filtr oleju john Deere re594836

Fabryka Donaldson w Skarbimierzu 😛 https://goo.gl/maps/ihfDSo381KSxWspL8

Norma. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile podzespołów powstaje w Polsce, szczególnie w branży automotiv (m.in. fotele do najdroższych modeli aut, wentylatory, alternatory i rozruszniki, elementy tapicerki itp.)

Edytowane 4 Lipca 2021 przez MF675ursus

To prawda, w niedalekiej okolicy produkują zderzaki do takich marek jak ferrari, porshe, aston martin itd, oraz tuningują takie samochody

Tylko że niestety to zagraniczne firmy które w Polsce mają tanią siłę roboczą.

W większości tak ale ten przypadek który przytoczyłem, to firma dużo mniej od zachodniej nie zarabia, znajomy woził te zderzaki do Belgii to na fakturze astronomiczne ceny

normalnie Polskie firmy. W PL są fachowcy nie to co zagranica ludzie co mają 2 lewe ręce. Druga sprawa serio Jacek kupujesz cały czas oryginały filtry? Jeszcze powiedz że olej bierzesz też JD :D

zamówiłem u kolegi komplet filtrów. miało być w zamienniku, ale miał jakiś problem to 3 przyszły jd a 4 mann SF

Elementy do lemkena też robią w Polsce  

https://allegrolokalnie.pl/oferta/korpus-pluga-lemken-4671010

 https://allegrolokalnie.pl/oferta/widelki-do-pluga-lemken-4507394

Nie wiem co was tak dziwi że u nas jest coś robione. Jesteśmy Chinami Europy, dość dobrze wykształcona i tania siła robocza. Dostawa w kilka godzin. Pod Wrocławiem wszelkiej maści fabryk od groma. A ile z tych firm ma u nas centra rozwojowo badawcze??? Bo to tam się zarabia a nie na produkcji.

TRW ma centrum rozwojowo-badawcze w Częstochowie, w Łodzi ma m.in. ZF, TomTom, Ericsson, Airbus Helikopters i chyba ABB, z tym że i tak większość takich centr lokuje się w okolicach stolicy, także PL to nie tylko Chiny Europy

Edytowane 6 Lipca 2021 przez MF675ursus

Jesteś pewny że to są centra badawcze? Kolega miał propozycję pracy w ericssonie w Warszawie na bardzo wysokim stanowisku to się tylko zaśmiał ze stawki. Od kilku lat pracuje w DE w centrach rozwojowych bardzo dużych firm telekomunikacyjnych. Obok Mojej pracy otwarto centrum "rozwojowe" dużej firmy spożywczej. Stawki poniżej roboli w DE, ludzie dopasowują opakowania produktów do obowiązków prawnych w różnych krajach na świecie.  Moja firma w PL nie ma nic rozwojowego, wszystko jest na zachodzie, do tego stopnia że My tam jeździmy coś robić.

Tak, poza ABB którego nie jestem pewien. Nie wiem jakie są stawki, no ale nie oszukujmy się- tyle co w DE napewno nie płacą

Skończą się państwowe darmowe studia to już będziemy pełną gębą Chinami bo teraz to ktoś korzysta z naszego intelektualnego kapitału, którego się nie szanuje. Bo przecież uczelnie państwowe raczej utrzymuje państwo więc ci absolwenci przechwytywanie przez zagraniczne firmy to łakomy kąsek. Na zachodzie jak kończy dobre studia za dużą kasę nie będzie pracował za grosze. Tutaj lekarz kończy medycynę i myk za granicę a podatki lecą na jego finansowanie a nas leczy Ukrainiec...

12 godzin temu, griga napisał:

Nie wiem co was tak dziwi że u nas jest coś robione. Jesteśmy Chinami Europy, dość dobrze wykształcona i tania siła robocza. Dostawa w kilka godzin. Pod Wrocławiem wszelkiej maści fabryk od groma. A ile z tych firm ma u nas centra rozwojowo badawcze??? Bo to tam się zarabia a nie na produkcji.

We Wrocławiu jest kilka przyzwoitych centrów badawczych. Przynajmniej jeszcze parę lat temu było.
To, co robiliśmy we Wro niczym nie odbiegało od tego co robili koledzy z Ulm, Berlina, Oulu, Raahe czy Helsinek. Przynajmniej tak było w tych 2 firmach, w których pracowałem i trochę podróżowałem po świecie. Jak ktoś chciał się rozwijać i zdobywać wiedze to szybko stawał się trenerem czy mentorem dla ludzi z całego świata. Kilku kolegów z biurka obok, dziś jest na najwyższych stanowiskach technicznych czołowych firm z branż technologicznych.

Akurat w kwestii firmy z Ulm jestem dobrze zorientowany. Tam pracują nad tym czego jeszcze nie ma. I nie do końca robi się to samo co u nas

Może się trochę zmieniło na przestrzeni czasu, może masz zakrzywiony punkt widzenia. Też robiłem rzeczy, których jeszcze nie było. 90-95% rzeczy, które zrobiliśmy trafiało do kosza na śmieci.