Skocz do zawartości

Kukurydza & Ziemniaki



Wspaniale ze trochę popadalo. Wraz z deszczem przyszło trochę i dzików.




Rekomendowane komentarze

JdCinek napisał:

Szwagier 3 raz w ciągu godziny jeżdżą i tak od 20 do północy i nad ranem kilka dziesiąt razy. Petardy szperacz na samochodzie i tak na okrągło od ponad tygodnia.

Ja jeżdżę o 23.30 , 1.30 i 3.30 i jak narazie to nie widac ich az tak ale ostatnio budzik mi nie zadzwonil i o 5 pojechałam to dwa dziki chodzily po pszenicy u sąsiada okolo 50 metrów od mojej kukurydzy

damian19111999 napisał:

JdCinek napisał:

Szwagier 3 raz w ciągu godziny jeżdżą i tak od 20 do północy i nad ranem kilka dziesiąt razy. Petardy szperacz na samochodzie i tak na okrągło od ponad tygodnia.

Ja jeżdżę o 23.30 , 1.30 i 3.30 i jak narazie to nie widac ich az tak ale ostatnio budzik mi nie zadzwonil i o 5 pojechałam to dwa dziki chodzily po pszenicy u sąsiada okolo 50 metrów od mojej kukurydzy

Ich nie upilnujesz.

PRIMO napisał:

O żesz ty........😡 niby ASF a tu w najlepsze imprezują. 😯

Jak to ASF, jakby był to by dawno powzdechały a och jeszcze wiecej niż było.

damian19111999 napisał:

Niedługo to problem będzie z sarnami i jelaniami bo żyto tak jest poskracane że dajcie spokoj wszytsko pod górką jak nie urok to sraczka jeszce do tego susza w uj

No następny problem, ale z nimi tak samo nic nie można zrobić. Pasożyty..

Piotruniu25 napisał:

Ja mam jakiś środek od myśliwego,moczysz szmaty i wieszasz do około pola co 20 czy 30m i podobnych ma działać na dziki i sarny.

No ten juz był probowany i u nas to dziki zdejmowały te szmaty i przemieszywały razem z ziemią . Więc ten środek nic nie warty.

Karol06 napisał:

Jeżdżenie nic nie daje, tak samo armatki hukowe, po czasie sie przyzwyczajają do wystrzałów(przerabiałem to). Środki zapachowe tak samo na nic. 

Jedyna opcja grodzenie pól, a najlepiej to odstrzał tych sku***synów

Grodzenie też przerabialiśmy pastuch pod prądem i dla rozpedzonego dzika to nic. A odstrzał to ciężki temat.

cieply90 napisał:

o ja cie pier...e współczuje ja jeszcze u siebie nie posiałem a u sąsiada wczorajszej nocy był lub rano też mu ok 1 ha zryły :(

 

No tu 10 ha qq i hektar kartofli.

Meg5 napisał:

3 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Zobaczymy, dzisiaj będzie rozkładany i od soboty do dziś tylko raz były.

Kupiłam taki środek o nazwie Hukinol , w opisie ma odstraszać dziki ,sarny . Dziki tak się boją ,że przy słupku z tym środkiem ryją w najlepsze . Sarny to samo ,nie przeszkadza im że śmierdzi. 

Szkoda mówić co ma pomóc kilka szmatek z tym niby preparatem na stado liczące ponad 40 dzików ...

