Łoś

Może na obiad wpadł? dawaj go na kielbase

one chyba pod ochroną są 😃

Dlatego  tak blisko  podszedł   bo wie  że pod ochrona  i nic mu nie  grozi. 

one się wcale nie boją , że 2 lata temu jak byłem na obchodzie w lesie to spotkałem matkę z młodym , wcale się nie bała , wolałem się wycofać. Przed tymi śniegami jeszcze pasło się stado niedaleko rzeki na rzepaku też niedaleko zabudowań i drogi

Dwa miesiace  temu  stanołem samochodem  jakieś 10  metrów  od łosia-, obgryzał  gałęzie  dębowe ze ściętego  drzewa, jakoś  wrażenia  na nim to nie zrobiło.   Cykłem parę zdjęć   ale mam za słaby  tel.

Wrogów naturalnych nie mają praktycznie może prócz Wilków ale to nie wszędzie to i nie strachliwe

U nas  wilki  sa sam  widziałem-

Jeszcze pare lat i tego w uj bedzie tak jak teraz saren.

Czy w mojej okolicy są to nie wiem ale na pewno są w tym lesie między Siedlcami a Łukowem.

ten las ''kryńszczak'' się nazywa

To i ja słyszałem dużo tam tego jest Sławek?

nie liczyłem bo tam nie bywam

https://youtu.be/x2xgjLAGLWE https://youtu.be/eVmZr9EdqaY kryńszczak łączy sie z jatą

8 sztuk stado tam kiedyś naliczyli a ile jest na dziś nie wiem

Na gminie Mordy też tego jest.  Jakiś czas temu 4 sztuki razem się pasły na rzepaku sąsiada.

Szymi40 napisał:

Dwa miesiace  temu  stanołem samochodem  jakieś 10  metrów  od łosia-, obgryzał  gałęzie  dębowe ze ściętego  drzewa, jakoś  wrażenia  na nim to nie zrobiło.   Cykłem parę zdjęć   ale mam za słaby  tel.

Tylko nie trąb na łosia 🙄 u nas jeden jak zatrąbił to na wstecznym ledwo wyrabiał. Wiosną 14 sztuk biegło przez pola koło domu. Jest jeszcze w okolicy 30 parę żubrów, przywieźli parę lat temu jakieś 18km od nas. Teraz podobno już w wiosce obok się pojawiły 😒 jak skręcą za granicę do Łukaszenki to będzie to ich ostatnia podróż 😂

ruskie zjedzą żubra ? u nas się pije co najwyżej

u mnie (lubelskie powiat Łęczna/Włodawa) łos są stałymi bywalcami ile to juz na drodze ich zabili... raz duży stary osobnik przyszedl pod sam dom kawał zwierza rogi to mial naprawde ogromne

dziś w tv móili ze dzik do chałupy wlazł i jakąś kobitę pogryzł

https://gazetawroclawska.pl/dzik-wpadl-do-domu-i-ranil-wroclawianke-uwazajcie-zwierze-jest-na-wolnosci/ar/c1-15429629

U mnie na młodej trawie ostatnio pasło się stado jeleni 38sztuk, dzwoniłem do myśliwego żeby odstrzelil parę a on że to nad ranem przyjedzie bo musi policzyć poroże żeby młodziaka nie odstrzelić a na ten rok jeszcze jednego mogą, to i mnie pocieszył więcej jeleni się pasie niż krów mam w oborze

było je do obory zagonić i już byś miał 2x takie stado