Arbos i rostelamsh

No to Korbanek zarobił u Ciebie

Się wiedzie myślałem ze to vector

Gratulacje 

Sieczkarni jakość nie pokazują nigdzie 

parę lat temu,w okolicy wyszła jakość ich sieczkarni

Dzikusss napisał:

Się wiedzie myślałem ze to vector

dobrą ofertę na tego dostałem a wydajność podobna bo klepisko i sita takie same są

Więc tamten czym się różni wielkością tylko ?

5 minut temu, jonek98 napisał:

parę lat temu,w okolicy wyszła jakość ich sieczkarni

Co się działo. 

Kolega się trochę nimi interesował jak był inny diler 

psula się non stop,przez co ciagle mieli duże opóźnienie w usługach.Teraz to nie wiem czy ja jeszcze mają

Moze podskocze kiedyś go zobaczyć, daleko nie mam, mam parę pytań

Dzikusss napisał:

Więc tamten czym się różni wielkością tylko ?

vector ma silnik 6cyl hydropulsatory w zbiorniku pare szczegółow jest

Jesteś w stanie powiedzieć ile za takiego cenią ? Tak mniej więcej nie chodzi mi o dokładna cenę 

Jaka cena tego kombajnu 

DawFarm napisał:

Jesteś w stanie powiedzieć ile za takiego cenią ? Tak mniej więcej nie chodzi mi o dokładna cenę 

Z tego co pamiętam to jakiś czas temu najtańszy kombajn kosztował 370 - 390 tys netto

Co cię skłoniło do jego zakupu

W tłustych (dla Korbanka) latach, na takim zdjęciu stałby Claas i "fynt" 🤔

Przywieziony z placu spod Kalisza? 

prosto z tarnowa ja brałem ze stołem do rzepaku i wozkiem i do tego capello 5 rzedów kompletne przezbrojenie na kukurydze to sporo ponad 500 netto wychodzi ale cena to indywidualna kwestia co tam sobie dołożysz czego nie.

Zdążysz spłacić za życia?

Nie z zaświatów będzie jeszcze przynosił

4 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Zdążysz spłacić za życia?

Chyba zależy od skali produkcji. To, że dla mnie pół banki to abstrakcyjna kwota, nie znaczy, że tak jest dla każdego..

jak rocznie łyknie 150-200 ha bez awarii to się powinien spłacić

34 minuty temu, KarolTD90 napisał:

Nie z zaświatów będzie jeszcze przynosił

Dzieci albo komornik spłaci. Bank zawsze na swoje wyjdzie. Trzeba mieć sporo ha dobrej ziemi żeby to miało sens albo dobrych usługobiorców. Kupując taki wynalazek trzeba mieć też na uwadze że to nie Claas, którego po 20 latach eksploatacji sprzedajesz za kupe kasy. Będzie widać z czasem. 

13 minut temu, jonek98 napisał:

jak rocznie łyknie 150-200 ha bez awarii to się powinien spłacić

Jeśli tak wprost liczyć, to przy 200ha trochę może to jednak potrwać. 200x300/400zl, od tego odjąć paliwo, swój czas, albo zapłatę dla kombajnisty i wychodzi, że sporo lat musi taki kombajn pracować, żeby się zwrócić. Inna sprawa jak ktoś ma kasę i po prostu zmienia kombajn dla siebie 

A dla siebie to inne liczenie? Taki kombajn powinien spłacić się w 5 lat a to 500ha x400złx5lat = 1 000 000 zł. Od tego odlicz paliwo, cześci, amortyzacja itd. 

A kto da 400? U nas jadą 250 ha i z tego jeszcze idzie urwać 😂