Skocz do zawartości

Mocznik uff



Opryskiwacz jakoś to wypycha




Rekomendowane komentarze

Ja już w pełni doświadczeń jestem parę .odyfikacji opryskiwacza i jedziemy wylałem już 5-6 tyś. litrów mixa 1:1 worek na mauzer wody wywalone filtry kryza 2.8(mniejsza tesz podoła) i ostatnie spostrzeżenie i te najważniejsze przynajmniej w przypadku moich końcówek trzeba wywalić zaworki w korpusach dysz nie wszystkie przy tej zupie się otwierają przy wodzie leja a z tym nie. Po tej operacji bedzie szło. 

Korpus-dyszy-opryskiwacza-na-OBEJME-Glowica-Oprawa.jpeg

5 godzin temu, RU68 napisał:

Ale co słabo idzie ?Pisz pełny opis wrażeń i przeżyć a nie enigmatyczne słabo idzie -(trochę emocji rozgrzej posiadaczy)

Opryskiwacz jd 832 

2500 l wody i bb i cały zupy się zrobił

Pierwszy tysiąc l poszedł później zaczęły filterki się zapycha na końcówkach (wywalilem) i jeszcze 1 tysiąc rozlalem resztę tej piany wypuściłem dołem i dałem sobie z tym spokuj opryskiwacz umyłem i więcej nie będę opryskiwaczem 

Dodam że kryza 2

A dodam że kupiłem rozsiewacz pneumatyczny i tym spróbuje jak go przywiozę bo narazie jest w Dani

6 godzin temu, danielursus3p napisał:

Wiem że o czym innym rozmowa, ale: 

Jakie siłowniki masz przy tylnej szybie? Co nie kupię to zaraz się kończą... 

Nie wiem jakieś kupiłem i są a niemal zawsze mam otwartą szybę jak pracuję maszyną w transporcie raczej zamykam dopiero w polu otwarta

8 godzin temu, krzysztof1987 napisał:

Opryskiwacz jd 832 

2500 l wody i bb i cały zupy się zrobił

Pierwszy tysiąc l poszedł później zaczęły filterki się zapycha na końcówkach (wywalilem) i jeszcze 1 tysiąc rozlalem resztę tej piany wypuściłem dołem i dałem sobie z tym spokuj opryskiwacz umyłem i więcej nie będę opryskiwaczem 

Dodam że kryza 2

A dodam że kupiłem rozsiewacz pneumatyczny i tym spróbuje jak go przywiozę bo narazie jest w Dani

Ja jakoś większego problemu nie mam z tym roztworem obawiałem się gorszego żeby mniej to śmierdziało było by znośne te rozlewanie po modyfikacjach

10 godzin temu, krzysztof1987 napisał:

Opryskiwacz jd 832 

2500 l wody i bb i cały zupy się zrobił

Pierwszy tysiąc l poszedł później zaczęły filterki się zapycha na końcówkach (wywalilem) i jeszcze 1 tysiąc rozlalem resztę tej piany wypuściłem dołem i dałem sobie z tym spokuj opryskiwacz umyłem i więcej nie będę opryskiwaczem 

Dodam że kryza 2

A dodam że kupiłem rozsiewacz pneumatyczny i tym spróbuje jak go przywiozę bo narazie jest w Dani

Coś nie kamon jeden robi  1 bb na 1000 l i idzie drugi (ty na 2500 )i nie idzie komu wierzyć? Dalej gotuje te moje tony (wychodzi towar lux)

krzysio22 napisał:

6 godzin temu, ZELKOW napisał:

Jak ten nawóz stanieje to pomyślę dodawać go do gnojowicy/pofermentu to przy laniu pogłównym można dzięki temu zrobić jakby rsm bo będzie pół amonowego a pół amidowego azotu

W sumie nie głupie. Wsypać do zbiornika z gnojowicą, mieszadło włączyć i niech miesza. 

Dokładnie, trzeba będzie to zpraktykować i wystarczyło by dać jedną dawkę na wiosnę i ewentualnie przed kłoszeniem trochę saletry i tyle

15 minut temu, RU68 napisał:

Coś nie kamon jeden robi  1 bb na 1000 l i idzie drugi (ty na 2500 )i nie idzie komu wierzyć? Dalej gotuje te moje tony (wychodzi towar lux)

Nic nie gotowałam rozpuszczalne w rozwadniaczu sypane łopatą do rozwadniacza woda prosto ze studni 

Dodatkowo na rzepaku zostaje biały szron z proszku  ciekawe czy nie będzie palił liści 

Na leję wodę do zbiornika 6.5tyś.L wsypuję worki mieszam pompą i tankuję tak jak pisałem zostało wywalić zaworki bo w jednym korpusie puszcza w innym nie koniecznie. Też mam ten szron i biały opryskiwacz jak się ochlapie niestety takie uroki oszczędności. Wylać i zapomnieć. Z ciekawości pójdę obejrzę rośliny bo już chyba 10 dni jak polałem próbę to w miejscu zdjęcia gdzie stał i się lało wszystko brązowe po paru dniach na tym co jechałem i lało znaku nie było.

