Samasz Samba 300F

A nawet prawie dwa 😂

1 godzinę temu, radekz200 napisał:

Karol toż i Ty masz 😂

Mój jeszcze nie dotarty 😂

Przetrząsacz? 😛

Pudło Radziu, pudło😂

Przetrząsam dojczem. 

To poddaje się 

Byłeś blisko też z pazurami 😂

Zgrabiarka 

Tak 

wom na 540 obr czy 1000 masz ?

Jeśli to pytanie do mnie to przód 1000 a tył 540.

Grzesiek, zacząłeś już? Jak praca idzie na dwie?

Miałem kosić dziś albo jutro ale po przedwczorajszej nocy wszędzie woda stoi, a najwięcej tam gdzie ma być pryzma. Jeżeli nie będzie padać jutro to na poniedziałek przyczepę dogaduje i w niedzielę będę kosić.

A Ty zacząłeś już??

Sianych traw prawie koniec. Zostaną tylko te gorsze łąki, których jest znaczna większość. Tylko my w bele wszystko. Właśnie beluje 🙂

I jak plony?? Żebym miał prasoowijarkę to pewnie już by było po sianokosach, a pod przyczepę szkoda łąk jak deszcz popada.

U nas straszny problem z drutowcami, sporo miejsc pustych dosłownie. Ogólnie siane trawy dotychczas średnio około 12szt/ha. Gdyby nie ostatnie suche lata i drutowce to plon byłby rekordowy. Zamiast prasoowjarki już wolałbym chyba w przyczepę zainwestować. Na razie jednak biję BR 😀 Ale rzeczywiście w krytycznych miejscach jest wilgotno.

Jak się ma ludzi do pracy w oborze to można kupować przyczepę, bo jak musisz jechać zbierać i lecieć na obrządki to już nie robota. U mnie siane trawy wyglądają super, te stare na torfach trochę słabsze ale tragedii nie ma.

tomo12 napisał:

U nas straszny problem z drutowcami, sporo miejsc pustych dosłownie. Ogólnie siane trawy dotychczas średnio około 12szt/ha. Gdyby nie ostatnie suche lata i drutowce to plon byłby rekordowy. Zamiast prasoowjarki już wolałbym chyba w przyczepę zainwestować. Na razie jednak biję BR 😀 Ale rzeczywiście w krytycznych miejscach jest wilgotno.

12 szt/ha to choćby po lelly to bardzo slaby wynik . u mnie na starych łąkach torfach srednio wychodzi 18-20 szt po nh 658 i wciaz mnie to nie zadowala

@robi57362  Jestem świadom tego, że to tragiczny wynik. Trzeba radzić sobie jakoś mimo wszystko. Jakieś pomysły na walkę z drutowcami? Jakiej łąki nie przesieję, to nic się nie utrzymuje ostatnio...