Wilgotnościomierz

Wierzę bo muszę

Ja mam taki sam.

17 minut temu, TheraRolnik napisał:

 ☺️ w zeszłym roku sprzedawałem pszenicę młóconą pod koniec sierpnia i nic jej nie było 

To Ty masz swoje zboże?

6 godzin temu, witejus napisał:

Dawniej bez takich wynalazków się obywali,dobry gospodarz w zębach rozgryzł i wiedział czy zdatne do zbioru

Jak można sobie ułatwić, to czemu nie.

Ale zboże wydawało mi się dość łatwe do oceny

Sam widzisz, co nie znaczy że jestem przeciwnikiem mierzenia pszenicy wilgociomierzem.

Edytowane 27 Marca 2022 przez witejus

Ja to kupiłem po to żeby wiedzieć czy już dobre czy nie jak popada a czasem jest tak ze już dobre a ludzie żniw nie zaczynają.

Po tak przeważnie jak przejdzie ulewa to dopiero na drugi dzień późnym popołudniem dobre.Lub czasami porosi i nie wiadomo czy zbierać czy nie.

Owsa nie rozgryzie.

A i do qq bardzo potrzebna rzecz.

Edytowane 27 Marca 2022 przez Strongman

Pojechałem kosić u znajomego 25 lipca pszenice w tamtym roku i wszyscy się śmiali ze jeszcze za wcześnie i mokre a po skoszeniu było dużo wyległego i miedzy kukurydzami a miało 12,9 % to się nawet nie zastanawiałem i pojechałem kosić do siebie i też miała w okolicach 12,5 % a jak bym nie miał wilgotnościomierza to bym czekał z minimum tydzień a każdy deszcz wypłukuje tony i parametry a tak kosze na pewniaka i wiem ze mogę sypać do silosu   

A byli tacy co czekali na nie wiadomo co i kosili skiełkowane i zgrzybiane ziarno      

Edytowane 27 Marca 2022 przez przybyslawice5211

Dokładnie wilgotnościomierz pozwala wykorzystać czas na koszenie do maximum przy braku obaw czy nie będzie za mokre

Zgadza się, w tym roku często padało i do siewu nakosiłem 16% a potem juz do silosa nawet mokrzejsze ziarno mozna skosić na jakiś cel nie tylko na magazynowanie w silosie i być do przodu z robotą,często tez jadę na połę i z kłosa pobieram próbkę żeby nie jechać kombajnem,najłatwiej to z qq bo tylko jedna kolba starczy i szybko się łuska.

2 godziny temu, Strongman napisał:

często tez jadę na połę i z kłosa pobieram próbkę żeby nie jechać kombajnem

I to jest wada tego powyżej, ze trzeba duzo materiału do próby, mielony jest w tej kwestii najlepszy

No wada, ale mielony znowu trzeba czyścic nic nie jest doskonałe.

7 godzin temu, rex15 napisał:

mielony jest w tej kwestii najlepszy

Mielący przez to że mało ziaren trzeba łatwo pokazuje błędne wyniki.Wystarczy jedno ,dwa ziarna mokrzejsze i już pokazuje dużo większy procent niż jest rzeczywiście.Czyszczenie i mielenie jest bardzo wk... i czasochłonne i z tego powodu zamiaruję kupić zasypowy

Edytowane 28 Marca 2022 przez witejus

dejmian90 napisał:

Dużo ha zboża będzie obsługiwać?

W tym roku lekko ponad 40ha zboża plus kukurydza. Za rok może dojdzie nowa dzierżawa.

2 godziny temu, witejus napisał:

Mielący przez to że mało ziaren trzeba łatwo pokazuje błędne wyniki.Wystarczy jedno ,dwa ziarna mokrzejsze i już pokazuje dużo większy procent niż jest rzeczywiście.Czyszczenie i mielenie jest bardzo wk... i czasochłonne i z tego powodu zamiaruję kupić zasypowy

Zasypowe w zbożach mają większy błąd niż mielące, one  mierzą wilgotność powierzchniową co jest ich wadą.

21 godzin temu, JarekBazydlo napisał:

 

1690 zł myślałem że na targach uda mi się coś taniej wyrwać ale niestety ich nie było.

Cena w przeciągu 5 lat się nie zmieniła , nie te czasy aby na ząb brać

Dla wymagających polecić mogę  wagosuszarki, ale ten bardzo precyzyjny sprzęt nie nadaje sie do użytku w polu, dodatkowo jest sporo droższy  od wcześniej wymienianych no i na wyniki trzeba  czekać kilkanaście minut za to wyniki są  w pełni wiarygodne.

farmtrac8244 napisał:

21 godzin temu, JarekBazydlo napisał:

 

1690 zł myślałem że na targach uda mi się coś taniej wyrwać ale niestety ich nie było.

Cena w przeciągu 5 lat się nie zmieniła , nie te czasy aby na ząb brać

Trzy lata temu na targach można było wyrwać za 1300zl to człowiek głupi nie kupił i teraz trzeba było kilka stów dołożyć.