Karczownik karp krzewów i pni drzew

Jak odbierałem budowę domu dwa lata temu to już wtedy trzeba było mieć piec piatej klasy, bez możliwości palenia drewnem. 

I co, i nic. Wystarczyło napisać jeszcze jeden kwit że piec został zamontowany przed 2016r. a wtedy te prawo jeszcze nie obowiązywało

Koledzy jeśli palimy własnym drewnem to w nim niema żadnych podatków tylko tyle co paliwo do piły, u mnie w Małopolsce można palić w piecach 0 do 2 klasy do końca 2022 roku                 3-4 klasa do 2027 r a później 5 klasa ,

Sąsiad ma od roku piec na ekogroszek i w tamtą ciepłą zimę spalił przeszło 4,5 tony gdzie za tone płacił 1100 zł a wcześniej starym piecem spalił z 1,5 t węgla po 800 zł i do tego własne drewno rosnące przy polach 

A z drzewami też będzie problem chciałem wyciąć 5 topoli to z gminy z łaską pozwolili wyciąć 3 sztuki a w tamtym roku można było ile się chce          

5 minut temu, przybyslawice5211 napisał:

Koledzy jeśli palimy własnym drewnem to w nim niema żadnych podatków tylko tyle co paliwo do piły, u mnie w Małopolsce można palić w piecach 0 do 2 klasy do końca 2022 roku                 3-4 klasa do 2027 r a później 5 klasa ,

Sąsiad ma od roku piec na ekogroszek i w tamtą ciepłą zimę spalił przeszło 4,5 tony gdzie za tone płacił 1100 zł a wcześniej starym piecem spalił z 1,5 t węgla po 800 zł i do tego własne drewno rosnące przy polach 

A z drzewami też będzie problem chciałem wyciąć 5 topoli to z gminy z łaską pozwolili wyciąć 3 sztuki a w tamtym roku można było ile się chce          

Przecież można wycinać co się chce jest pod użytkowane rolnicze bez zezwolnienia, tylko musisz potem tam orać kosi czy co innego byle brać dopłatę za to miejsce.  a nie dom budowac 

2 godziny temu, Rolnik200598 napisał:

W moim powiecie prawdopodobnie do 2022 czy 2023 będzie można palić węglem/ drewnem. Będzie kosztowna przeróbka systemu i koszt ogrzewania na pewno wzrośnie. 

Ciekawe czy parnik węglowy na elektryczny trzeba będzie wymienić...

pojebane urzędasy

10 godzin temu, danielursus3p napisał:

Taki widok to coś pięknego. A nie że wyrywanie wszystkiego i do spalenia. Co na tym polu będzie teraz rosło wiesz może?

 Będą porzeczki, pewnie za rok.

10 godzin temu, michal009 napisał:

Z korzeniami aronii też daje radę?

Żaden problem. Średnica pnia nie ma znaczenia, jedynie prędkość spada, to co taka aronia czy porzeczka znaczy.

Ten karczownik to 5t wagi. Nawet nie podskoczy na pniaku 

bratrolnika napisał:

Jak odbierałem budowę domu dwa lata temu to już wtedy trzeba było mieć piec piatej klasy, bez możliwości palenia drewnem. 

I co, i nic. Wystarczyło napisać jeszcze jeden kwit że piec został zamontowany przed 2016r. a wtedy te prawo jeszcze nie obowiązywało

było napisać, że kupiłeś działkę, na której od zawsze stał piec i postanowiłeś odbudować go domem. 😀

W świętokrzyskim może by przeszło. Jakby dymarkę zabudował to jeszcze by mu skansen z chałupy zrobili.

A chyba się chwalił że nawet brodę zapuścił, do roboty w skórze jeździ to i klimat tamtej epoki zachowany😁😂😉

Edytowane 30 Października 2020 przez Agrest

58 minut temu, Bananek napisał:

było napisać, że kupiłeś działkę, na której od zawsze stał piec i postanowiłeś odbudować go domem. 😀

dom budowałem na raty, bez kredytu, i dlatego tak, piec był zamontowany w 2014, w 2015 się wprowadziliśmy, odbiory zrobione w 2018

 

10 godzin temu, przybyslawice5211 napisał:

...Sąsiad ma od roku piec na ekogroszek i w tamtą ciepłą zimę spalił przeszło 4,5 tony gdzie za tone płacił 1100 zł a wcześniej starym piecem spalił z 1,5 t węgla po 800 zł i do tego własne drewno rosnące przy polach 

A z drzewami też będzie problem chciałem wyciąć 5 topoli to z gminy z łaską pozwolili wyciąć 3 sztuki a w tamtym roku można było ile się chce          

A myślisz jak u nas jest - 1tona węgla to przy obecnych zimach to tylko z wygody bo zawsze parę worków zostaje, do tego z 5metrów drzewa z lasu typu jesion a reszta to drewnem z gałęzi które wrastają w pola z drzew przydrożnych a jest tego w cholerę i nikt tego nie chce brać bo lepiej 500+wziąć.

Co do wycinek - u nas zero problemów, tam gdzie przywracasz do rolnego to nawet napiszą że nie potrzebujesz pozwolenia, teraz mamy 3 lipy na drodze gminnej na które gmina dała zgodę żeby uprzątnąć (główny powód to jemioła i że pół odpadło przy wichurze kilka lat temu). Wszystko zależy od pracownika - kiedyś była taka pipa że wszystkiego się bała, teraz przyszła młoda, przyjeżdża, ogląda i 11 wywalili w zeszłym roku przy jednej drodze i teraz te 3 pójdą.

Te drzewa rosną w takim moim zagajniku tam nie biorę dopłat ale to zależy od gminy bo w tej gminie co mieszkam jest jeszcze gorzej ,każdy urzędnik respektuje prawo po swojemu 

A co do sąsiada to ma 3 x 500 plus i nikt w domu nie pracuje + dwie emerytury jak mu przywieźli piec to się od razu upominał ze nie da się palić drewnem a piec mają tak ustawiony ze mają 60 stopni na piecu a okna pootwierane bo niby przy mniejszej temperaturze nie pali ekologicznie           

Niska temp na piecu jest nie zdrowa dla pieca.  Dlatego pewnie kazali mu trzymać 60 stopni.

40 minut temu, czesio200 napisał:

Niska temp na piecu jest nie zdrowa dla pieca.  Dlatego pewnie kazali mu trzymać 60 stopni.

No zawór 4 drogowy i 2 pompki i jest

@Agrestto steyer? Jeśli tak to u siebie w okolicy go widziałem.

Steyer był w okolicy 2 tygodnie wcześniej. Teraz był pod Poznaniem. Tu MF 8670.

Właśnie dwa tygodnie temu go widziałem,to pewnie ten sam.

Ty świętokrzyskie???

Tak to był ten. Wówczas tyle padało.

Tak świętokrzyskiegie,mulczował korzenie po wiśniach.