DSV

Jaką mieszanka i ile płaciłeś za kg?

Coś koło 2200 zł za 100 kg.  45% kostrzewa, 20% życica trwała średnia, 15% życica trwała wczesna, 15% tymotka łąkowa, 20% wiechlina łąkowa i 5 % koniczyna biała 

 

Ile będziesz siał na hektar?

Już posiane. Wyszło chyba ponad 40 kg/ha do tego 60 kg jęczmienia 

Czy tylko ja nie rozumiem fenomenu "Zachodnich" mieszanek traw? 
Przeglądając składy mieszanek traw polskich i zagranicznych można dostrzec, że polskie mieszanki mają lepszy skład na etykiecie. Jednak w dalszym ciągu tak jak np. z kukurydzą większość rolników wybiera zagranicznych producentów. Z czego to wynika?

U mnie dsv i barenbrug robi robotę, więc nie próbuje innych.

tomo12 napisał:

Jednak w dalszym ciągu tak jak np. z kukurydzą większość rolników wybiera zagranicznych producentów. Z czego to wynika?

W moim przypadku z plonu. Jednego roku miałem polska odmianę która miała 2.5m a obok zachodnia która miała conajmniej metr więcej

tomo12 napisał:

Czy tylko ja nie rozumiem fenomenu "Zachodnich" mieszanek traw? 
Przeglądając składy mieszanek traw polskich i zagranicznych można dostrzec, że polskie mieszanki mają lepszy skład na etykiecie. Jednak w dalszym ciągu tak jak np. z kukurydzą większość rolników wybiera zagranicznych producentów. Z czego to wynika?

to tak samo jak posiejesz odmiane zboża co ma 50 lat i taka co ma kilka

2 godziny temu, tomo12 napisał:

Czy tylko ja nie rozumiem fenomenu "Zachodnich" mieszanek traw? 
Przeglądając składy mieszanek traw polskich i zagranicznych można dostrzec, że polskie mieszanki mają lepszy skład na etykiecie. Jednak w dalszym ciągu tak jak np. z kukurydzą większość rolników wybiera zagranicznych producentów. Z czego to wynika?

Ja sieje tylko polskie nasiona. Nie odbiegają jakością od zachodnich a często są lepsze bo odporniejsze na klimat północno-wschodniej Polski a poza tym trzeba wspierać swoich a nie szwabów czy innych żabojadów. Czytam tutaj jak wielce oburzeni piszą np o imporcie duńskiej wieprzowiny, przez co niszczą polskiego rolnika ale sami to sieją francuską kukurydze i wtedy jest ok.

Sieję odmiany kukurydzy krajowe jak i zagraniczne z przeznaczeniem na kiszonkę - od wielu lat staram się wykonywać ich porównanie. I do dziś jakoś nie mogę stwierdzić wyższości odmian zachodnich nad polskimi w uprawie na kiszonkę. Oczywiście są polskie odmiany, które wypadają gorzej, ale topowe krajowe odmiany według mnie jakoś nie odstępują w tym segmencie.

Co to za porównanie odmian jakichkolwiek roślin - kiedyś i dziś? Przecież krajowe hodowle roślin również prowadzą bieżące badania, doświadczenia i tworzą nowe odmiany. W zbożach najtrudniej dostrzec wyższość odmian zagranicznych akurat moim zdaniem. Tutaj aż tak duży odsetek rolników nie decyduje się na nie lecz często stawia na odmiany z polskich hodowli.

Rozumiem, że topowe firmy mają swoje know-how w dziedzinie wytwarzania roślin o najlepszych parametrach i usilnie tego bronią, żeby utrzymać swoją pozycję na rynku nie dopuszczając do tego interesu innych. Ale czy aż tak się wywyższają na tle innych, że polskie odmiany roślin w niektórych segmentach są praktycznie całkowicie wyparte przez topowych producentów? Jeżeli nadal większość będzie stawiać na kapitał topowych spółek to nasze krajowe hodowle z pewnością nigdy nie zajmą pozycji na rynku wśród topowych producentów. Pomijam już buble poszczególnych hodowli które wypuszczają na rynek towar, który nie powinien tam trafiać lecz w ogólnym rozrachunku ciężko mi uwierzyć jakoś, że te "drobne" różnice mają aż takie znaczenie.
 

tomo12 napisał:

Sieję odmiany kukurydzy krajowe jak i zagraniczne z przeznaczeniem na kiszonkę - od wielu lat staram się wykonywać ich porównanie. I do dziś jakoś nie mogę stwierdzić wyższości odmian zachodnich nad polskimi w uprawie na kiszonkę. Oczywiście są polskie odmiany, które wypadają gorzej, ale topowe krajowe odmiany według mnie jakoś nie odstępują w tym segmencie.

