Wałowanie

Nie sądzę. No bo po co? Skoro i tak kombajn nie będzie kosił po ziemi 😅
Nie sądzę. No bo po co? Skoro i tak kombajn nie będzie kosił po ziemi 😅

sasiad wałowal po siew tylko raz w 2012 roku co wymarzly zboza i zimowe i musial przesiać i zasiał kukuk i w tedy miał najlepszy plon ale czy to by efekty wałowania to nie wiem

Raczej nie warto. Kółka w siewniku uwaluja pas siewny i zwiększa podsiak wody. W miedzyrzedziach lepiej niech gleba będzie napuszona, zmniejszy to straty wody. Poza tym wal rozgniata bryki gleby czyniąc ją bardziej podatna na zamulenie i erozji wietrzna.   

Kiedyś u mnie ojciec zawałował to musiał przesiewac bo nie zeszła. Takze lepiej nie eksperymentowac :P

Nie bardzo a chociażby dlatego ,że koleje zostają i potem woda może nimi rwać.

Jak sieliśmy swoim siewnikiem to zawsze wałowaliśmy i to pełnym wody . Trzymało wilgoć i ziarna były wciśnięte w glebe  i kruki tak łatwo ich nie wyjadały . Ale od kiedy sieje sie siewnikiem do kukurydzy  nie wałuje niektórzy wałują ale jak przyjdzie potem ulewa robi sie skorupa i kukurydza nie daje rady sie przebić wszystkiego są plusy i minusy