Stojak, kozioł do cięcia drewna.

Krajzegą nie tniesz?

Cynkowałeś co było pod ręką?bo wygląda na cynkowane.

1 godzinę temu, tytanowyJanusz napisał:

Krajzegą nie tniesz?

nie, krajzega to przeszłość. Wydajność mała , hałas duży i do tego bardzo niebezpieczne urządzenie. Cieńsze gałęzie tnę rębakiem, grubsze piłą spalinową.

1 godzinę temu, witejus napisał:

Cynkowałeś co było pod ręką?bo wygląda na cynkowane.

materiał cynkowany. To był taki stojak , w którym były umieszczone elementy łuków do hali namiotowej , widocznej w tle. Przewracało się to od trzech lat pod nogami i w końcu się przydało. Trochę przybrakło materiału, bo chciałem zrobić na cztery słupki, ale też nie jest źle. Jutro test z pilarką.

Edytowane 23 Października 2022 przez rocknrollnik1

czemu maszyny pod chmurką skoro taka duża hala obok ?

no jak? Przecież NH pod dachem hehe.

A poważnie to na razie w hali nie mam tyle miejsca. Jeszcze chwilowo jest zajęta sianem, słomą , drewnem w bigach i trochę zboża do siewu. Jak zrobię z tym porządek to upchnę tam co się da.

rocknrollnik1 napisał:

nie, krajzega to przeszłość. Wydajność mała , hałas duży i do tego bardzo niebezpieczne urządzenie. Cieńsze gałęzie tnę rębakiem, grubsze piłą spalinową.

racja, niebezpieczne urządzenie. ja tnę na podwórku elektryczną pilarką przy której często potrzeba drugiej osoby ale zastanawiam się czy nie przeprosić się z jakąś małą krajzegą do patyków

to już lepiej spróbuj zmontować podobny stojak. Wydajność ci wzrośnie, piłę już masz. ustawisz go sobie gdzie chcesz i jest mniej przerzucania drewna.

Do krajzegi czuję pewien dystans bo w wieku 17 lat miałem na niej wypadek, całe szczęście palce zostały całe.

Coś takigo dla mnie się podoba: 

https://www.olx.pl/d/oferta/krajzega-pila-stolowa-230v-2-4kw-2660obr-CID628-IDR52e5.html

Albo taki wynalazek:

https://www.olx.pl/d/oferta/krajzega-wahadlowa-CID628-IDR4IoS.html

to chyba lepsza ta druga opcja. 

ja jednak uważam, że to zbyt wolno idzie , każdy patyk osobno ciąć.

Zamiast trajzegi to tylko taki koziołek  

Edytowane 24 Października 2022 przez BQK123

bez trytytek nie ma rolnictwa;-))))

Tylko trzeba uważać by piła po metalu nie przejechać 

Ja mam pomysł na taki koziołek,

Ja to kiedyś zdejmowałem adapter od małego rorzutnika i wysuwałem tyczki tasmą i tyłu ciełem.Tylko przypasowywałem na przodzie do tasmy.

dobry sposób, gorzej z końcówkami. Jak luźno latają  to nie można ich bezpiecznie uciąć.

3 godziny temu, mf362 napisał:

Tylko trzeba uważać by piła po metalu nie przejechać 

po to są te poprzeczki z rurek na dole, żeby była bezpieczna przestrzeń. Zawsze na dno można wrzucić grubsze kołki i będzie jeszcze bezpieczniej.

1 godzinę temu, rocknrollnik1 napisał:

dobry sposób, gorzej z końcówkami. Jak luźno latają  to nie można ich bezpiecznie uciąć.

 

To dlatego przypasowuje przód do listew rozutnika zeby był scisniety i to wszystko jedzie z pasem do tyłu, ale kawałki zostaną na przodzie 

Edytowane 31 Października 2022 przez Strongman

aha ok. Z początku nie zrozumiałem co masz na myśli.