Skocz do zawartości

Grójeckie sady



Więcej sadów, niż kukurydzy na Podlasiu ;) Fajny klimat




Rekomendowane komentarze

Fajnie można tu rozmawiać, jak pogoda czyli pan Bóg pozwoli to wtedy jest zysk i plon. U nas na gminie mają po kilkanaście ha duzi, za Wisła ode mnie czyli Warka Grójec są więksi ale tam od pokoleń to robią. Problem jest w tym moim zdaniem że wschód Ukraina Rosja przestaje pić a raczej wchodzą tam Niemcy czy Holendrzy a nawet i Polacy jeśli posmarują i dostaną pozwolenie na uprawę bo bez tego w tej dziczy ani rusz. Jak to się rozmawia ze znajomymi, kiedyś my jeździliśmy na zachód uczyć się od Holendrów itd, parę lat temu wschód do nas przyjeżdżał patrzeć jak się hoduje szkółki jak prowadzi sady a za chwilę my będziemy mogli już tam jeździć i patrzeć na te ich połacie. Jeszcze uczą się zabiegów, jeszcze pogoda ich czasem zaskakuje i nie do końca potrafią dopilnować tego jak trzeba ale nasze jabłko już szło tam nie będzie. do tej pory mogli nas zalewać pszenicą czy tego typu rzeczami ale teraz to się tyczy malin jabłek warzyw i wszystkiego

Podobno rosja przez 2019 i 2020 zasadzila 30tys ha sadów. Jabłek jest za dużo, a ciągle powstają nowe kwatery. Powstały grupy producenckie, miało to być wybawiene bo miały działać w obrębie swoich udziałowców. Udziałowiec miał wyprodukowac i zebrać. Przechowalnictwo i dystrybucje bierze na siebie grupa. Wyszło jak zwykle ze mało kasy i jabłka kupuje sie od wszystkich do okoła, a do tegu udziałowcy pchaja jabłka na boku. Jedne grupy padaja jak np. u nas w okolicy spółka państwa G w Goźlinie. Inne powstają, ale to jest nadal nie do przebicia. Jak nie bedzie jedności to niedamy sobie z tym rady.

Zawsze cena jest uzależniona od ilości towaru. Jak zaczeła się pandemia to strach dyktował cene i jabłka były drogie. Pamiętam rok gdzie wszystko zmarzło i jabłko przemysłowe bylo po 1.1zł, a teraz deserowe jest po 1.5. Rekordowe zbiory w roku 2018 też przyczyniły się do spadku ceny i przemysł wtedy był po 5-7groszy, a deserowe po 30 groszy. Za to ilością się nadrobiło, ale znowu dniówki pracowników i zakup opakowania zjadł wszystko bo w coś trzeba zrbrać. W 2018 roku przerywka w sierpniu była po 30 groszy. Kto miał słaby towar i sprzedal na zielono wygrał rok bo sporo kosztów mu odeszło, a tacy bylo. Były lata i to chyba 2005 rok gdzie w kwietniu idared w ilościach samochodowych kosztował 35-40 groszy. Odlicz ubytki podczas przechowania i prąd to smieszna kwota wychodzi.

2200 czy 2400 płaciłem

Ciekaw jestem na ile to prawda z tym rozwojem rolnictwa w Rosji i dążeniem do samowystarczalności. Miesiąc temu czytałem jakiś artykuł i było podane, że obecnie są w stanie zaopatrzyć swój rynek jabłek w 40%. Wieprzowina 90-95%, mleko nie pamiętam. Tylko ciekawe czyje są te dane, bo jeśli ich, to można podzielić na pół :P 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v