Co to może być

Bolus Kexxtone. My dajemy takie krowom i jałówkom przed wycieleniem. 

Tak jak kolega wspomniał to jest plastik po bolusie.

Henius91 napisał:

jałówką

U mnie aplikatorem 😀

Ale to co? Krowa to po jakimś czasie wypluła tak? 

Musiała wypluć, u mnie raz tak było a normalnie to ten plastik do końca żywota w krowie siedzi.

Tak, większość po kilku miesiącach to wypluwa, bo urywają się plastikowe skrzydełka

11 minut temu, danielhaker napisał:

U mnie aplikatorem 😀

Tak się zastanawiałem o co chodzi, ale już widzę  

@ZYLA tak, wypluwają to, jak cała zawartość się "uwolni" 

Aha. Ale tam wydaje mi się że jest on nabity jeszcze

Moje też wypluwają. 

Kiedyś wet mówił że krowa świeży wypluła i gospodarz rozcią i wrzucił tabletki do pyska, krowa po jakimś czasie zdechła. 

 U nas po podaniu aplikatorem, bolus od razu się otworzył w całości. Krowa na drugi dzień dostała zielonej biegunki i przestała jeść. Nie zdechła, ale musieliśmy sprzedać ją na rzeź. 

5 minut temu, Henius91 napisał:

 

@ZYLA tak, wypluwają to, jak cała zawartość się "uwolni" 

Niedawno krowa u mnie też wypluła w połowie wykorzystanego to spowrotem wrzuciliśmy. 

 

3 minuty temu, ZYLA napisał:

Aha. Ale tam wydaje mi się że jest on nabity jeszcze

Ten jest już pusty więc do kosza z tym. 

Widać że pusty bo są dziurki w denku, tam jest sprężyna oblepiona treścią. 

W niewykorzystanym było by widać tabletkę. 

 

Widziałeś tego bolusa co się otworzył? 

Nie, bo by musiała go wypluć

To skąd wiesz że bolus był przyczyną?

Tam są tabletki które się rozpuszczają, chyba jedna na tydzień. 

Musiało by być wieczko felerne żeby się otworzył. 

No i tak raczej było. Weterynarz mówił, że to było przyczyną

To by znaczyło że już idą na ilość przy produkcji, dużo ludzi stosuje i robią na odwal.

Skrzydełka też mi się wydaje że bardziej miękkie, elastyczne, kiedyś były twardsze. 

No i przez to częściej wypadają, zanim wszystko się rozpuści 

Moje narazie do tej pory wypluwają puste. 

U mnie może raz się zdarzyło, że coś tam zostało 

1. po ile placicie za to ,u mnie juz wet bierze 180  ?

 

Jle płacisz za podanie, bolus z usługą. 

U nas już 150 za całość. 

i warto w to ładować tyle kasy ?

Ketozy jeszcze po podaniu bolusa nie miałem, a podaje już od paru lat, także warto.

Niby się ludzie śmieją i mówią że wystarczy żywienie ogarnąć i niema problemu, ale u nas ci co tak mowią dają najwięcej kroplówek. 

Wlewka kroplówki to koło 200 zł, czy pomoże nigdy nie wiadomo, mleko też może nie wrócić. 

 

jak masz problemy z ketozą to napewno warto

ZYLA napisał:

Ale to co? Krowa to po jakimś czasie wypluła tak? 

krowa albo jalówka może kupiona?

ja tam wolę glicerynę podawać