Metronom

Tu może tak ale dalej wygląda lepiej

Mnie każdy plon od 3-4 ton w górę w pełni satysfakcjonuje. Robię sprzętem, którego średnia wieku to jakieś 30 lat, nawożenie raczej niskie, ochrona też niezbyt przesadna. Ziarko "dla siebie".

ale ziemie dobre i opadów nie brakuje.  

Przy plonie co roku powyżej 7 ton/ha to bym musiał handlować albo więcej chować zwierzyny a sprzedawać nie chcę, na więcej zwierzyny nie mam miejsca. Mnie nie ciągnie na to aby wyciskać ile się da. Tym bardziej przy tych cenach wszystkiego. Mieszanka będzie w przyszłym roku w "eko" poza opryskiem na chwasty. Ziemniaki bez Polifoski, na samym oborniku. Pszenica coś saletrzaku i saletry wiosną dostanie. Kukurydzy w przyszłym roku nie będzie.

Nie jeden chciałby taka mieć , przy tych warunkach pogodowych 😉

U mnie co roku tak mniej więcej wygląda. Tylko tu coś za rzadka wyszła. Może dlatego, że suszy nie ma 🤔 Albo to zasługa obornika 🤔