łubin

Dlatego ja siałem 10 dni temu łubin.

Mój jest na wierzchu, siany rozsiewaczem. Na szczęście przymrozki nic mu nie zrobiły. 

W zeszłym roku sialem ok 10 marca to nic z niego nie zostało bo co przeżyło to sarny zjadły... W tym roku wysiany łubin gorzki to ani jeden nie jest nadgryziony.

przeorać? gorzkiego łubinu zwierzaki nie gryzą

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez malaczarna

Wg mnie z tego nic nie będzie, ale niech się wypowiedzą lepsi fachowcy.

co mi wyrośnie na 5 klasie? po ostatniej burzy piaskowej więcej piachu na drodze niż polu zostało

Facelia może?

 

czekam aż ktoś na af będzie sie chwalił że posiał fasole w marcu

fasolę nie ale facelię tak, ma się dobrze póki co

siany 25 marca

@sumek666 spokojnie te -2, 3 ten łubin Ci wytrzyma choć zadowolony z temperatury nie jest.

U mnie dziki weszły łubin gorzki i szynciutko uciekały he. Ale za ro skur..syny daly się na kukurydzę.. Był łowczy i mnie pocieszył, że i tak nic z niej nie będzie, bo jest pustynia a deszczu nie zapowiadają.

zobaczymy jutro jesli nie bedzie deszczu to i tak po nim

8 godzin temu, malaczarna napisał:

przeorać? gorzkiego łubinu zwierzaki nie gryzą

Raczej talerzówką przejechać. Z niego nic już nie będzie

co posiac? na tym kawału i tak plony bez deszczu tragiczne

Facelię spróbuj. Możesz @Pietras892 podpytać, jak to uprawiać, może jeszcze nasiona ma to ci wyśle. Podobno nie jest wymagająca ta roślina.

Rzodkiew oleistą.

u mnie ttak samo łubin ścięło i na dodatek piachem zasypało  , zaczekam do soboty, jak nic się nie odbuduje  to cos posieje , jakiś poplon dla bydła 

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez marulekk

ten rok jest wyjątkowo wredny,ale siać tego typu rośliny w marcu to zbytni optymizm.Ja siałem łubin rok temu 6 kwietnia i też mogło być źle,ale się udało.Ten ze zdjęcia już padł.

Kiedyś zasiałem w maju, i powiem szczerze że był to najładniejszy łubin jaki w życiu miałem. Może przypadek, może nie, ale plon rewelacyjny był. W tym roku zasiałem 11 kwietnia. Już zaczyna z ziemi wyłazić. Padło na odmianę Sonet.