Ursus C-330 + Lej

Urosnąc urosnie sialem tak od kilku ladnych lat i plony były

to jeszcze może 2ha zasieje w tym roku choć coraz bardziej się boje że przyjdzie zima szybko i nic z tego nie będzie co siałem.

a już myślałem ,że ja zostałem z siewami gdyby nie te deszcze to już 2 tygodnie temu bym zasiał...

ja to samo , 20 ha pszenicy do siania , ale na glinie ciężki temat , co 2-3 dni popaduje , wszystko się klei maże , desperaci coś tam sieja ale co to za siania ... od czwartku zapowiadają pogodę więc może się uda . w ubiegłym roku na 1 listopada wszystko wymyte w garażu , a w tym cały park maszynowy nie ruszany... Poplony trochę plany popsuly

miałem w planach obsiać 25ha ale to nie wyjdzie na razie udało się 15 :/ a zostały gliny które są tak namoczone że po ramę ciągnik idzie i ciągle pada masakra jakas

Jak posiane w mokre to nic nie będzie z tego nie ważne czy rzutowo czy normalnie. Po co na siłę tak? 

13 godzin temu, Krzysztofsame napisał:

Urosnąc urosnie sialem tak od kilku ladnych lat i plony były

A   w  45 roku   dziadek  zasiał  w grudniu  i urosło------  a    w  74   tato  w  sierpniu   i wymarzło......   Każdy  rok jest   inny   i trudno powiedzieć  urośnie  czy nie,    ja mam   jedną działkę  do przesiania   woda    zalała  i uj....   

podczepił lejek i narzeka, że leje codziennie. ślunsk. tego nie zrozumie normalny człowiek...

Tomek90 napisał:

Jak posiane w mokre to nic nie będzie z tego nie ważne czy rzutowo czy normalnie. Po co na siłę tak? 

a kiedy mam siać? caly październik nie nadawał się do siewu a we wrześniu tylko jęczmień i zyto posiałem, a pszenżyto i pszenice to kiedy mam siać w grudniu? jak pogoda nie pozwala to trzeba na siłę próbować bo na wiosnę jak mi przyjdzie siać 30ha to się osram z robota.

Szymi40 napisał:

13 godzin temu, Krzysztofsame napisał:

Urosnąc urosnie sialem tak od kilku ladnych lat i plony były

A   w  45 roku   dziadek  zasiał  w grudniu  i urosło------  a    w  74   tato  w  sierpniu   i wymarzło......   Każdy  rok jest   inny   i trudno powiedzieć  urośnie  czy nie,    ja mam   jedną działkę  do przesiania   woda    zalała  i uj....   

mi jedną też zlało aż rowy wyrwało, ale widzę że pszenżyto kiełkuje to może będzie dobrze.

Bananek napisał:

podczepił lejek i narzeka, że leje codziennie. ślunsk. tego nie zrozumie normalny człowiek...

nie czaję czy tu jakaś ironia czy co, ale ledwo lejkiem idzie zasiać a co dopiero wjechać cięższym sprzętem.

Jak pogoda nie pozwala to może trzeba odpuścić? 

jakbym odpuścił to na wiosnę miał bym do siania 26ha nie mam pojęcia co siać na wiosnę na takim areale, sam jęczmień i mieszankę? bo u mnie pszenica i pszenżyto jare się nie sprawdza

Ja w tamtym roku spróbowałem zasiać pszenicę na początku grudnia i plon nie odstawał od reszty. Według mnie lepsze bardzo późne ozime jak jare choć nie zawsze pogoda pozwoli nawet późno posiać. Ale fakt, każdy rok jest inny i to jest loteria.

