Pożar warsztatu

hardkor113 napisał:

Jak ktos tego nie przeżył to nie zrozumie.Ja przerzyłem i rozumiem

Popieram w 100% twoje słowa

Muszę tego blika jeb...go naprawić wreszcie to coś wpłacę

2 godziny temu, michalek4040 napisał:

Teraz sie wszyscy zbiorki nauczyli robic. Takie rzeczy sie zdazaja i nikomu sie tego nie zyczy ale bez przesady ze od razu zbiorka

A co w tym złego? Rozumiem jak ktoś robi bo popełnił głupie błędy i szuka frajerów,ale tutaj kolega zbierał  kilkanaście lat,być może miejsce gdzie też dorabiał.Jak ktoś wpłaci trochę grosza to ładnie suma się nazbiera,pomoc to ludzka rzecz i potrzebna więc jej nie żałujmy.

tutaj jesteśmy poniekąd taką wielką rodziną i w jakiś sposób nawzajem powinniśmy sobie pomagać. A 10 zł nikogo nie zbawi .

Ototo, niech choć kilka osób po 10-20 zł wpłaci to suma się ładna uzbiera a od 10 zł nikt nie zbiednieje. Ludzie wpłacaja na pato streamy typu Kononowicz a na pomoc szkoda im hajsu...

Niestety obserwując kilka zrzutek na AF duzo się mówi o pomocy i wspieraniu finansowym, ale namacalnie po zakończeniu zbiórki jakoś tego nie widać, bo ktoś zebrał raptem kilkaset złotych...

Jednak dziwny odruch robić zdjęcie zamiast próbować coś ratować. 

Też nie popieram takich zrzutek, są zrzutki o większej wartości gdzie walczy się o życie - może i bolesne ale taka jest prawda. 

Co ty chcesz uratować z tak rozwiniętego pożaru? Pomysl czasami zanim cos napiszesz

Nie lepiej stać i robić zdjęcie, brawo Ty. 

Lepiej skakać w ogień i stracić życie.

Kur.... przecież nie tylko on w tym domu mieszka kpbita siostra czy mama też może fotkę trzasnąć a nawet dzieci tak dla pamiątki czy jak to tam nazwać nie każdy się budzi w nocy widzi pożar i fotografuje a póżniej działa. Jedni działają drudzy jak tu nie mogą wyjść to używają aparatu proste....

1 godzinę temu, Tomek90 napisał:

Nie lepiej stać i robić zdjęcie, brawo Ty. 

Ogień kilkaset stopni, a ty tam wchodzisz i ratujesz, hahah ile ty masz lat?

Przy ognisku rozchajcowanym ciężko podejść, a tutaj to jeszcze gorzej bo widać po śniegu dokąd temperatura była.

20 minut temu, dragonmt852 napisał:

Ogień kilkaset stopni, a ty tam wchodzisz i ratujesz, hahah ile ty masz lat?

Napewno bym nie robił zdjęć, kompresor też pewnie stał i czekał aż ogień przygaśnie. Miałem 2 pożary u siebie na gospodarstwie i 3 w rodzinie i nikt z aparatem nie biegał tylko z wiadrami.

Wysrac ci się daleko do mnie, a nie będziesz mi pisał ile mam lat kindusie. 

Nie miałeś prawdziwego pożaru jak wiadrami go ugasiłeś

Wypluj te słowa człowieku bo nie wiesz co pier**lisz. 

Wiem co mówie.Takiego pozaru nie ugasi wiadrem

Nie wiesz bo nie miałeś takiej sytuacji najwidoczniej. 

Chłopie tu nie chodzi o ugaszenie całkowite. 

U mnie wioska polewała garaż jak obok paliła się słoma. Słomy nie uratuje i co mam stać i się patrzyć jak się dopala i nie daj Boże przenosi na budynki??? 

Edytowane 20 Stycznia 2021 przez Tomek90

A skąd wiesz że miał mozliwość gasić.Pali się budynek wywaliło korki nie masz jak uruchomić pompy i stoisz jak baran i patrzysz się jak się pali.

Dobra niema tematu. 

Niewiem jak ty ale ja 2 lata temu straciłem przez pożar dom i wiem co to oznacza pożar.Dobrze że zdązyliśmy uciec a ty mi mówisz o gaszeniu wiadrem.

19 godzin temu, damiandazo napisał:

Przyczyna prawdopodobnie podpalenie.

Rano się paliło, a wieczorem już wiedziałeś że podpalenie?

napisał "prawdopodobnie"
 

Mój powiat

Koparka i traktor były w odrębnych pomieszczeniach ??

Serio to podpalenie było? Takiego to tylko w ogień

A ubezpieczenie ? 

 

  Jak ktoś  chce  to  da  , kto nie chce nie da.  

Pewnie policza zuzycie budynku i dadzia smieszne pieniadzie. Dokladnie kto chce ten da .