Owies ekologiczny

w dzień ekologia a w nocy opryskiwacz taka to ekologia możesz sobie to tlumaczycz mieszczuchom

Ale że co ? Zarzucasz mi oszustwo?

Pewnie są robione wyrywkowo badania na obecność środków ochrony roślin więc to nie takie proste. Zresztą wystarczy, że ktoś cie podkabluje i już masz problem.

Raz u znajomych pod płotem kręcili się jacyś ludzie i akurat stali pod jabłonką z dojrzałymi owocami, a znajoma do nich mówi żartem, żeby nie jedli, bo sąsiad wczoraj pryskał zboże więc jabłka niepewne. A okazało się, że to była kontrola, bo sąsiad prowadzi ekologiczne gospodarstwo. Potem przyleciał do znajomych z wrzaskiem, że go podyebali.

Są co roczne kontrole. Przez 10 lat jak mam gospodarstwo ekologiczne 7 razy pobierali próby roślin. Do tego raz miałem dodatkową kontrolę z jednostki jako wylosowany. Gdy się wszystko robi jak należy to się śpi spokojniej. A na dobre życie starcza wiec po co kombinować ?

o wszystkie moje pola w jednym kawałku

8% Gospodarstwa 16ha

ale wody do podlewania 😍

Hehe na piachu gdzie glina jest 30 m pod powierzchnią ziemi podlewanie zrobi więcej złego jak dobrego.

1 godzinę temu, cantstop napisał:

o wszystkie moje pola w jednym kawałku

Dziwne uczucie co? Mój największy kawałek ma 4ha, najmniejszy 0,1ha to też mi nogi miękną jak widze takie połacie w jednym kawałku.  Ale jakbym miał orać to 3x30 pługiem to bym chyba umarł z nudów, bo końca roboty nie widać  

A co powiecie na 140 ha w jednym kawałku? Albo po pegierowskie 500ha ? to jest dopiero sieczka.

to chyba moją 60 musiałbym tankować podczas orki

Sąsiad jak miał ekologię to do niego zawsze dzwonili przed wizytą to wtedy opryskiwacz i do mnie na podwórko przyprowadzał. Lub popryskał i cały rok u mnie potrafił przestać😁

przecież w rolnictwie ekologicznym można używać, chyba że randap i chwastox nim pryskał to gratulacje...

Takich skór... się podpie.... uprzejmie do arimru. Ponieważ pobierają pieniądze które się im nie należą i mogły by być spożytkowane przez innych uczciwych.

U nas jest jeden obszarnik, który pobiera ptaszkowe do 400 hektarow mulczowanych łąk, nie wiem czy to jest zgodne z prawem ale chyba jeszcze nikt go nie próbował podkablować 

Był moment że zachód przestał płacić za te ekologiczne ziarno i już była sraczka. Taki pomysł na życie jest prosty  ale wynika  z ilości ziemii i kursu euro. Co będzie jak będziemy mieli euro w Polsce. Warzywa ekologiczne czy owoce to jest wyzwanie w dobie tylu patogenów czy szkodników a gdzie praca ludzka. Tutaj przedmówca zaznaczył że takiej ekologii bez certyfikatu to my mamy do oporu i tam badań nie ma ale te rolnictwo wlasnie UE kończy likwidować bo papierka na żyto za 1000zł/tona nie ma...

jare bardzo ładne bez chwastów a ozime? jak sobie radzisz z chwastami? szczególnie chabrem?

Z daleka ładne, z bliska trochę chwastu jest. Ozimin nie sieje od kilku lat bo jest za duży problem ze zwierzyna. Chaber ... niech rośnie ładny ma kolor ;)

chaber strasznie w ozimych widać zaraz zaczyna kwitnąć oko cieszy kieszeń trochę mniej a groch w czystym siewie siejesz?

Też miałem ale plonowanie mizerne (susza). Zachwaszczenie rośnie mocno po takiej (łubin, groch) uprawie. Chodź w tym roku 25 ha mam też łubinu.

też mam łubin...tu gdzie wypadł ziele jak szalone idzie nie wiem co na tej działce posiać po tym, polecasz coś? fajnie plonował mi owies z grochem ale susza zrobiła swoje w zeszłym roku, najlepiej idzie owies w czystym siewie albo mieszanka z jęczmieniem

Tak owies z grochem dobra mieszanka sąsiad miał. Ja zawsze sieje grykę na odchwaszczenie.

na poplon?

Nie w następnym roku a tak to mechaniczne zwalczanie kultywatorem po zbiorach

sieje poplon zawsze jakis ale te chabry mnie dobijaja, im poźniej sieję tym lepiej ale jak tu późno siać jak ziemia sucha 3 wiosne i sam kurz na polu?