Skocz do zawartości

Mchale



Czy są tutaj użytkownicy takiej owijarki? Mile widziane jakieś opinie o niej. Czy lepszym rozwiązaniem będzie samozaładowcza?

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

16 godzin temu, Henius91 napisał:

Do owijania samozaładowaczą na placu też potrzeba drugiej osoby, bo ktoś musi układać belki, a druga osoba musi uruchamiać owijarkę. No chyba że ma czujnik w ramieniu, wtedy już sama wszystko zrobi. 

Stoją tak aż do skarmienia. Jeśli pleśnieją to znaczy, że za słabo zbite 

110306771_2850083955226495_1750823789741671524_n.jpg

Chwytak to sonarol ten krótki? Jak Ci się sprawuje?

Bogdan ja - jaką masz owijarkę samozaładowczą? Masz sterowanie automat czy na linki?

Henius91- a jak Ci sie maja spawuje?  Masz problemy z ptakami, dziurawią Ci bele?

lukasz1994- i jak Ci się sprawuje ta owijarka nie lepszym rozwiązaniem jest samozaładowcza? Teraz kosztuje 46 netto a samozaładowcza  na linki 52 oczywiście mówię o MC.

 

1 godzinę temu, Henius91 napisał:

Tak, sonarol. Powiem szczerze, że drugi raz bym go nie kupił. Brałbym ten długi, albo jakiejś innej firmy, byle był z cieńszych rur zrobiony i najlepiej na 2 siłowniki, chociaż teraz chyba już ciężko taki dostać. Tym jak chwycę belkę w połowie, to cały lata na boki. W chwytaku na 2 siłowniki z Polmotu mi tego nie robi

W połowie sam staram sie nie łapać ,a pływajace łapy to dobre rozwiazanie jak ciasno sie  w piramidke ustawia bo w czasie otwierania folii na sąsiednich belkach nie uszkadza.

Pracowałem na 2 siłownikowych, byłem na nie, kupiłem jednosiłownikowy i też okazał sie nie najlepszy bo ma długie łapy - wersja do rolek  120-180cm. Teraz jakbym miał brać to typowy do 120 cm i na jednym siłowniku.

Edytowane przez Pigmei
  • Like 1

Mam na jeden siłownik sonarolu ( taki jak Bogdan wstawił )i na dwa siłowniki agromaszu. Tego z sonarolu musiałem skrócić bo jak się brało belki z przyczepy to szczypał folie z belki z tyłu. Tak chwytak pierwsza klasa. Z 5-6 lat go mam. Przewalił kilka tys belek. I to czasami po tonie. Nic się z nim nie dzieje. Jeśli chodzi o układanie w stercie to jest dużo wygodniejszy niż agromasz jak jest ciasny plac. Tak jak ktoś wcześniej wspomniał,, łapy '' ładnie się same przesuwają tam gdzie mają lżej. Czyli można podjechać krzywo a i tak się ładnie ustawia żeby chwycić belkę z przyczepy czy ustawić ją w piramidzie. Agromasza masz jeden sezon. I trzeba podjeżdżać prosto czy to żeby zdjąć z przyczepy czy ustawić w piramidzie bo inaczej jak się odjeżdża pod kątem od belki to poprostu łapy ocierają o folie belki i potrafią ją przetrzeć. Wolę pracować na jeden siłownik 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v