Ursus C-360 & Wały

Dzieci w ciągniku przy takiej jeździe i szyba tylna otwarta🤦 no kuszenie losu i głupota

już kurwa nie przesadzaj

za moich czasów się takie rzeczy robiło że to coś że dozylem dzisiejszego dnia

Spokojnie Panowie.

Znowu ocenianie sytuacji po jednej fotce..nie znając szczegółów.

Jeździłem sam.Siostra pilnowała dzieciaki.jak zobaczyły to przyleciały żebym z nimi "driftował". Dwa razy przód podniosłem sprawiłem im tym sporo radości i poszły dalej się bawić na podwórku.

I żeby było jasne żadnego zrywania żeby przód poszedł do góry nie było..wystarczyło puścić delikatnie sprzęgło i przód szedł powoli do góry..wszystko było na spokojnie i pod kontrolą...to nie wyrywanie i szarpanie  drzewa...

Kolejna sprawa to dzieciaki mają 5 i 6 lat i jeżdżą ze mną regularnie po podwórku i wiedzą jak się mają trzymać..i jak z nimi jeżdżę to zawsze ostrożnie.

Ja wiem że czasy są inne ale ja w ich wieku podjezdzalem z wozem przy zbieraniu buraków czy rozwożeniu obornika.

Wszystko można tylko z głową 😉

najlepiej zamknąć dzieci pod szklaną kopulka i koniec🤦

Tak teraz dzieci chodzą do 7/8 klasy i wożą je do szkoły samochodami albo syn sąsiada do 3 klasy zawodówki i wożą go do szkoły a tak to nigdy nie wychodzą z podwórka same