Dłuta Vogel & Noot Waryński

jak nie asz kamieni to tylko napawanw dłużej pojadą, a w zwykłych to nie wielkie róznice

Ja z warynskiego zadowolony jestem, ale tu nie ma co ziemii porywnywac. Rzemiosło na 8 hektarów w agromaszu wystarczyło mi kiedyś w mega suchą jesień, a na ostatnich blisko 30 ha zrobił i na takich odjechał 

no właśnie muszę kupić elektrody do napawania i spróbować właśnie naspawac

30 ha nie ma szans zrobić

Przywieź, zrobimy 😁

czyli co, 2 max 3 cm wytarcia ma stronę i dłuto już do wyrzucenia? mocno słabo to zaprojektowane. jakby mi się chciało bawić i miałbym czas, tobym w tych zużytych dlutach wyciął szlifierka kątowa z jednej strony w odpowiedniej odległości tak, żeby zachować odpowiedni odstęp śrub stożkowe miejsce na trzeci otwór. Poszłoby dość łatwo, bo to będzie tylko wcięcie a nie otwór. wsadził bym tam śrubę taka jak w starych pługach unii i dłuto ma drugie życie nie krótsze niż pierwsze, bo koło 5cm do wydarcia. ojciec tak się kiedyś bawił w ramach zabijania wolnego czasu i bardzo dobrze to wychodziło

Ja kupiłem już napawane. Ogólnie wydaje mi się że nowe dłuta są tu trochę krótkie

 

Można zamówić z hardoxu u Stankiewicza albo w Unirolu

Dłuta z hardoxu kolega w lemkenie miał i w jego przypadku wychodziły tyle co jakiś najtańszy zamiennik 

39 minut temu, Uziu92 napisał:

no właśnie muszę kupić elektrody do napawania i spróbować właśnie naspawac

 

30 ha nie ma szans zrobić

 

Napawene elektrodami do tego dedykowanymi wytrzymały mu jeszcze raz tyle co nie napawane-jedna strona napawana druga nie

31 minut temu, Bartek933 napisał:

Ja kupiłem już napawane. 

 

Duża różnica w cenie?

spróbuję napawać , te stare jeszcze by pochodziły ze 3 ha może , zima można się pobawić

42 minuty temu, Uziu92 napisał:

30 ha nie ma szans zrobić

A mi się wydaje, że zrobią. Założyłem Waryńskiego i zrobiłem na razie 9ha. Myślę, że te 6ha spokojnie na jednej stronie jeszcze pociągną. Pierwszy raz zapisuję przebieg, bo wcześniej nigdy się nie pamiętało ile czasu siedzą

Z tym samodzielnym napawaniem nie jest wcale takie hop. Napawane cenowo jak dobrze pamiętam prawię raz tyle co zwykłe dłuta

To na jedno wychodzi. 

Ostatnio pytałem o takie z węglikiem to 6xdroższe niż zwykłe

3 minuty temu, karol6130 napisał:

To na jedno wychodzi. 

Jest mała oszczędność pieniędzy i czasu

To jest sens kupować i zakładać? 

Jeżeli realnie wytrzymają dwa razy dłużej niż zwykłe to dla mnie jest sens

Śruby i tak trzeba zmieniać bo się wcześniej zedrą. 

Wyjdzie w praniu,spaw jest poprowadzony blisko otworów więc nie powinno wycierać śrub

Trzeba będzie przetestować 

danielhaker napisał:

42 minuty temu, Uziu92 napisał:

30 ha nie ma szans zrobić

A mi się wydaje, że zrobią. Założyłem Waryńskiego i zrobiłem na razie 9ha. Myślę, że te 6ha spokojnie na jednej stronie jeszcze pociągną. Pierwszy raz zapisuję przebieg, bo wcześniej nigdy się nie pamiętało ile czasu siedzą

a i ja sprawdzę ile na tych nowych zrobię , dziś 5 ha poszło , 15 na jednej stronie czy się uda ? może , w sumie gleba mokra , ale poprzednie jakoś szybko poszły bo jeszcze były w miarę , zrobiłem 5 ha i już zaczynało śrubę drżeć powoli

Mieciu a dłuższych nie da rady dobrać? 

od kvernelanda pasują ale są jeszcze krótsze sporo, może od unii ale chyba na długość takie same albo niewiele dłuższe

Podaj rozstaw otworów, zmierzę od GB. Tam są na trzy dziury

Do agromasza 3 wielkości dłut pasowały, ostatnim razem najdłuższe wziąłem i one najbardziej pod oryginał podchodziły,  KV faktycznie krótkie strasznie