Co to za porównanie odmian jakichkolwiek roślin - kiedyś i dziś? Przecież krajowe hodowle roślin również prowadzą bieżące badania, doświadczenia i tworzą nowe odmiany. W zbożach najtrudniej dostrzec wyższość odmian zagranicznych akurat moim zdaniem. Tutaj aż tak duży odsetek rolników nie decyduje się na nie lecz często stawia na odmiany z polskich hodowli.

Rozumiem, że topowe firmy mają swoje know-how w dziedzinie wytwarzania roślin o najlepszych parametrach i usilnie tego bronią, żeby utrzymać swoją pozycję na rynku nie dopuszczając do tego interesu innych. Ale czy aż tak się wywyższają na tle innych, że polskie odmiany roślin w niektórych segmentach są praktycznie całkowicie wyparte przez topowych producentów? Jeżeli nadal większość będzie stawiać na kapitał topowych spółek to nasze krajowe hodowle z pewnością nigdy nie zajmą pozycji na rynku wśród topowych producentów. Pomijam już buble poszczególnych hodowli które wypuszczają na rynek towar, który nie powinien tam trafiać lecz w ogólnym rozrachunku ciężko mi uwierzyć jakoś, że te "drobne" różnice mają aż takie znaczenie.
 

proszę wskaż mi polską kukurydze która dorówna hulkowi albo codizukowi. za rok przetestuje

Krzysztof81 napisał:

2 godziny temu, tomo12 napisał:

Czy tylko ja nie rozumiem fenomenu "Zachodnich" mieszanek traw? 
Przeglądając składy mieszanek traw polskich i zagranicznych można dostrzec, że polskie mieszanki mają lepszy skład na etykiecie. Jednak w dalszym ciągu tak jak np. z kukurydzą większość rolników wybiera zagranicznych producentów. Z czego to wynika?

Ja sieje tylko polskie nasiona. Nie odbiegają jakością od zachodnich a często są lepsze bo odporniejsze na klimat północno-wschodniej Polski a poza tym trzeba wspierać swoich a nie szwabów czy innych żabojadów. Czytam tutaj jak wielce oburzeni piszą np o imporcie duńskiej wieprzowiny, przez co niszczą polskiego rolnika ale sami to sieją francuską kukurydze i wtedy jest ok.

Siałem Hulka później popis na tej samej działce, uprawa dokładnie taka sama i popis w niczym nie ustępuje hulkowi.

Piast

krzys111 napisał:

Krzysztof81 napisał:

2 godziny temu, tomo12 napisał:

Czy tylko ja nie rozumiem fenomenu "Zachodnich" mieszanek traw? 
Przeglądając składy mieszanek traw polskich i zagranicznych można dostrzec, że polskie mieszanki mają lepszy skład na etykiecie. Jednak w dalszym ciągu tak jak np. z kukurydzą większość rolników wybiera zagranicznych producentów. Z czego to wynika?

Ja sieje tylko polskie nasiona. Nie odbiegają jakością od zachodnich a często są lepsze bo odporniejsze na klimat północno-wschodniej Polski a poza tym trzeba wspierać swoich a nie szwabów czy innych żabojadów. Czytam tutaj jak wielce oburzeni piszą np o imporcie duńskiej wieprzowiny, przez co niszczą polskiego rolnika ale sami to sieją francuską kukurydze i wtedy jest ok.

Siałem Hulka później popis na tej samej działce, uprawa dokładnie taka sama i popis w niczym nie ustępuje hulkowi.

chyba żarty sobie robisz? przecież to zupelnie inna kukurydza fakt wysoka to ona rosnie ale co z tego jak badyl cienki lisci malo a kolby to połowa hulkowych

Miałem mieszankę gorzowską z ,,jednej z firm" oraz mieszankę gorzowską z DSV. Mieszanka polskiej firmy nie na nawet podejścia. Ale kukurydzę sieje na kiszonki polską. W tej dziedzinie jest ogromny postęp i nic nie ustępują zachodnim