Dnia 6.03.2022 o 08:22, RU68 napisał:

Coś nie kamon jeden robi  1 bb na 1000 l i idzie drugi (ty na 2500 )i nie idzie komu wierzyć? Dalej gotuje te moje tony (wychodzi towar lux)

chcialabys moze przyblizyc mi ten proces? Jakie temperatury jakie ilosci wody i tego uff czy stosujesz jakies mieszadlo? Bede wdzieczny bo chcialem cos sam probowac ale niestety takie tam komplikacje zyciowe i dwa miesiace wyjete z zycia.

Z gory dzieki za info.

45 minut temu, arek_124711 napisał:

 

Z gory dzieki za info.

Worek wpierw zaczepiony do koparki na linie  i kilka razy na obrocie uderzenie w porządną betonową ścianę (trochę go rozkrusza) potem do środka idzie ponad 300 kg przegrzanej pary 180*c następnie worek zawieszony nad nierdzewnym  zbiornikiem w dnie wycinam dziurę 5-10cm  od góry wpuszczam to co z dołu wylatuje (40*c )jest to podgrzewane do prawie 100*c i tak wypłukuję cały worek .Następnie podgrzewam i jak wytrąci się tłuszcz to go odseparowuję . doprowadzam do wrzenia .Po zagotowaniu z roztworu destyluję alkohol którym ogrzewam kolejną partię .I tak mamy perpetum mobile za darmo idą następne partie produktu (przy okazji w trakcie schładzania odzyskuję ciepło do produkcji pary ) .Do uzyskanego roztworu dodaję wody tak aby uzyskać około 20-22 % powyżej tego stężenia od razu się krystalizuje (Niby skomplikowane a jednak proste.)

11 minut temu, RU68 napisał:

Worek wpierw zaczepiony do koparki na linie  i kilka razy na obrocie uderzenie w porządną betonową ścianę (trochę go rozkrusza) potem do środka idzie ponad 300 kg przegrzanej pary 180*c następnie worek zawieszony nad nierdzewnym  zbiornikiem w dnie wycinam dziurę 5-10cm  od góry wpuszczam to co z dołu wylatuje (40*c )jest to podgrzewane do prawie 100*c i tak wypłukuję cały worek .Następnie podgrzewam i jak wytrąci się tłuszcz to go odseparowuję . doprowadzam do wrzenia .Po zagotowaniu z roztworu destyluję alkohol którym ogrzewam kolejną partię .I tak mamy perpetum mobile za darmo idą następne partie produktu (przy okazji w trakcie schładzania odzyskuję ciepło do produkcji pary ) .Do uzyskanego roztworu dodaję wody tak aby uzyskać około 20-22 % powyżej tego stężenia od razu się krystalizuje (Niby skomplikowane a jednak proste.)

Przy jakiej temperaturze mniej wiecej wytraci sie ten tluszcz? Jak go usuwasz z powierzchni? Pojecie destylacji alkoholu nie jest mi bynajmniej obce... czemu ta para jest niezbedna

Jak wlejesz 300l nawet gorącej wody to nie zrobi się nawet pulpa a jak ostygnie to wilgotny  beton więc parą dajesz więcej energii w jednostce (kg) tłuszcz  zaczyna się wytrącać od około 60*c ale dpiero po zagotowaniu robi się to klarowne i zawiesina zmienia się w roztwór (niestety około 120*c) tłuszcz można zlewać (mało skuteczne ) lub   odwirować  to jest to 

21 minut temu, RU68 napisał:

Jak wlejesz 300l nawet gorącej wody to nie zrobi się nawet pulpa a jak ostygnie to wilgotny  beton więc parą dajesz więcej energii w jednostce (kg) tłuszcz  zaczyna się wytrącać od około 60*c ale dpiero po zagotowaniu robi się to klarowne i zawiesina zmienia się w roztwór (niestety około 120*c) tłuszcz można zlewać (mało skuteczne ) lub   odwirować  to jest to 

Czym odwirowujesz takie ilosci cieczy? Najwazniejsze pytanie jak to ogrzewasz. Masz jakas wytwornice pary? Bylaby mozliwosc wykonania zdjec tej instalacji ? I przeslania sms albo wklejenia tutaj? 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v