Do Znajomej, łosie paść na żyto się przychodzą. Bobry co rok pole o kilka metrów uszczuplają, kopiąc nory wzdłuż rowów, przez co i osuwiska się robią, ale i strach blisko brzegu jechać, bo gdyby pod kołem niewielkiego ciągnika się zarwało, to i w rowie czy rzeczce wylądować można, i zdarzają się takie przypadki. Dziki plądrują uprawy i choróbska roznoszą. Żurawie co rok coraz liczniejszymi stadami plantacje kukurydzy nalatują. W ubiegłym tygodniu koło 15stej dwa wilki po łąkach w najlepsze hasające widziałem, pszenżytko pryskając. Wczoraj, znajomy agronom, fotkę żubrów w zagrodzie mi przysłał, a ja Mu na to, że już je w swojej pszenicy widzę...narazie wyobraźni oczyma, ale w przyszłości napewno, bo one w tej zagrodzie namnożyć się mają, a jak już liczne gremium ich będzie, to z zagrody na wolność wypuszczą, bo chcą chyba, by lubuskie stało puszczą. Znajomy ów mówił, że podobno jakiś czas temu, jeden żubr taki, ów „rezerwat” opuścił i jak na uchodźcę przystało, w stronę zachodu się udał. Po dokonaniu npg (nielegalne przekroczenie granicy) miał nadzieję wolnością u zachodniego sąsiada się cieszyć. Niestety, ku jego zdziwieniu(choć chyba nie zdążył) i oburzeniu wielbicieli natury dzikiej, sąsiad barbarzyńca, ołowiem żubra potraktował i, o zgrozo, zjadł. Ale to podobno tak było, bo jak rzekłem, ze słyszenia to znam. 
Dlaczego o tym wszystkim tutaj? 
Ano dlatego, że polski Rolnik „cudowne” preparaty dzikiego zwierza odstraszające zachodnie(najlepsze) kupuje, a ten Zachód, zwyczajnie szkodniki ubija i zżera. 

bezbarwny napisał:

Do Znajomej, łosie paść na żyto się przychodzą. Bobry co rok pole o kilka metrów uszczuplają, kopiąc nory wzdłuż rowów, przez co i osuwiska się robią, ale i strach blisko brzegu jechać, bo gdyby pod kołem niewielkiego ciągnika się zarwało, to i w rowie czy rzeczce wylądować można, i zdarzają się takie przypadki. Dziki plądrują uprawy i choróbska roznoszą. Żurawie co rok coraz liczniejszymi stadami plantacje kukurydzy nalatują. W ubiegłym tygodniu koło 15stej dwa wilki po łąkach w najlepsze hasające widziałem, pszenżytko pryskając. Wczoraj, znajomy agronom, fotkę żubrów w zagrodzie mi przysłał, a ja Mu na to, że już je w swojej pszenicy widzę...narazie wyobraźni oczyma, ale w przyszłości napewno, bo one w tej zagrodzie namnożyć się mają, a jak już liczne gremium ich będzie, to z zagrody na wolność wypuszczą, bo chcą chyba, by lubuskie stało puszczą. Znajomy ów mówił, że podobno jakiś czas temu, jeden żubr taki, ów „rezerwat” opuścił i jak na uchodźcę przystało, w stronę zachodu się udał. Po dokonaniu npg (nielegalne przekroczenie granicy) miał nadzieję wolnością u zachodniego sąsiada się cieszyć. Niestety, ku jego zdziwieniu(choć chyba nie zdążył) i oburzeniu wielbicieli natury dzikiej, sąsiad barbarzyńca, ołowiem żubra potraktował i, o zgrozo, zjadł. Ale to podobno tak było, bo jak rzekłem, ze słyszenia to znam. 
Dlaczego o tym wszystkim tutaj? 
Ano dlatego, że polski Rolnik „cudowne” preparaty dzikiego zwierza odstraszające zachodnie(najlepsze) kupuje, a ten Zachód, zwyczajnie szkodniki ubija i zżera. 

No to dosyć ciekawa opowieść. Tylko zeby jeszcze te preparaty działały ... A dzikiego zwierzęcia u nas nie mozesz ruszyc , co z tego ze takie stado może isc w stojący samochód i go przewrócić, i to jest zagrożenie. Ale nie to jest zwierzę i co z tego ze zagraża ,,nie wolno" go w Polsce strzelić i koniec.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v