Ja posiałem w błoto na początku października. Sprawa wygląda tak że w koleinach woda stoi, a reszta się przez to wypietrzyla i tam powschodzila. Gorzej że tam gdzie posiałem 20 września to woda stoi równo i już całkiem żółte jest.

ja też jutro chyba będę tak siał

5 godzin temu, songo napisał:

jakbym odpuścił to na wiosnę miał bym do siania 26ha nie mam pojęcia co siać na wiosnę na takim areale, sam jęczmień i mieszankę? bo u mnie pszenica i pszenżyto jare się nie sprawdza

A kukurydza czy słonecznik?? Przy tym areale to już ilości calosamochodowe na słonecznik. 

Jęczmień się cenił ostatnie lata na poziomie pszenicy, owies też miał cenę a w tym już słabo chodź plon owsa wysoki u mnie. Mieszanki nie siej bo to nie opłacalne przy sprzedaży i nie plonuje. 

u mnie pogoda była w październiku ok, tylko ,że w moim przypadku z qq zjechałem 20 października ... i miało być siane bednarem bezpośrednio w ściernisko , ale 4 dni przed końcem qq padła skrzynia w nh T7 230 i plany... poszły na spacer... i zaczeło padać ...  teraz gruber i siewnik do 1224 i jakoś się sieje przynajmniej na górkach z gliną nie robi kolein. 13 ha pszenicy zasiałem , ale jeszcze pszenżyto czeka i 2 ha żyta...  3 dni pogody potrzeba...

Tomek90 napisał:

5 godzin temu, songo napisał:

jakbym odpuścił to na wiosnę miał bym do siania 26ha nie mam pojęcia co siać na wiosnę na takim areale, sam jęczmień i mieszankę? bo u mnie pszenica i pszenżyto jare się nie sprawdza

A kukurydza czy słonecznik?? Przy tym areale to już ilości calosamochodowe na słonecznik. 

Jęczmień się cenił ostatnie lata na poziomie pszenicy, owies też miał cenę a w tym już słabo chodź plon owsa wysoki u mnie. Mieszanki nie siej bo to nie opłacalne przy sprzedaży i nie plonuje. 

słonecznika może bym spróbował ale jest zbyt gdzieś na to? no i ciekawe czy bizon to wykosi z hederem do zboża.

FINN napisał:

u mnie pogoda była w październiku ok, tylko ,że w moim przypadku z qq zjechałem 20 października ... i miało być siane bednarem bezpośrednio w ściernisko , ale 4 dni przed końcem qq padła skrzynia w nh T7 230 i plany... poszły na spacer... i zaczeło padać ...  teraz gruber i siewnik do 1224 i jakoś się sieje przynajmniej na górkach z gliną nie robi kolein. 13 ha pszenicy zasiałem , ale jeszcze pszenżyto czeka i 2 ha żyta...  3 dni pogody potrzeba...

kurczaki widzę że chcesz jak ja spróbować hardkorowo pszenżyto i żyto w listopadzie :D jak się uda 2.5ha pszenicy 2ha pszenżyta 1.5ha Zyta. ale watpie że to wszystko się uda.

Dnia 5.11.2020 o 14:54, songo napisał:

słonecznika może bym spróbował ale jest zbyt gdzieś na to? no i ciekawe czy bizon to wykosi z hederem do zboża.

kurczaki widzę że chcesz jak ja spróbować hardkorowo pszenżyto i żyto w listopadzie jak się uda 2.5ha pszenicy 2ha pszenżyta 1.5ha Zyta. ale watpie że to wszystko się uda.

zasiałem wczoraj żyto 2,5ha , a w piątek 4 ha pszenżyta, zasiałem tak późno tylko z tego względu , że kupiłem we wrześniu kwalifikatu i musiałem go zasiać abym miał na drugi rok do zasiewów większego areału swoim materiałem. Choć ogólnie miałem w planach zasiać o 6 ha więcej żyta. Ale że w polu mokro to odpuściłem , może jarego zasieje w to miejsce mozna było by jeszcze pszenice zasiać, ale te stanowiska nie były przygotowane pod pszenice więc wolałem nie siać .

ja jakby pogoda pozwoliła to zasiał bym jeszcze 2ha pszenzyta 1ha pszenicy i 1.5ha Zyta ale zobaczymy