ale sądzę że więcej bo fricke demo wersję mi proponowało 🤔

Bercik92 napisał:

Kierownik napisał:

No dobra ale będzie dotacja 45% czy np maksymalnie 300tys? i kto się orientuje kiedy te prowy i na co będą?

Podobno w nowym prowie będzie ciężko uzyskać dotacje na ciągnik

Z tymi ciągnikami to zawsze ciężko na modernizację było. Chyba że jakąś maszynę dodatkową brałeś co punktów miała sporo żeby wyżej w listach być i się załapać 🙈 Teraz tylko na rozwój usług było można ciągnik bez problemu wziąść

Współczuję zakupu , chociaż może ten egzemplarz będzie udany 🙂

Michalmeer napisał:

Współczuję zakupu , chociaż może ten egzemplarz będzie udany 🙂

Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Co te modele jakieś nieudane robią czy cała seria do dupy? Czy tylko takie twierdzenie bo sąsiada wujka brat tak powiedział?

Sam serwis przyznaje ze obecnie seria R to najwiekszy niewypał jaki powstał w marce jd , bardzo dużo rzeczy jest niedopracowanych jak np tylny most . Do tego drgania gdzie serwis tłumaczy ze tak musi być, jakość części pozostawia wiele do życzenia. o jakiści wykonania kabiny nie będę wspominał

Standardowo jak i w każdej innej marce negatywne opinie są od ludzi którzy nawet nie posiadają tego ciągnika   Śmieszy mnie to jak osoba jeżdżąca belarusem czepia się jakości wykonania kabiny w jd gdzie jest to na dość wysokim poziomie 😆

3 godziny temu, Michalmeer napisał:

Sam serwis przyznaje ze obecnie seria R to najwiekszy niewypał jaki powstał w marce jd , bardzo dużo rzeczy jest niedopracowanych jak np tylny most . Do tego drgania gdzie serwis tłumaczy ze tak musi być, jakość części pozostawia wiele do życzenia. o jakiści wykonania kabiny nie będę wspominał

Jaki serwis ci to powiedział ? Brat wujka szwagra co robi siątki w szopie za chlewkiem. 4 rok pracuję na 6190R i nie był to nowy ciągnik i nie miał większych awarii. Jedyną wadą wszystkich nowych ciągników jest cała ekologia wszystkie DPF SCR 

10 godzin temu, Michalmeer napisał:

Sam serwis przyznaje ze obecnie seria R to najwiekszy niewypał jaki powstał w marce jd , bardzo dużo rzeczy jest niedopracowanych jak np tylny most . Do tego drgania gdzie serwis tłumaczy ze tak musi być, jakość części pozostawia wiele do życzenia. o jakiści wykonania kabiny nie będę wspominał

No widać, że taki typowy zaściankowy rolnik z Ciebie, gdzieś coś usłyszałeś x lat temu i teraz będziesz to powielał przez całe swoje życie. Już Ci nie będę tłumaczył różnic pomiędzy różnicami pierwszy wypustów R-ek a chociażby tym co zmieniło się w 2015, bo to pewnie nie na twoją głowę, ale przyczepianie się do jakości wykonania w kabinie w JD to śmiech. Akurat pod tym względem obiektywnie mówiąc to JD wygrywa z resztą. Chyba, że Ty jeździłeś jakimś 5M i teraz będziesz oceniał całą markę przez jeden model...

Kujawiak25 napisał:

No widać, że taki typowy zaściankowy rolnik z Ciebie, gdzieś coś usłyszałeś x lat temu i teraz będziesz to powielał przez całe swoje życie. Już Ci nie będę tłumaczył różnic pomiędzy różnicami pierwszy wypustów R-ek a chociażby tym co zmieniło się w 2015, bo to pewnie nie na twoją głowę, ale przyczepianie się do jakości wykonania w kabinie w JD to śmiech. Akurat pod tym względem obiektywnie mówiąc to JD wygrywa z resztą. Chyba, że Ty jeździłeś jakimś 5M i teraz będziesz oceniał całą markę przez jeden model...

