Żniwa 2020 wysyp zboża

Tak to będzie 😀 Mam nadzieję że za rok będę mógł powiedzieć to samo 😅 Jak plony? 😀

Tak się tylko wydaje, miałem jedną żmijkę to po roku stwierdziłem że mało, kupiłem drugą żmijkę. Teraz stwierdzam że brakuje dwóch małych wywrotek na tył 😂 Człowiekowi nigdy nie dogodzi

Tak od siebie powiem że plony masakra, takich ch... plonów to od wielu lat nie miałem. Jak średnia pszenicy wyjdzie 4t to będzie super..

a ja w tym roku zainwestowałem w usługi transportowe z kombajnu od razu na zestaw i do skupu co prawda troszkę grosza to kosztowało ale zdrowie się ma tylko jedno i szkoda go na łopatowanie i żmijkowanie

Szkoda zdrowia ale jednak zawsze to te 200 czy 300zl na tonie więcej w detalu :P Ja teraz trochę mam lżej, żmijka w pryzmę i do wora ale jakby policzyć ten czas jako roboczogodziny to na pewno się to nie opłaca :P zboże w skupie po 540zl brutto pszenica i 400 owies to jaki sens to wywozić, nawet za koszty produkcji się nie zwróci przy tym plonie jaki niestety w tym roku miałem.

Ja w piątek wywiozłem owies to dał mi 500 na skupie. Jęczmień po 700 mi dał i będę jutro wywoził, zostaje pszenica ale ją potrzymam. Plony faktycznie kiepskie, myślałem że nie ma źle ale jak zacząłem sprzedawać to nie ma tak kolorowo. Teraz jeszcze tak sucho że nic nie zrobisz w polu, a w maju i czerwcu prawie powodzie...

@Paspartou z plonów jak i roboty bardzo zadowolony co więcej chce 2 taka przyczepe dokupić może być też drewniana i nawet i mała z 2.5t pod Władka ewentualnie coś większego ale nie więcej jak 6-7 ton. A plony około 5ton z ha Zyta przy niskim nakładzie w zasadzie minimalnym. Może plon kiepski ale i niski koszt włożony. 

@PitTerro oj bardzo dobry wybor... I patrząc w perspektywie czasu to tylko kilka zł a za te kilka zł utraconego zdrowia już nie odkupisz... Sam sporo pracowałem od młodych lat i mimo młodego wieku czasem się to czuje przy dłużej pracy teraz

@Setik @Paspartou ceny w skupie średnie ale powoli myślę że możemy się do tego przyzwyczaić.. Mieszkamy gdzie mieszkamy z Ukrainą nie mamy szans..do tego kochany ASF i ostatni piękny wymysł..ale nie ma co marudzić bo z tego co widzę także Niemcy się zwijają z małych arealach jeśli mowa o produkcji samego zboża...i tam powoli mniej jak 100ha nie ma racji bytu chyba że jakaś ekologia małe przetwórstwo na terenie gospodarstwa warzywa czy agro turystyka w rejonach które się naddają.... I tu kłania się znów kwestia produkcji towarowej w małym gospodarstwie... Tak jak setik pisze w detalu dużo więcej kasy ale. I zabawy. Dla mnie rok był dobry ale racja że po żniwach było sucho ale już jest lepiej. U mnie znów idzie zyto po życie... Względy ekonomiczne cięcie kosztów uprawy oraz czasu...