Skocz do zawartości

Euforia po ulewnej nocy



Niestety, nie udało się jej zebrać z pola przez ciągłe deszcze, miałem w nią dzisiaj wjechać, ale pech chciał że chmura skręciła i zamiast mnie ominąć przeszła centralną częścią nade mną. Do tej pory stała, wody jej za bardzo nie brakowało, ziarno grube, pełne, kłosy piękne, była idealnie zdrowa, cicho gdzieś liczyłem. że uda się w tym roku zebrać 100% stojącej pszenicy, ale niestety nie tym razem. Mam nadzieję że przewróciła się od nadmiaru masy w kłosie.


Rekomendowane komentarze

Siałem w lekko opóźnionym terminie, bodajże 6 października, tutaj akurat słabo doprawiona ziemia była i było ok 370 szt./m2. Euforie mam 2 rok, w tamtym mimo tego że wszystkie pszenice mnie zawiodły bez wyjątku, to ta przynajmniej próbowała ratować honor na najgorszych ziemiach w gospodarstwie. Tutaj też przeczuwam że przewróciła się z powodu masy w kłosie, przynajmniej taką mam nadzieję, z resztą jeśli będziesz potrzebował opinii po żniwach to napisz do mnie tak za dwa tygodnie bo nie wiadomo kiedy pogoda pozwoli mi ją sprzątnąć. Do tej pory po cichu chodziły mi takie myśli po głowie, bo te pole jest utrzymane najlepiej w gospodarstwie, ph, klasa i ogólnie wszystko co najlepsze, to latały po głowie jakieś granice dwucyfrowego plonu, dlatego taka bogata ta agrotechnika, ale zobaczymy czy uda mi się podnieść.

Edytowane przez Audi213

miałem euforię pierwszy rok, posiana na dobrej działce (jak na moje strony, 4a, 4b, 3b) po grochu, wysiałem 170 kg, niektórzy pisali że za dużo (wiosną była bardzo gęsta), ale na wschodzie muszę brać poprawkę na zimę, bo nie wiadomo co będzie, a i przedzimie wcześniejsze, wiosna późniejsza, na to tez weź poprawkę, mi się udało wykosić tydzień temu przed ostatnimi deszczami, stojącą, a plon w okolicach 9 (na pewno ponad 8 ) dokładnie nie wiem bo nie ważyłem

Ja ją mam na 1-2 klasie, z takim nawożeniem i ochroną i warunkami pogodowymi na pewno była szansa się pokusić o dwie cyferki w plonie, ale zakładałem że musi tam być 8 także jak nie będzie to też płakał nie będę. Nie rozumiem trochę o co chodzi ci że zasiałeś 170kg. Ja siałem 160kg Patrasa, a to było zaledwie lekko ponad 300 sztuk, także waga nie znaczy w cale obsady. Podaj lepiej obsadę szt/m2.

Szczerze to jadąc na pole też byłem pewny że Euforia będzie stać, bo niska taka, dwa razy regulacja w pełnej możliwej dawce, zdrowa więc powodów do strachu nie było, a tu niespodzianka. Tak jak już pisałem, choroby jej nie zjadły, skracana była w idealnym terminie, także tylko ją pozbierać i może tym razem potwierdzi się że jak leży to sypie.

@rolniku360 Każdy kiedyś zaczynał. Ja w pierwszym roku kiedy sam prowadziłem pszenicę uzyskałem najlepszy wynik do teraz, było to jakieś 6 lat temu, ostatnie lata jakoś nie chciały sprzyjać, ten rok był lepszy, może oprócz fali upałów, ale na 1-2 klasie powinna się obronić i może będzie to rok rekordów osobistych w moim przypadku.

Edytowane przez Audi213

jedno jest pewne, euforia pięknie się krzewi wiosną, i wcześnie rusza (u mnie co najmniej tydzień wcześniej od pszenżyta na działce obok), trzeba tez pilnować grzyba, bo planowałem dwa zabiegi, a skończyło się na trzech, bo na t2 trzeba było poprawkę robić. niby w opisie jest że dość odporna a jak ją wzięło to w oczach czerwieniała

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v