Jesteś strasznie zabawny i jak widać niezbyt w temacie ale przecież nikt nie zabroni ci pisać swoich smotow :) Napisałem o serii R najnowszej, cóż ja tam mogę wiedzieć pracuje jako mechanik i spotykam się na co dzień z innymi osobami które naprawiają i są posiadaczami serii R . Cóż ale lepiej być zabetonowanym fanatykiem z ołtarzykiem zielonym w przedpokoju :D

MKrajes napisał:

Jaki serwis ci to powiedział ? Brat wujka szwagra co robi siątki w szopie za chlewkiem. 4 rok pracuję na 6190R i nie był to nowy ciągnik i nie miał większych awarii. Jedyną wadą wszystkich nowych ciągników jest cała ekologia wszystkie DPF SCR

Oczywiście odpowiem , 4 to naprawdę dużo pozazdrościć, Serwis głowie z wlkp . np w Pobiedziskach , czy jelonek . I to mówią o całej serii R że jest to seria nie udana I do serii 6030 bądź 7030 bardzo dużo im brakuje , przykład w styczniu naprawiali 215R tylny most tarcze hamulcowe po 3000 h do wyrzucenia , łożyska luzy. Więc cis tam mogę na ten temat powiedzieć

Ursusc385 napisał:

Standardowo jak i w każdej innej marce negatywne opinie są od ludzi którzy nawet nie posiadają tego ciągnika   Śmieszy mnie to jak osoba jeżdżąca belarusem czepia się jakości wykonania kabiny w jd gdzie jest to na dość wysokim poziomie 😆

Porównujesz 2 marki które dzieli technologiczna przepaść, ale cóż ludzie twojego pokroju już tak mają, kupując ciagnik za 700 -800 tys liczysz chyba na cos więcej niż z w ciągniku za 140 tys . wiem trudno pojąć niektóre rzeczy ale próbuj może w końcu i tobie się uda , małe szanse ale zawsze :)

@Michalmeer skoro 3 000 godzin i tarcze hamulcowe do wymiany to i tak dość dobry wynik. W fendtach po 1500 do 2000 godzin przeważnie padają i to nic niezwykłego w ciągnikach które pracują w transporcie i pola nie widziały ( a przede wszystkim operator który rozpędza maszyne do maxa a później 5 sekund przed skrętem hamulce do oporu. Swoją drogą warto w tym 215R sprawdzić podporę wału bo skoro hamulce już wleciały nowe toi tam będą luzy).

Ten o którym mówiłem to pracował tylko w polu , głównie bezorkowy agregat i siew amazonka ad303 . i nie wiadomo czemu problemy z czujnikami skrzyni biegów

Gratuluję! Mało brakowało, a też stałby u nas 6R195. Ale widzę, że Twój chyba korzystniej cenowo wyszedł niż nam wtedy oferowali.

9 godzin temu, forterra11441 napisał:

Gratuluję! Mało brakowało, a też stałby u nas 6R195. Ale widzę, że Twój chyba korzystniej cenowo wyszedł niż nam wtedy oferowali.

Ja rozmawiałem z trzema z czterech dealerów John Deere na Polskę . Tylko Agro-Efekt nie chcieli wogóle rozmawiać oczywiście dzięki temu udało sie zrobić fajna cenę zreszta do samego końca rozmawiałem jeszcze z Dealerem od Case ale nie byli w stanie zrobić konkurencyjnej ceny więc decyzja o wyborze konkretnei tego ciągnika zapadła ostatniego dnia lutego bez wpłacania zaliczek i tych innych spraw. Co do cen u poszczególnych dealerów to potrafiło być nawet 100tyś różnicy na takim samym modelu. Ale to też chyba kwestia zamówienia zreszto ten traktor który kupiłem był zamawiany rok temu stąd atrakcyjna cena 

Edytowane 23 Marca 2023 przez czareczek85

Jak na wniosek to super sprawa ogólnie. Na pew o na tym zakupie nie straci. U nas wzięliśmy używana 700, chociaż myśleliśmy o nowej. Padła decyzja że jednak uzywka a za rok może wjedzie drugi