Skocz do zawartości

Wnętrze kabiny w Mtz 82


prorok

Podłoga ogarnięta 😉i zabrałem się za kokpit.. Na dobry początek poszły 4 warstwy maty.. Dwie od zewnątrz i dwie od strony kabiny. Zostały jeszcze boczki które też dostaną 4 warstwy maty wygluszajacej.. Co dalej od zewnątrz z kokpitem zobaczymy.. Za wiele miejsca tam nie zostało ale może cis tam się jeszcze uda upchać 😀

Dźwignię sprzęgła ogarnąłem tak jak kolega @rocknrollnik1

radził wziąłem kawałek płyty Osb.. Wywierciłem otwór ciut większy jak średnica dźwigni sprzęgła.. Przykręciłem do podłogi i jest eleganckie prowadzenie. Posmarowane i dźwignią chodzi płynnie 😉dzięki za pomoc. Proste rozwiązanie o skuteczne 😉

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

To w oryginalne aż takiego bogatego wygłuszenia nie ma :D  kurde u mnie w oryginale przy pedale sprzęgła był taki plastik co był pod wygłuszeniem i on po pewnym czasie powodował dość spory opór. I teraz w sumie jest bez tego o wiele lepiej ale znów ociera o gąbkę i trochę ją niszczy. Czyli lepiej jest zastosowań np. taki kawałek takiej płyty osb?

Odnośnik do komentarza

Bez tzw ślizgu  wyciera się dodatkowo blacha w podłodze i z czasem po wciśnięciu pedału może on nie wrócić .Ja dałem sklejkę ok 10 mm z otworem trochę większym ,żeby się nie klinował. Na to trochę smaru i śmiga do tej pory.Już z 5 lat.

Odnośnik do komentarza

z czasem i ja wykorzystam ten patent głównie z powodu piszczenia co z turem do szalu doprowadza smarowanie pomaga na max dzień

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

@rocknrollnik1

Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze i tutaj się to idealnie sprawdza i co najważniejsze działa :) Kawałek płyty osb trzy twory i gotowe :) Otwór zrobiłem coś ze 2mm większy jak dźwignia sprzęgła nasmarowałem i śmiga...z początku może było ciut za ciasno (mimo że się pedał nie zacinał to chodził ciut ciężej) ale trochę pojeździłem powciskałem i jest super :)

@KubaMF

Nie wiem jak u Ciebie w nowszym rusku ale u mnie to oryginalne wygłuszenie nie było za bogate.. jedne co to kokpit był jako tako wygłuszony gumą i matą ale to też nie tak dokładnie i szczelnie ;)

Jak masz tak samo rozwiązaną dźwignie sprzęgła jak ja to lepiej zawczasu dorobić takie prowadzenie..bo za jakiś czas dźwignia złapie luz i  zrobi CI większą dziurę w blasze i przy okazji w wygłuszeniach. Mnie już na jesieni to strasznie wkurzało bo pedał sprzęgła chodził ciężko i ocierał o podłogę smarowałem ale to smarowanie pomagało na bardzo krótko...myślałem że zrobił się luz na wałku i przez to tak dźwignia lata na boki ale Koledzy z AF mnie uspokoili że to norma w ruskich i najlepiej zrobić taki patent :) Zrobiłem i jestem w 100 % zadowolony z efektu :)

@Robi57362

U mnie też piszczało ,smarowałem i był na jakiś czas spokój ale tak jak wyżej pisałem przy orkach w jesieni zaczęła mi dźwignia ciężko chodzić i strasznie mnie to wkurzało...aż do wczoraj :) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v