Piły

Mam taką huśke dobra piła ale strasznie delikatna.

5 minut temu, Michal014d napisał:

Mam taką huśke dobra piła ale strasznie delikatna.

Jak delikatna? Moja 2007rok i bez remontu tylko zębatka wymieniona i 4 prowadnica już i chodzi dalej bez problemu

Moja 2004 chyba i już 2 remonty Przede wszystkim trzeba uwazac na tzw ciagniecie z drzewa bo w tej pile to przytakim szrpaniu ze pila sobie a operator sobie to calym silnikiem rwie juz nie mowiac o paleniu uszczelniaczy. A i jeszcze ten karter plastikowy Albo nie daj boze chwycic jakis kawalek sznurka itp to raz dwa do środka zaciąganie i popali żywcem usczelniacz bo nic nie chroni prze tym w tej pile.

4 godziny temu, Michal014d napisał:

 Przede wszystkim trzeba uwazac na tzw ciagniecie z drzewa bo w tej pile to przytakim szrpaniu ze pila sobie a operator sobie to calym silnikiem rwie juz nie mowiac o paleniu uszczelniaczy. A i jeszcze ten karter plastikowy Albo nie daj boze chwycic jakis kawalek sznurka itp to raz dwa do środka zaciąganie i popali żywcem usczelniacz bo nic nie chroni prze tym w tej pile.

Który uszczelniacz ci pali, przecież  jak nawet złapiesz sznurek /którego jak wiadomo nie powinno tam być/  to możesz uszkodzić nie żaden uszczelniacz a ślimak napędu pompy, ale jak wiadomo to nie wina marki a operaotra.

A ha o co chodzi z tym ciągnieciem drzewa? Że piłę ciągnie do przodu? Jak tak to zacznij korzystać z ostrogi i nie będzie ciagnąć ani szarpać.

 

Edytowane 1 Grudnia 2022 przez Pigmei

A jak smarowanie łańcucha u was, bo w mojej to trochę słabo daje. Można to jakoś poprawić.

Jak w swojej pile masz śrubę regulacyjną to możesz zmienić ilość podawania oleju, jak jej brak to wymieniasz pompkę na nową.

Dnia 1.12.2022 o 11:55, Pigmei napisał:

Który uszczelniacz ci pali, przecież  jak nawet złapiesz sznurek /którego jak wiadomo nie powinno tam być/  to możesz uszkodzić nie żaden uszczelniacz a ślimak napędu pompy, ale jak wiadomo to nie wina marki a operaotra.

A ha o co chodzi z tym ciągnieciem drzewa? Że piłę ciągnie do przodu? Jak tak to zacznij korzystać z ostrogi i nie będzie ciagnąć ani szarpać.

 

Z ciagnieciem to chodzi mi o wyszarpywanie zacietego łańcucha w drzewo jeszcze gazujac przy okazji a uwierz sa takie asy a z tym sznurkiem u mnie zaciagnelo do środka co np w japonskich pilach jest nie możliwe bo inna kostrukcja ze jak nawinie to jedynie na gwiadke

12 minut temu, kris82 napisał:

A jak smarowanie łańcucha u was, bo w mojej to trochę słabo daje. Można to jakoś poprawić.

Wszystko ok az za dużo bo ciut szybciej olej idzie niz paliwo wiec to nie jest tak ze ten typ tak ma

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez Michal014d

O japońcach sie nie wypowiem jak mają bo ich nie znam, jak chodzi o zamontowanie  bębna- kosza sprzęgła to w najmocniejszych huskach masz rolkę napędową zamontowaną odwrotnie do pospolitych, czyli całkiem na zewnątrz,  a nie między cylindrem a sprzęgłem .  Ma to też swoje zalety i wady.

U mnie w stihlu wychodzi 1:1 zbiornik paliwa i oleju w husqvarnie 3:1 wychodzi

22 godziny temu, kris82 napisał:

A jak smarowanie łańcucha u was, bo w mojej to trochę słabo daje. Można to jakoś poprawić.

nie zawsze trzeba wymieniać pompkę,jest inny sposób ale to można ocenić dopiero po rozebraniu