Pusta obora.

na uwięzi trochę lipa. Będzie inna hodowla ?

i co teraz? puste nie zarabia

Ale też i nie generuje strat . Robić tylko po to aby się narobić jak policzyć wszystko do kupy i za dużo nie zostanie na czysto to niech lepiej stoi puste 

to lepiej trzeba było dostawić jeszcze z 13mlecznych i albo popracować na wydajnością

Stanowiska widać jeszcze zdrowe nie pruchno, szkoda tylko ze łbami do ściany i taczka 😛

29 minut temu, FarmerDyzio napisał:

na uwięzi trochę lipa. Będzie inna hodowla ?

Bydło w większości stało luzem. Na chwilę obecną nic nie będziemy trzymać.

16 minut temu, Jakub667 napisał:

Ale też i nie generuje strat . Robić tylko po to aby się narobić jak policzyć wszystko do kupy i za dużo nie zostanie na czysto to niech lepiej stoi puste 

Święta racja. Kupić teraz cielaki i kupować paszę dodatki chodzić koło tego i czekać dwa lata na pieniądze zakładając że nie zdechnie i nie zachorują to lepiej kiszonkę sprzedać siano i  zboże też iść do pracy i co miesiąc przynosić kasę bez wywalania gówna.

Obora praktycznie identyczna jak u mnie, ja mam na 16 stanowisk. Gnój to się ciapkiem wypycha to już jakieś usprawnienie. ale obrządki już wszystko ręcznie trzeba latać. I tak się cieszę z tej co mam teraz, jeszcze 6 lat temu mieliśmy stara jakąś chyba poniemiecką. Gnój ręcznie, żarcie ręcznie było trzeba że stodoły nosić... tragedia była

3 minuty temu, radekz200 napisał:

Stanowiska widać jeszcze zdrowe nie pruchno, szkoda tylko ze łbami do ściany i taczka 😛

Tu wszystko zdrowe bo z 2004 roku. Obora była tak robiona żeby obornik wypychać turem a karmić od ściany.

DANDYS napisał:

to lepiej trzeba było dostawić jeszcze z 13mlecznych i albo popracować na wydajnością

czasem lepiej iść do pracy za 3 netto niż oddawać 20 tys mleka co miesiąc.

Bardzo dobrze, szkoda czasu na przelewanie z pustego w puste i dawanie zarabiać pośrednikom, a ty na 0 lub mikro zysk, większość takich gospodarstw generuje takie "zyski", tylko nikt przyznać się nie chce

Dajta mi ten budynek ja tu zrobię obsadę🐂🐂🐂🐂🤭😀

10 minut temu, FarmerDyzio napisał:

czasem lepiej iść do pracy za 3 netto niż oddawać 20 tys mleka co miesiąc.

Dlaczego?

no i gitara.. konkurencja się kruszy to może kiedyś o mleko i mięso będą zabiegać

może pokaze jak to u mnie wygląda. Co prawda nie oddaje takiej ilości mleka. moje argumenty przeciw ; 1 cała rodzina musi przy tym pracować. 2 365 dni w roku 3 koszty co roku w górę 4 śmieszna emerytura 5 jeżeli chciałbym się rozwijać to musiałbym ogromny kredyt brać 6 praca przy gównie 7widze jak żyją ludzie bez krów 8nie ma mnie kto zastąpić

ojj nie u Ciebie jednego stoi pusta obora... z takich 15 sztuk dojnych ze średnią wydajnością ile można kasy wyciągnąć???

Będzie to coraz częstszy widok..

26 minut temu, ab23 napisał:

Dajta mi ten budynek ja tu zrobię obsadę🐂🐂🐂🐂🤭😀

i u mnie by sie nie zmarnował

Unia i to jak w niej rolnicy maja dobrze... A co dopiero świnie to jest masakra.

tytanowyJanusz napisał:

ojj nie u Ciebie jednego stoi pusta obora... z takich 15 sztuk dojnych ze średnią wydajnością ile można kasy wyciągnąć???

Wiadomo zależy od okresu ale teraz zimą koło 10-12 tyś, latem dwa razy więcej. Mówię na moim przykładzie.

Mi by się taka przydała, młodzież by miała gdzie mieszkać. 

na czysto ?

FarmerDyzio napisał:

może pokaze jak to u mnie wygląda. Co prawda nie oddaje takiej ilości mleka. moje argumenty przeciw ; 1 cała rodzina musi przy tym pracować. 2 365 dni w roku 3 koszty co roku w górę 4 śmieszna emerytura 5 jeżeli chciałbym się rozwijać to musiałbym ogromny kredyt brać 6 praca przy gównie 7widze jak żyją ludzie bez krów 8nie ma mnie kto zastąpić

no to idź za 3tys , idziesz jest ciemno wracasz jest ciemno i idziesz spać bo rano trzeba wstać o 4 i tak całe życie? a tu może nie jest kolorowo ale masz ten kontakt z rodziną , chcesz coś załatwisz, pojedziesz z dzieckiem do lekarza albo zawieść do przedszkola, a bedac w pracy co zrobisz? chodzisz się prosisz o wolne, albo czekasz na ten weekend a jak jest sobota pracująca to cały dzień wkurwiony że w pracy a w niedzielę się przespisz i znów

FarmerDyzio napisał:

może pokaze jak to u mnie wygląda. Co prawda nie oddaje takiej ilości mleka. moje argumenty przeciw ; 1 cała rodzina musi przy tym pracować. 2 365 dni w roku 3 koszty co roku w górę 4 śmieszna emerytura 5 jeżeli chciałbym się rozwijać to musiałbym ogromny kredyt brać 6 praca przy gównie 7widze jak żyją ludzie bez krów 8nie ma mnie kto zastąpić

no to idź za 3tys , idziesz jest ciemno wracasz jest ciemno i idziesz spać bo rano trzeba wstać o 4 i tak całe życie? a tu może nie jest kolorowo ale masz ten kontakt z rodziną , chcesz coś załatwisz, pojedziesz z dzieckiem do lekarza albo zawieść do przedszkola, a bedac w pracy co zrobisz? chodzisz się prosisz o wolne, albo czekasz na ten weekend a jak jest sobota pracująca to cały dzień wkurwiony że w pracy a w niedzielę się przespisz i znów

4 minuty temu, czesio200 napisał:

 A co dopiero świnie to jest masakra.

a Pamiętasz jak było w ubiegłym roku??

Wszędzie są  górki i dołki, kto przetrwa ten kryzys to będzie spijał śmietankę

Pamietam. Pol roku normalnej ceny 3 lata kpiny z rolnika.

Tak działa gospodarka. Nie tylko w tej branży. Są kryzysy ale są czasu ze kasy się rolnik ozarabia jak zły na kilka lat do przodu.