Pszenżyto Porto - wyprzenie

No tak, tylko że już ktoś tu na forum pisał- kwalifikat siany po 20-tym września - wszystko w pleśni, pszenżyto niezaprawiane siane w październiku - wszystko zielone, brak porażeń. Jak to skomentujesz?

12 minut temu, emtec123 napisał:

Zaprawianie chroni przed pleśnią

Taaa???

@RafaKdziela pokaż no swoje

wielkość roślin ma ogromne znaczenie, duże potrzebują dużo więcej tlenu a i pleśń ma na czym się rozwijać, i na to żadna zaprawa nie pomoże, a najgorsze co może być to śnieg na niezamarzniętą ziemię, pół biedy jak zaraz się stopi 

Edytowane 2 Marca 2021 przez yaro_1

@soltys48 - możesz jaśniej?

10 minut temu, krilan06 napisał:

No tak, tylko że już ktoś tu na forum pisał- kwalifikat siany po 20-tym września - wszystko w pleśni, pszenżyto niezaprawiane siane w październiku - wszystko zielone, brak porażeń. Jak to skomentujesz?

Im większe zboże tym większe ryzyko pleśni- to normalne. To tak jakbyś porównał stanowisko w monokulturze porażone mączniakiem i drugie obok z prawidłowym płodozmianem i dziwił się że oprysk słabo zadziałał. I w tym przypadku i w przypadku wspomnianej zaprawy nigdy nie ma gwarancji że w 100% ochroni, ale zmniejsza ryzyko

2 lata temu na jednej działce skończyło mi się ziarno zaprawione i dosiałem czystym. Wiosną pleśń jak linijką odciął

5 minut temu, krilan06 napisał:

@soltys48 - możesz jaśniej?

U Rafała identycznie jak na zdjeciu, zaprawiane  Scenic. Najlepiej niech sam zabierze głos

9 minut temu, emtec123 napisał:

2 lata temu na jednej działce skończyło mi się ziarno zaprawione i dosiałem czystym. Wiosną pleśń jak linijką odciął

A u mnie kilka lat temu w jęczmieniu  było odwrotnie - 3 przejazdy dosiane niezaprawionym i tu zero pleśni, a całe pole kwalifikat i porażenie pleśnią (chociaż niedużo i bez wpływu na plon). Ja wiem że zaprawianie jest wskazane ale to są takie paradoksy

Dnia 2.03.2021 o 22:31, soltys48 napisał:

U Rafała identycznie jak na zdjeciu, zaprawiane  Scenic. Najlepiej niech sam zabierze głos

Tak to prawda .Coś odbija lecz wszystko co nowe zielone wyskoczy zaraz robi się brązowe i ginie .Moje jest do likwidacji  11ha .Ta jeba,,,a zaprawa Scenic dała ciała .

Wydaje mi się, że tu nie ma co gdybać, tylko zapinać brony i w pole, a zaraz po podać azot. Jeśli to efekt warunków klimatycznych to już za 10 dni powinno być widać zielone pole.

Dzisiaj będzie bronowanie , azot podany w ilości 50kg czystego składnika

3 godziny temu, RafaKdziela napisał:

Tak to prawda .Coś odbija lecz wszystko co nowe zielone wyskoczy zaraz robi się brązowe i ginie .Moje jest do likwidacji  11ha .Ta jeba,,,a zaprawa Scenic dała ciała .

U mnie tez było zaprawione Scenic......kwalifikat  , jak nic nie ruszy 15ha  do przesiania ........

Zdjęcie tydzień po podaniu azotu (50kg w formie amonowej) , w piątek było przebronowane.....może coś jeszcze z tego będzie

Tak wygląda   teraz  , poszło 150kg azotu  w tym połowa w formie amonowej , będzie niskie  obsada już nie ta  , nie skracałem T1 tez nie  było sensu robić bo nie rokowało ....

Jak na to co było, to i tak ładnie się zregenerowało