Skocz do zawartości

Massey Ferguson 6460



Bałwanek :D Ukąpany po robocie i do garażu. Pora coś pogrzebać przed wiosną 🔧🛠



Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, Przemoc13 napisał:

Rozumiem ekologie i wszystko, ale bez przesady. Według mnie jestem normalnym i przeciętnym rolnikiem i moim zdaniem umycie ciagnika jednego czy drugiego raz na jakiś czas na pewno nie spowoduje jakiś katastrofalnych dla naszej planety szkód, które byłyby warte wydania kilkuset złotych w mate czy coś. Kolega widzę wyszczekany w komentarzach, to może doda kilka fotek ze swojego gospodarstwa i jak to się u niego odbywa, to wszyscy w komentarzach ocenimy czy dobrze czy nie dobrze ;) bo komentować innym nie patrząc na siebie to każdy potrafi ;)

 

Myślisz? Szczerze mówiąc chciałbym żeby z pompą było wszystko w porządku i szukać problemu we wtryskach 😅 Na pewno taniej by wyszło 😄

 

Nie tłumacz tej amebie społecznej takich rzeczy, on lubi się pomądrzyć, a uj swoją osobą reprezentować :)

2 godziny temu, Przemoc13 napisał:

Chyba po to jest to forum, żeby dopytywać 😀 kupiłem go w sierpniu 2019, także to nasz drugi rok i około 600 godzin pykniete ;)

 

Tak wiem, ale z pompą jest na pewno problem bo od początku gdy go kupiłem strasznie głośno chodzi i wiedziałem, że coś jest z nią nie tak. Dlatego ona wylatuje pierwsza. Mam nadzieję, że to zalatwi sprawę. Podejrzewałbym jeszcze wtryski, ale gdyby lały czy coś to pewnie by dymił, a on nawet przy orce i duszeniu na ciężkiej ziemi ani dymka nie puści

 

No właśnie byle jaka nieszczelność spowoduje te objawy. Głupia szklanka w filtrze i masz objaw. Ogólnie do perkinsa mus fachowca, co się na prawdę na tym zna.

14 godzin temu, Przemoc13 napisał:

Rozumiem ekologie i wszystko, ale bez przesady. Według mnie jestem normalnym i przeciętnym rolnikiem i moim zdaniem umycie ciagnika jednego czy drugiego raz na jakiś czas na pewno nie spowoduje jakiś katastrofalnych dla naszej planety szkód, które byłyby warte wydania kilkuset złotych w mate czy coś.

No nie rozumiesz chyba jednak... A jeśli jest inaczej, to wytłumacz mi gdzie jest różnica pomiędzy normalnym przeciętnym rolnikiem który MA PRAWO lać w glebę co mu się podoba, a tym nie normalnym i ponadprzeciętnym, który tego robić nie może.

12 godzin temu, Grabos1981 napisał:

Kolega widzę wyszczekany w komentarzach, to może doda kilka fotek ze swojego gospodarstwa i jak to się u niego odbywa, to wszyscy w komentarzach ocenimy czy dobrze czy nie dobrze ;)

Ja tu niczego nie wstawiam, tak po ludzku mi się nie che. U mnie się to tak odbywa że mam dostęp do maty.

12 godzin temu, Grabos1981 napisał:

ale ja wcale nie neguje takiego mycia. bo sam tak myje. chodzi mi bardziej o tych ekologicznych ale tylko z nazwy. im aby tylko dać coś np. mate albo cudowny środek który bez szczotki drucianej nic nie da a kosztuje ładną kasę a już myślą że są EKO.

Ano nie masz się czym chwalić. Jestem na tyle EKO że nie walę pomyj w glebę. Środków cudownych nie ma, najlepsza myjka powyżej 100 bar i gorąca woda, fajna jest myjka z funkcją pary - gwarantuję że nic nie trzeba szczotkami drzeć ;).

12 godzin temu, danielursus3p napisał:

Nie tłumacz tej amebie społecznej takich rzeczy, on lubi się pomądrzyć, a uj swoją osobą reprezentować

A wiesz, też Cię na swój sposób polubiłem. Jesteś taki nasz, taki swojski, taki "polski". Trochę nowoczesny, ale w istocie zacofany. Szlachetny, bo bronisz "maluczkich" ale faktycznie butny i dumny ze swojej buty. No i wisienka na torcie - zero argumentów ale "ja tak mówię i tak jest". Oczywiście, wszystko wiesz już na wstępie najlepiej - nawet jeśli to tylko twoje domysły.

Wasze wypowiedzi przypominają mi sytuację z mojej miejscowości która trwała od dziesięcioleci. Ludzie latami lali swoje szamba i gnojówki do rowu który przebiega przez całą wioskę a kończy swój bieg w rzecze. 2 lata temu przyszły niedobre wodociągi i za pieniądze ze złej UE zrobiły kanalizację. I zaczął się lament, bo przez dziesięciolecia można było sobie lać do rowu co popadnie a teraz przyszedł zły postęp i trzeba się podłączyć do kanalizy albo wykazać się kwitem z wywozu nieczystości do oczyszczalni. No te ogromne koszty, 3 razy tyle za wodę. Nie ważne że jest wygoda a czyjeś g&wno nie płynie przez całą wioskę. Ja NIGDY się nie podpiszę pod czymś takim, dobra mata do mycia kosztuje parę stów. Żal mi tych dla których jest to kasa życia... 🤣😅😂. Bez odbioru.

 

Dokładnie. Zobaczymy ile mnie wyniesie naprawa tej pompy, ale domyślam się że nie mało. I tankowanie na wiejskich stacjach tak się kończy niestety. No i do tego jeszcze ktoregos razu pojechalem po 1000l na stacje do Leclerka. Cena 30gr nizsza niż na innych stacjach, no ale paliwo dziadowe. Teraz mam plan po remoncie tej pompy na wiosnę pojechać na Shell w czwartek i zatankowac V-Powera w cenie normalnej ropy i sprawdzę jak to się ma do spalania i jakości podług zwykłych paliw na wiejskich stacjach

najlepiej żeby wykluczyć układ zasilania i pompę wtryskową to zrobić kroplówkę, nalać paliwa do baniaczka i wpiąc się w pompę zasilanie i powrót, baniaczek musi być wyżej jak pompa, odpalić niech pochodzi, odpowietrzy się, potem poczekać jakiś czas najlepiej do rana i rano jak odpali dobrze to szukać w układzie zasilania, jak żle to pompa wtryskowa. Sposób szybki i skuteczny.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v