Langreen Kubota

Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.
Ja dawałem NPK przed orką.

u mnie zawsze po orce, wywalił bym cały nawóz głęboko w bruzdę i co mi po nim wtedy

A myslisz że zboze ma tak krutki korzeń? 🧐

Jak się rozsiewacz spisuje?

30 minut temu, Saleta86 napisał:

A myslisz że zboze ma tak krutki korzeń? 🧐

No na razie ma krótki i za wiele nie skorzysta  a jak będzie dużo opadów to nie  zobaczy  wcale 

Przez zimę nawóz przemieści się w głąb

jesienią i tak roślina pobiera składniki zgromadzone w ziarniaku, potas i fosfor raczej nie są tak łatwo wymywane, do tego większość i tak ma zasobności przynajmniej na średnim poziomie
od kilku lat podaję zwykle na głęboko i nie zauważyłem nic niepokojącego, na plus to że jadę po ścierni a nie ugniatam świeżą ziemię, do tego wydaje mi się system korzeniowy idzie o wiele głębie

Edytowane 3 Października 2020 przez izydor6280

Ja też sypię przed orką i jak ktoś pisze że nawóz leci w bruzdę to chyba nie wie jak ziemia się układa podczas orki. Nawóz rozsiewany przed orką potem układa się na przestrzeni tych 20-25cm a nie na samej bruzdzie.

Ja też połowę nawozu przed orka,. elegancko się sieje na proste pole tym bardziej że wąski ciągnik. Langreen ok tylko już parę razy nawóz po drodze posiałem dzisiaj to z worek poszedł.

Te wajchy od zasuw w starym ciągniku to cofały się podczas jazdy same bolcem musiałem zastawiac. Tu w Kubocie jedno pole zrobiłem i ok po drodze a jadąc na drugie puściło nawóz

6 godzin temu, Tomaszek8504 napisał:

Ja też połowę nawozu przed orka,. elegancko się sieje na proste pole tym bardziej że wąski ciągnik. Langreen ok tylko już parę razy nawóz po drodze posiałem dzisiaj to z worek poszedł.

 

Te wajchy od zasuw w starym ciągniku to cofały się podczas jazdy same bolcem musiałem zastawiac. Tu w Kubocie jedno pole zrobiłem i ok po drodze a jadąc na drugie puściło nawóz

 

Nie tylko u ciebie to puszcza 😃

U mnie w langrenie nic nie puszcza, ale przed nasypaniem nawozów zawsze sprawdzam czy dobrze działają zasuwy. Ostatnio palca sobie ubiłem jak próbowałem czy się niz zacina🙃 przecież to pracuje przy nawozie ma prawo coś się przyciąć. Teraz po kazdej pracy myję go wodą a jak obsechnie to pryskam po śrubach i miejscach ruchomych preparatem odrdzewiająco-smarującym typu wd40 i jest git👍