Obudowa sprzęgła C355

poskręcał bym to płaskownikami i śruby bo jak jebnie do końca to kosztów narobi

wymienić , tego nie da się zregenerować

sam kiedyś wymieniałem obudowę skrzyni w 60 tce bo pękła od dołu

ja bym się pokusił spróbować pospawać dobrą elektrodą do żeliwa, spawałem w mercatorze obudowe sprzęgła gdzie była pęknięta i wyłupało kawałek i 8 lat śmigało bez problemów

tylko nie porównuj  silnika który leży na podporach do tego w 60 tce który przenosi obciążenia

2 minuty temu, lobuz881 napisał:

ja bym się pokusił spróbować pospawać dobrą elektrodą do żeliwa, spawałem w mercatorze obudowe sprzęgła gdzie była pęknięta i wyłupało kawałek i 8 lat śmigało bez problemów

Elektrodą EZM. Elektroda zgrzewa najlepiej. 

wiercisz otwory gwintujesz i skręcasz płaskownikiem bo spaw tez może być  metodą na zimno

jutro mogę sprawdzić jakimi elektrodami spawałem i napiszę.

pospawać i będzie służyć na końcu pekniecia nawiercic otwór juz kilka skrzyn tak spawalem i kazda się trzyma

Spawałem kiedyś coś podobnego  w 60 tylko z paru części składałem. 

Migomatem pospawałem. tylko trzeba mocno oczyścić  i powoli spawać. 

Pospawac tylko jak należy nie po prędkośc rozebrać i dać jakiemuś dobremu spawaczowi do spawania takiemu co ma pojęcie naprawdę o materiale

Takie pęknięcie kwalifikuje  tylko do wymiany, choćby na obudowę używaną by ciąć koszta.

Jednak będzie spawane,a co wyjdzie to się zobaczy.

elektrody o których pisałem to Capilla 52k lub 32k nie jestem pewien bo ciężko odczytać
elektrody o których pisałem to Capilla 52k lub 32k nie jestem pewien bo ciężko odczytać