Skocz do zawartości

Rzepak


proxy8441

mróz

Rekomendowane komentarze

nie ma pozatym byl zabieg o czasie wykonany, w naczyniu niewiele chowaczy bylo, na polu gołym okiem też ciężko bylo dostrzec, mróz rozerwał łodygi i roślina po pewnym czasie się przechyliła, łodygi potem zdrewniały, susza nie pozwalala na zabliźnienie ran (to bylo i tak niemozliwe bo to byly rany otwarte ze kciuk mozma włożyć a nie jak szpilką przejechał jak to ma miejsce w przypadku chowacza)

Odnośnik do komentarza

Dokładnie To jest efekt przymrozku niestety w tym roku straty w rzepaku przez mróz mogą  miejscami dojść nawet do 40 % 

Odnośnik do komentarza

dokładnie, zmarzły kwiaty oraz młode łuszczyny a także pewnie pąki ktore jeszcze są. Efekty będą widoczne już niebawem.

Odnośnik do komentarza

U mnie owies padł to było -10 pewnie. Rzepak obok zapowiadał się super a robiłem zabieg na kwiat to w szoku byłem jaki karłowaty się zrobił. Działki akurat nad rzeką to pociągnęło temp.

Odnośnik do komentarza

ja żyto mam pierwszy raz ale też jest trochę nad kolano. Herbicyd poszedł na jesieni a z regulacji poszedł 0,4 trineksapak na 1 kolanko 

Odnośnik do komentarza

Czyli pewnie masz w normie. Rzuciłem potem jeszcze 0.6 medaxa max to ludzie pszenżyto mają wyższe.

Odnośnik do komentarza

U mnie tak samo popękany rzepak do tego na głównym pędzie brak około połowy łuszczyn. W tygodniu byli z Concordi za pęknięcia max 2 % łuszczyn jeszcze nie szacują bo kwitnie ale na chwilę obecną za całość strat mogą dać 3-4%.  Śmiech na sali. Co tu robić? Brał ktoś kiedyś niezależnego rzeczoznawcę i jak to się skończyło?

Odnośnik do komentarza

u nas na Śląsku to samo, pszenica zkarłowaciała po zabiegu a tam gdzie sie zabieg nałozył to juz ani nie mówię, zyto ta samo niskie, moje osobiście się zwijało juz z suszy, wrzucę może fotę potem bo w komentarzu jakos nie potrafię jak to inni robią, moje zboża dostały 0,3 Moddus Flexi i cały pakiet tj fugicyd, mocznik, siarczan i mikro, przyhamowane były niemiłosiernie do czasu opadu aż żal było patrzeć, nie jechałbym niczym jakbym wiedział że nie bedzie znowu kropli do końca kwietnia, po kukurydzy czekałem na 1. kolanko i o wiele lepsza pszenica bo bez ingerencji rosła. Zboża również dostały od mrozu, koncówkiliści zmarzniete były, u nas po -8 było końcem marca i początek kwietnia, cyklicznie pare nocy, wtedy też rzepak miał juz ped głowny solidny i raz chwyciło np na 10cm wysokości a drugi raz na 20 i stąd dwa złamania i rozerwania pędu, czasami jest wręcz rozszarpany, jak się wejrzało na łan rzepaku od połowy kwietnia w zwyż to się gołym okiem zauważało braki w obsadzie pędów głównych i to wszystko własnie szybuje w dole łanu, rzepak dużo niższy niż wczesniejsze lata, płatek przyspieszyłem bo juz 1. maja szedł itd. Oby po tym ostatnim przymrozku za duzo nie było szkody ale obawiam sie sporo w młodych luszczynach i kwiatach.

 

a wypłaca Concordia tez od 10% dopiero?

Edytowane przez proxy8441
Odnośnik do komentarza

też będę ich wzywał i jeśli będą u mnie gadać że tu jest 5-10% strat to pewnie im nachujam i wypierdolę z podwórką moment ich. Wtedy całkiem przeniosę ubezpieczenia do innego towarzystwa i nigdy tam nie wrócę bo oni za mocno cwaniakują już.

Kaskę to k**wa wiedzą jak naliczyć a jak przychodzi szkoda to liczą po czort wi jak 

Edytowane przez XTRO
Odnośnik do komentarza

a jak przyjdzie do wypłaty to potrącają jeszcze 10% z kwoty na tzw. udział własny w szkodzie, ciekawe jaki rolnik ma udział właśny w wyrządzonej szkodzie przez żywioł ?

Odnośnik do komentarza

Za  pęknięcia jest 3 % standardowo A z łuszczyny to trzeba by policzyć łuszczyny ile jest ile odpadło na m2 razy 1 ha i mamy jasny przelicznik Ale nikt z szacujących tego nie zrobi bo za dużo roboty .Ale tu wcale się bym nie zdziwił jak realna starta będzie koło 40 % A oni dadzą ci 10 % albo 15 % 

Odnośnik do komentarza

taak, zmarzniete kwiaty czy łuszczyny prościej policzyć % a w przypadku rozerwania trudniej bo trzeba miec jakies odniesienie do plonu, jaki % ubytku plonu może stanowić peknięcie akie jak na zdjęciu a to juz mają firmy swoje przeliczniki, co do szkody to 100% roslin tak nie wygląda są tez rosliny z nieuszkodzonym pędem głównym

Odnośnik do komentarza

U kolegi PZU tak samo mu naszacowalo, szkoda ewidentnie mrozowa a oni że to od chowacza. I dostał cały guzik. Szkoda tylko kasy na te ich śmieszne ubezpieczenia bo potem i tak uja dadzą. 

Odnośnik do komentarza

@mickas092 jakby nie wymysły rządu żeby mieć co najmniej 50% ubezpieczone to faktycznie szkoda ubezpieczać.

11 godzin temu, Emil39 napisał:

Za  pęknięcia jest 3 % standardowo A z łuszczyny to trzeba by policzyć łuszczyny ile jest ile odpadło na m2 razy 1 ha i mamy jasny przelicznik Ale nikt z szacujących tego nie zrobi bo za dużo roboty .Ale tu wcale się bym nie zdziwił jak realna starta będzie koło 40 % A oni dadzą ci 10 % albo 15 % 

W Concordi jest od 0,5 do 2%. Żeby dostać max to naprawdę rzepak porządnie musi być potrzaskany.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v